konto usunięte
Temat: Dlaczego ludzie nie chcą rozmawiać z konsultantami CC ?
Kasia W.:
Paweł J.:Nie, no rzeczywiście, zbyt duże uproszczenie.
Kto programuje telefon, hehe tutaj wybacz ale nie mogę Ci tego
powiedzieć. Ale wiem jak to działa i nie ma znaczenie operator,
bo to dostawca usług.
Programuje się centralę telefoniczną na wybieranie kolejnych numerów ze wskazanej listy. Jedna z funkcji ACD
Również wiem jak to działa.
CC w bankowości wcale nie oznacza programowania centralki, są jeszcze inne sposoby. Wybacz ale nie chce mówić jakie, choć bym chciał się tym podzielić.
Kasiu napisałem że rotacja ludzi POD menagerem. Menager jest "ostatni" do zwolnienia jak to sie mówi.
Jeśli rotacja jest na nieakceptowalnym poziomie - znaczy coś złego dzieje się w firmie.
Jeśli manager/supervisior nie "wyłapuje" takich sytuacji -znaczy nie nadaje się na to stanowisko!
Największą rotację widać w momencie tworzenia CC, zatrudnia się ludzi na potęgę, ale znam CC w Warszawie które działa chyba 3 lata, tyle ludzi przewija się tam miesięcznie, że większy ruch to chyba jest na bazarku. I wcale rotacja nie zależy tylko od menagera ale także od polityki firmy. Chyba się z tym zgodzisz?
Odnośnie wykonywanychJeśli połączenia są realizowane z 2 ośrodków - znaczy CC źle działa albo firma nie wie o co chodzi w CC!
telefonów KK do Ciebie są 2 przypadki dlaczego właśnie do Ciebie zadzwonili z tą ofertą. Albo telefon był wykonany z oddziału albo prawdziwego CC firmy.
Poto właśnie w CC zatrudniają i szkolą ludzi, by nie było zirytowanych klientów!Mylisz się i to grubo. Siedziałam, i wewnątrz, i na zewnątrz. Tu się jednak nie chwalimy doświadczeniem.
Kasia nie podważam tego czy coś wiesz czy nie wiesz na temat CC
i TM, ale czy siedziałaś w tym od wewnątrz?? Z twoich wypowiedzi (to jest tylko opinia - popraw mnie jeżeli mylę się)
wynika, że miałaś mało z tym doczynienia albo nigdy nie pracowałaś w CC.
Przepraszam w takim razie, ale może widzieliśmy 2 zupełnie inne CC.
Nie każdy się urodził z umiejętnością. Można się jednak tego nauczyć. Szybciej lub wolniej - ale można.
Świat TM jest moim zdaniem brutalny, jesteś dobry albo znajdź
sobie pracę Tobie odpowiadającą.
Wrzucanie ludzi na głęboką wodę (czytaj: na słuchawki) oznacza, że kadra managerska nie na się na tym.
I całe szczęście - tak długo ja mam pracę i klientów.
Tutaj się z Tobą nie zgodzę można wrzucić ludzi na słuchawki ale nie na sprzedaż, a np. informację. Głęboka woda dla mnie to nie słuchawki, bo ileż my sami gadamy "godzinami" przez telefon tylko sprzedaż.