GoldenLine
Zaloguj się
Monika Walczak

Monika Walczak nauczyciel języka
polskiego, szkoła

Czytałam, że się zdarza, ale nie myślałam, że spotka to i mnie :-( Po ostatnich kilku biegach trochę czułam, że coś z tym paznokciem chyba nie tak, tak pobolewa jak dotknę, ale dziś - masakra! Po biegu wchodzę do wanny, patrzę - a on jest fioletowy!!! :-((( Pewnie będzie schodził :-((( Jak sobie z tym kłopotem radzicie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

masz za małe buty ewidentnie
sama noszę normalnie 36-37.Buty biegowe to jedynie w rozmiarze 37.5Aleksandra C. edytował(a) ten post dnia 12.12.10 o godzinie 21:27
Link do wypowiedziLink
Monika Walczak

Monika Walczak nauczyciel języka
polskiego, szkoła

Hhmmm...ale biegam w nich od kilku miesięcy, wcześniej było ok. Teraz nagle zrobiły się za małe?
Link do wypowiedziLink
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Monika Szczerba:
Hhmmm...ale biegam w nich od kilku miesięcy, wcześniej było ok. Teraz nagle zrobiły się za małe?

mogły się zrobić nagle. Mogła ci się po prostu powiększyć noga. Zapytasz jak? Ano bardzo prosto, chociażby przez zatrzymanie wody w organizmie. A to może mieć wiele przyczyn: sól, stres, sprawy hormonalne, tarczyca, etc...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Uwaga, będzie niemiłe do czytania i wykonania, ale warto....
Jeżeli krwiak jeszcze się nie wchłonął, a gdzieś spod paznokcia widać dojście do bąbla, zabaw się w małego chirurga. Namocz stopę w ciepłej wodzie, potem weź igłę potraktowaną spirytusem i spróbuj krwiaka przebić i wygnieść.
Wiem że to nie masaż stóp, ale szanse na uratowanie pazurka są znacznie większe.
Link do wypowiedziLink
Ryszard Kasprzyk

Ryszard Kasprzyk Główny Specjalista
d/s BHP

jestem na etapie ( ponad miesiąc0 odnowy paznokcia z lewej i prawej stopy, nic tylko czekać, aż pojawi się nowy.

Pozdrawiam Ryszard
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Straciłem już kilka...nic strasznego :)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Zwierzchoń

Grzegorz Zwierzchoń Instruktor LA,
Współwłaściciel:
sklepu 50-tka i
kwiaciarn...

Ja straciłem jeden - dwa pewnie strącę niebawem. Powodów może być wiele i nie koniecznie jest to wina obuwia. Jak byś była z warszawy zaproponował bym konsultację - obejrzenie ( w Wawie jest też gabinet specjalistyczny od pedikiuru leczniczego ) Po pierwsze nie martw się! Reszta zależy od przypadku. Reszta na prv. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Odpadający paznokieć to nic strasznego - nawet nie czuć bólu ani nic, a potem nowy i ładny odrasta :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Pisanie przez facetów o odpadającym paznokciu że to nic strasznego to dla kobiet jakieś science fiction- weźcie Panowie pod uwagę :) zwłaszcza dla kobiet, które cały rok obrotowy czują potrzebę posiadania pomalowanych paznokci u stóp.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Czyli fiolet w tym sezonie jest passe? ;))
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Aleksandra C.:
Pisanie przez facetów o odpadającym paznokciu że to nic strasznego to dla kobiet jakieś science fiction- weźcie Panowie pod uwagę :) zwłaszcza dla kobiet, które cały rok obrotowy czują potrzebę posiadania pomalowanych paznokci u stóp.
Fiolet można zamalować czerwienią :)) Poza tym - może moja wyobraźnia szwankuje - ale jakoś nie wyobrażam sobie, aby kobiety przy obecnej aurze chodziły z odkrytymi paznokciami :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Fiolet można zamalować- ale brak paznokcia u kobiety to już dramat.

