Wojtek
P.
Przedstawiciel
Farmaceutyczny
Temat: Problemy zdrowotne...
Zaloze temat ogolny, bo nie widzialem innego podobnego, a mam sprawe.W zeszlym tygodniu Badyl [5 lat - gdzies tam go mozna na fotkach w temacie przywitaniowym znalezc :) ] zaczal miec dziwne objawy. W momencie maksymalnej ekscytacji, czyli po moim powrocie do domu (zostaje sam na 3-4 godziny, 3-4 razy w tygodniu) w trakcie przywitania zesztywnial, ogon w dol i widac bylo, ze cos nie tak. Zdarzylo sie to 3 razy, a w sobote przy takiej samej sytuacji odplynal...tak jakby na 1 sekunde zemdlal.
Bylem w klinice z nim. Z osluchy z sercem okej, arytmia niewyczuwalna, wszystkie parametry w normie. Doslownie nic co mogloby wskazywac na jakiekolwiek zmiany chorobowe. Wczoraj bylem z nim na EKG odpoczynkowym. Tez wszystko okej.
Weterynarz (kardiolog) powiedziala, ze moga to byc albo problemy neurologiczne, albo ujawnia mu sie arytmia przy duzym wysilku czy ekscytacji.
Po poludniu poszedlem na spacer do parku i przy dosc sporym wysilku, gdy biegal za pilka, zachwial sie na chwile...bylo widac, ze znowu cos mu jest.
Wnioskuje, ze skoro sytuacja ma miejsce przy zmeczenu to niestety serducho.
Mialem go dzisiaj na probe zostawic samego pierwszy raz od tej nieszczesnej soboty, ale sie boje...biore go do roboty :)
Spotkal sie ktos z takim przypadkiem?
PS. W przyszlym tygodniu ide z nim na badanie krwi...mysle, ze wysilkowe EKG tez nie byloby glupie...