Marek Mickaniewski

Marek Mickaniewski audytor i doradca
energetyczny

Temat: Woda pod folią na poddaszu.

Grzegorz Bąk:
po oględzinach stryszku przez dewelopera oraz przesłaniu linków do tego forum

:-) Super wykwalifiowaną kadrę ma ten deweloper. Jeżeli dopiero wiedza z forum pozwala rozwiązać problem. Temat do opisania w jakimś artykule ku przestrodze
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Woda pod folią na poddaszu.

Już kilku takich widziałam :) Nie wiedzą o podstawowych błędach ekip ...smutne.
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: Woda pod folią na poddaszu.

Grzegorz Bąk:
Rob Gester:
dokladnie. wszystkie warstwy izolacji termicznej powinny miec pustke wentylacyjna (tutaj: miedzy welna a osb podlogi), no i owa pustka powinna miec wlot i wylot powietrza. ja bym osb w ogole polozyl na dystansach od belek stropu i skonczyl jeszcze tuz przed sciankami, aby powietrze mialo cyrkulacje.

OSB jest położona na belkach lecz pomiędzy wełną ocieplającą sufit a OSB jest przestrzeń.
podobnie powinien byc przeplyw powietrza miedzy dachowkami a folia, choc to nie jest glowny klopot. ten polega na tym, ze wlasciwym dachem (stykiem powietrza zimnego i cieplego) jest strop miedzy stryszkiem a poddaszem. same grubosci welny sa ok.

Prawdopodobnie zabrakło dylatacji pomiędzy wełną a folią PP

to w sumie spekulacja, ale rownie dobrze (czyli: rownie zle) mogl to byc brak cyrkulacji powietrza na stryszku (czy to z samej przestrzeni strychu, czy spomiedzy welny i osb) i tym samym brak wyrownania stopnia nasycenia wilgocia powietrza wewnetrznego z powietrzem zewnetrznym.

Temat: Woda pod folią na poddaszu.

Grzegorz Bąk:
Witam Wszystkich,

po oględzinach stryszku przez dewelopera oraz przesłaniu linków do tego forum [ oraz jeszcze dwóch innych gdzie inni mieli podobne problemy ] ustalono, że została wadliwie położona/dociśnięta wełna do folii w-k co powodowało brak przepływu powietrza.

prawdopodobnie za kilka miesięcy [ pewnie na jesień ] wrócę do tej dyskusji aby poinformować czy wilgoć jest czy jej już nie ma :)

jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.

Pozdrawiam

Grzegorz.
Czyli tak jak pisałem (to nie dylatacja, ale pustka przewietrzająca - element tak samo ważny jak wełna mineralna czy folia PE)... Jeżeli pustka zostanie wykonana poprawnie to problem powinien zniknąć, ważne też, aby grzyba porządnie zlikwidować.
Zwróć również uwagę na wentylację stryszku (zgodnie z tym, co pisał Rob/ert/).

Niestety znam przypadki gdzie szczelinę przewietrzającą zamykano pianką izolacyjną "żeby było cieplej".Milosz S. edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 10:57
Rafał S.

Rafał S. Spec. ds fin., VBH
Polska Sp. z o.o.

Temat: Woda pod folią na poddaszu.

Witam,
czy można powrócić do tematu i prosic o parę słów, czy problem został skutecznie rozwiązany i tej zimy nie ma już wilgoci w wełnie???
Po lekturze tego forum nie do końca bowiem jestem przekonany czy zostały tu wskazane właściwe przyczyny zawilgocenia i czy jedynie wykonanie dylatacji między wełną na membraną dachową całkowicie załatwiło problem.... bo jeśli to jest rzeczywiście membrana wysokoparoprzepuszczalna, to teoretycznie wełna może jej dotykać. Ja bym wtedy szukał problemu w nieszczelnej paroizolacji wpuszczającej ciepłe i wilgotne powietrze w wełnę. No ale może sprawa została już przez ten okres dokładniej zbadana niż tu opisano na forum...

Pozdrawiam
Grzegorz Bąk

Grzegorz Bąk Alcatel-Lucent |
Global Materials
Management
Supervisor

Temat: Woda pod folią na poddaszu.

Drodzy Forumowicze,

po wakacjach 2012 nastapila naprawa ze strony dewelopera polegajaca na ponownym ociepleniu dachu nową wełną. Mam nadzieję, że tym razem poprawnie. Zalecenia z tego wątku również zostały przedstawione wykonawcy. Co prawdopodobnie zostało źle zrobione:

- wełna w wielu miejscach stykała się z folią paroprzepuszczalną
- w dolnych partiach skosu [ poniżej podłogi struszku czyli tam gdzie skos zachodzi na ścianę, od zewnątrz to widać jako podbitkę ] wełna była zbyt mocno upchana co powodowało brak przepływu świeżego powietrza od spodu skosu.

całą jesień obserwowałem dach i pojawianie się wilgoci. Na szczęście teraz wszędzie jest sucho. Mam nadzieje, że tak juz pozostanie.

Dziękuje bardzo Wszystkim za pomoc. Jestem Wam bardzo wdzięczny.

PS. co do temperatury to w okolicach 22/grudnia na zewnątrz bylo ok. -9,5 C a na stryszku było +10 C



Wyślij zaproszenie do