Piotrze, kobiety chodzą z odkrytymi paznokciami da przykładu po domu na bosaka a w domu kobieta tym bardziej ma wyglądać jak kobieta.
I to że się nabija tygodniowo kilometry na bieganiu wcale nie oznacza że ma się nie być zadbaną kobietą. I tu kończę wątek bo odchodzimy od biegania, a nie lubię wkraczać na tematy poboczne.
Link do wypowiedziLink
Monika Rusinek

Monika Rusinek Digital Media
Producer

Przemysław Bryndza:
Odpadający paznokieć to nic strasznego - nawet nie czuć bólu ani nic, a potem nowy i ładny odrasta :D

po maratonie zeszły mi 4, ale jeden wcale nie jest "ładny". Czy mogę prosić o namiary na lekarza który zerwie mi "to nowe coś" i sprawi że wyrośnie mi normalny paznokieć ?? błagam o pomoc...
Link do wypowiedziLink
Marcin Łukasik

Marcin Łukasik Business Development
Manager, LaSer
Contact Polska

Monika Rusinek:

po maratonie zeszły mi 4, ale jeden wcale nie jest "ładny". Czy mogę prosić o namiary na lekarza który zerwie mi "to nowe coś" i sprawi że wyrośnie mi normalny paznokieć ?? błagam o pomoc...

Po poprzednim maratonie warszawskim czekałem ok. 7-8 miesięcy zanim dwa paznokcie powróciły do oryginalnego wyglądu, więc może daj im jeszcze chwilę. :)
Link do wypowiedziLink
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Marcin Łukasik:

>>
Po poprzednim maratonie warszawskim czekałem ok. 7-8 miesięcy zanim dwa paznokcie powróciły do oryginalnego wyglądu, więc może daj im jeszcze chwilę. :)
A co słychać o paznokcia założycielki wątku? :)
Noga faktycznie się powiększa od biegania i to jest oczywista oczywistość. A paznokcie schodzą, bo są za długie, albo skarpetka się podwinęła, albo but uwierał itp.
Link do wypowiedziLink
Monika Rusinek

Monika Rusinek Digital Media
Producer

Marcin Łukasik:
może daj im jeszcze chwilę. :)

czyli jest nadzieja :)
Link do wypowiedziLink
Monika Walczak

Monika Walczak nauczyciel języka
polskiego, szkoła

Przypuszczam - po Waszych wypowiedziach i lekturze artykułów w necie, że przyczyną fioletowego paznokcia są grubsze puchate skarpetki:-), w których jakiś czas temu biegałam podczas solidnych mrozów. Automatycznie w bucie było mniej miejsca, no i... stało się :-(
Poradziłam sobie, malując paznokcie na różowo - fioletowy kolor :-)

No a tak poza tym, to na dniach wybieram się na wyprzedaż butów do biegania :-)
Link do wypowiedziLink
Jacek Dziekonski

Jacek Dziekonski Dyrektor Generalny,
RAISIO POLSKA FOODS

Najczesciej fioletowe paznokcie pojawiaja sie gdy buty sa zlego rozmiaru, powinny byc o caly rozmiar wieksze niz normalne do chodzenia na codzien, a takze powinny byc odpowiedniej szerokosci. Jesli jestescie z Warszawy to polecam Wam konsultacje z najlepszym specem od butow biegowych Pana Gardenera,kontakt mozna znalesc na jego stronie internetowej: jacekbiega.pl
Link do wypowiedziLink
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

No to dołączam do klubu. Buty mam 1,5 nr większe, więc za małe nie były. Ale pewnie skarpetka zawinięta, a może gdzieś kopnęłam (ech, te płytki chodnikowe!), w każdym razie od przeszło miesiąca mam fioletowy paznokieć u środkowego palca jednej ze stóp. Czy mogę tego nie ruszać? Czy to musi się skończyć odpadnięciem paznokcia? Dreszcze mnie przechodzą na samo wyobrażenie...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

dziwny fioletowy "piksel"


Wyślij zaproszenie do
Anuluj