Temat: Wysokie libido buldożka

Witam serdecznie,
Czy możecie podzielić się jakimiś radami dotyczącymi obniżenia libido buldożka? Mój Bunio stosował już środki farmakologiczne, ale okazały się wobec niego nieskuteczne. Mam też mieszane uczucia co do mechanizmu kastracji - jakoś nie mogę się przekonać do tej metody i zwyczajnie żal mi go jako "faceta". Być może ważne też jest to, że Bunio pomimo swych 4 lat nigdy nie był w sytuacji intymnej z suczką. Generalnie nie rwie się do innych psów, ale w domu zdarza mu się często (w zależności od pory roku) wyżywać się na "swoich" ulubionych przedmiotach, które chętnie by "posiadł" - w tym niestety np. na torbie od notebooka, szlafroku (!), poduszkach, kocu... Zastanawialiśmy się z Mężem czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem poszukanie mu "dziewczyny", ale tu też rodzą się problemy natury etycznej (Bunio nie ma rodowodu więc raczej chyba trudno byłoby znaleść mu dziewczynę tej samej rasy), organizacyjnej (wszystkie obce pieski boją się go), upodobań ("dziewczyny" nie są nim zainteresowane - choć to prawdziwy przystojniak!:)). Widziałam w zakładce "biuro matrymonialne", że to chyba problem wielu właścicieli nierodowodowych buldożków. Czy widzicie jakieś sensowne wyjście z tej patowej sytuacji? Będę zobowiązana za wskazówki uszczęśliwiające mojego pupilka :) pozdrawiam, z. :)

Temat: Wysokie libido buldożka

krycie nierodowodowym psem suki rodowodowej lub nierodowodowej nie ma najmniejszego sensu, bo:
1. czy macie pewność że wszystkie pieski znajdą właściwy dom, nie trafią do pseudohodowli (takie tylko czekają na szczeniaki ciekawych ras, po niskiej cenie, a nierodowodowe są tańsze),
2. suki bf bardzo często rodzą poprzez cesarkę, bo szczeniaki mają duże główki a bf to małe psy, więc czy warto narażać jakąś sukę tylko w imię lepszego samopoczucia Bunia,
3. kiedy pies raz zasmakuje to potem może być nawet gorzej (mam doświadczenie z końmi w tej kwestii: koń który raz pokryje klacz czasem potem nawet po kastracji ma odruch krycia, który już poznał będąc ogierem)...
więc takie rozwiązanie gwarancji nie daje.

Generalnie podobno psy małych ras mają tendencję do gwałcenia różnych dziwnych rzeczy, a najbardziej zalecana jest mimo wszystko kastracja. U psa jest to dużo prostszy i mniej inwazyjny zabieg niż u suki. Pies traci "tylko" jajuszka a rana szybko się goi.
Po zabiegu nikną również odruchy agresywne, sterowane wcześniej testosteronem, czy jakieś inne przejawy dominacji. Niektórzy mówią że psy tyją, ale to głównie tyczy się suczek, a poza tym bf raczej nie mają tendencji do tycia z natury, jak jamniki czy beagle, więc to nie jest przeszkodą i nie trzeba się obawiać.

Nasz Domin tez na początku gwałcił i widmo ucięcia jajuszek nad nim wisiało na szczęście udało nam się skutecznie go tego oduczyć (przynajmniej w stosunku do ludzi, bo przedmiotów nigdy nie gwałcił), ale swoje ulubione suczki nadal zabiera od tyłu na spacerze, więc myślimy nad tym rozwiązaniem, aby mógł biedak pobiegać czasem z koleżankami bez podtekstów seksualnych...

Temat: Wysokie libido buldożka

Masz rację Patrycjo. Dziękuję za Twoją opinię. Myśląc o sytuacji intymnej dwóch piesków wogóle nie zakładałam efektów tego krycia w postaci małych bulwek. Ewentualna randka miała tylko zmniejszyć rozbuchane libido Bunia :) + zapoznać dwie bulwki ze sobą w celach towarszyskich (dziwnie to brzmi w odniesieniu do zwierzaków). Zgodnie z Twoją sugestią samo krycie nie jest dobrym pomysłem w tym przypadku. Co do kontaktów towarzyskich to chyba również nic z tego nie będzie - Buniek ignoruje przypadkowo spotkane buldożki - i vice versa :) Nasz łotr najchętniej szaleje w domu z opiekunami... :)
pozdrawiam,
z.

Temat: Wysokie libido buldożka

Witam,
mój Iorgu ma skończone 3 latka i niedawno został wykastrowany, w zasadzie nic się nie zmieniło, bo nie było z nim żadnych problemów :)
Mamy wspaniałą panią weterynarz, która bardzo szybko wyjaśniła nam dlaczego w przypadku psa który nie będzie rozmnażany kastracja jest wskazana, otóż nam wydaje się, że pozbawiając go "klejnotów" zrobimy mu krzywdę, ale bardziej szkodzimy mu kiedy cały czas chodzi "nabuzowany" i nie ma jak sobie ulżyć. Takie psiaki, zbyt pobudzone, nie mogą się skoncentrować, a najgorzej jest w okresie okolicznej rui, kiedy nawącha się na spacerze :/ Iorgu nie widzi różnicy przed i po, psu jest zupełnie obojętne czy coś mu dynda między łapami czy nie :)

Temat: Wysokie libido buldożka

Iwono,
Czy mogłabyś podzielić się jakimiś wskazówkami dot. tego kiedy najlepiej jest poddać pieska kastracji? Chodzi mi o porę roku i ew. inne okoliczności. Będę zobowiązana jeśli zechcesz coś więcej napisać o tym na co powinniśmy się przygotować poddając pieska zabiegowi i ogólnie co jest wówczas istotne. Jak dlugo piesek dochodzi do siebie? czy po zabiegu długo jest "niedysponowany" - chodzi mi o to czy będzie mógł schodzić z IVp za potrzebą. Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam :)