Temat: Biżuteria stylizowana na starą
Adam Lewiński:
Ja to tam nie wiem jak to jest:) prezentuje ladna bizuterie, ktora naprawde nie kazdy z jubilerow potrafi zrobic, a na pewno zrobic w takiej postaci jaka oferuje, tzn. tak wykonana, z dbaloscia o kazdy szczegol, nie ma tu lipy. Tworzac swoje wyroby nie ide na ilosc a jakosc. Moja bizuteria nie jest wykonywana seryjnie, robie egzemplarze jednostkowe, co gwarantuje potencjalnej klientce, ze na jakims bankiecie nie zobaczy u swojej sasiadki na rece tego samego wyrobu... o to przeciez chodzi... kazdy chce sie przeciez wyrozniac, miec w swoim posiadaniu cos oryginalnego, unikatowego...
Co o tym myslicie?
Panie Adamie,
po tym co przeczytałam wnioskuję, że Pan jest mocno niedopieszczony :-)...Co potwierdza, że nie tylko kobiety domagają się komplementów.
Prezentuje Pan cudowne wybory, zresztą z tego co przeczytałam,ma Pan tego pełną świadomość i pewnie domyśla się Pan, że raczej nikt niczego o nich niemiłego nie napisze :-))), zwłaszcza że przeważająca większość z nas tutaj na forum to amatorzy, samoucy i laicy, tacy jak ja, którzy mają mgliste pojęcie jak wykonać takie cuda :-)
Odnośnie pojedynczych egzemplarzy, to żadne novum dla osób wykonujących biżuterię ręcznie. Klientki bardzo sobie cenią fakt posiadania czegoś unikalnego. Sama wykonuję każdą rzecz w jednym egzemplarzu, chociaż w przypadku wyrobów typowo jubilerskich jest to faktycznie jakaś miła odmiana, większość zakładów klepie serie.
Ale wracając do pieszczenia Pańskiego ego ;-D
Prace są przecudne, projekty świetne, wykonanie staranne. Chociaż moja opinia w tej mierze zapewne nie jest zbyt wartościowa w sensie merytorycznym. Myślę, że o takową warto zapytać jubilera/projektanta z prawdziwego zdarzenia.
Mam pytanko o to w jakim stopniu jest to praca typowo ręczna, a w jakim są to odlewy z form.
Pozdrawiam serdecznie.