Temat: Styropian docieplenie zewnętrzne - klejenie tradycyjne...
Arek B.:
Witam zawsze docieplałem tradycyjną metodą na klej mieszany w wiaderkach i trochę zabawy przy tym było :))
Obecnie klejenie na piankę wydaje się banalne i szybkie, znajomi mieli problem z pozycjonowaniem płyt przy klejeniu na pianę
Jak ktoś stosował obie metody - to poproszę o spostrzeżenie, uwagi ,ostrzeżenia itp.
Docieplać mam proste ściany grafitowym 12cm. Neoterm frezowany.
Lepiej na kleju bo pianka wyciska styropian nierównomiernie (widziałem). Sporo szlifowania po tym, straty materiału i nerwów.
Klejenie pianką nie jest szybsze (też widziałem).
Sporo ludzi natomiast niepotrzebnie (moim zdaniem) kołkuje styropian. Przyklejony na kleju styropian naprawdę ciężko oderwać i w domach jednorodzinnych jest to niepotrzebne oraz przy grubszych warstwach kosztowne. Znajomy budowlaniec mówi, że do 4 kondygnacji kołków stosować nie trzeba, Powyżej trzeba bo wiatry silne...
Dodatkowo każdy kolek to mostek termiczny jak poniżej:
Poleciłbym Ci natomiast zrobić fugi w styropianie dając np. duże krzyżyki dystansowe (10mm) i wypełnienie szczelin pianka po związaniu kleju (Ja taki mam plan), da Ci to jednolitą warstwę ocieplenia.
Natomiast dość poważnie zastanawiam się nad pianką do murowania pustaków i jeżeli ma ktoś z tym doświadczenia do proszę opinie. Dokładnie chodzi Mi o murowanie Betonu komórkowego.