Mariusz P.

Mariusz P. Manager /
specjalista /
ekspert /
supervisor, Coach /
Con...

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Witam wszystkich.
Mam małe pytanie, a zarazem prośbę o pomoc w nurtującym mnie problemie.
Mianowiecie, w zaprzyjaźnionej mi firmie zdarzyła się wypadek przy pracy, polegający na złamaniu ręki podczas podróży tramwajem w godszinach pracy w trakcie podróży na polecenie przełożonego.
Złamaniu ręki towarzyszył uraz głowy, oraz chwilowa utrata przytomności pracownicy. Została wezwana karetka pogotowia, a pracownica przewieziona do szpitala na obserwację głowy i założenie gipsu na rękę.
Powyższy przypadek został opisany przez pracownika służby BHP oraz zostało wydane polecenie przez niego do wszystkich kierowników dziłów, pionów i oddziałów terenowych do obowiązkowego omówienia zdarzenia ze wszystkimi pracownikami.
Pracownicy za własnoręcznie złożonym podpisem zobowiązani zostali do potwierdzenia zapoznania się z omawianą kwestią.

Moje pytanie do wszystkich osób, posiadających wiedzę na ten tem, czy ten właśnie BHP-owiec nie zagalopował się podając dane osoby, która uległa wypadkowi oraz czy nie doszło w tym przypadku do naruszenia Ustawy o danych osobowych.

Proszę o pomoc.

Z góry dziękuję,
Mariusz P.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Mariusz
Nie bąż naiwny - skoro zdarzył się tak powazny wypadek to w firmie napewno aż huczało od komentarzy na ten temat. Przecież ludzie w firmie się znają. Chyba nie są to pracownicy inko-gnito.
Ważne aby dane osoby nie wyszły na zewnatrz firmy.Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 31.10.09 o godzinie 21:24
Mariusz P.

Mariusz P. Manager /
specjalista /
ekspert /
supervisor, Coach /
Con...

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Ludzie z oddiałów terenowych nie znają się. Często nawet nie wiedzą, kto jest kim, we firmie pracuje 286 pracowników w całej Polsce. Ponadto, gdyby mnie dotyczył taki przypadek to nie wiem, czy chciałbym, aby mówiono o mnie w całym kraju.
M.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Twierdzę że wiekszość ludzi z oddz. terenowych się zna - bo muszą napewno ze sobą współpracować.
Behapowiec postapił słusznie i prawidłowo
Poza tym Nazwisko i imię - to nie dane osobowe ( w rozumieniu ustawy...) a napewno behapowiec nie ujawnił daty urodzenia, wykształcenia itp.Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 31.10.09 o godzinie 21:46
Mariusz P.

Mariusz P. Manager /
specjalista /
ekspert /
supervisor, Coach /
Con...

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

No właśnie, nie do końca. Problem podany przeze mnie dotyczył pracownicy zajmującej się prowadzeniem rozliczeń faktur oddziału w Krakowie i jest wielu pracowników w różnych częściach Polski nie wiedzących nawet, kto to jest po imiemu i nazwisku.
Niestety, ale to taka "bolesna" prawda o znajamościach pracowniczych we własnej firmie.
M.

konto usunięte

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Mariusz, skoro i tak pracownicy się nie znają to nic nikomu nie da imię i nazwisko osoby poszkodowanej.
Faktem pozostaje, że nieważne kto uległ wypadkowi, ale w jakich okolicznościach i jakie są przyczyny tego zdarzenia. Można było informację podać na zasadzie "jeden z pracowników naszej firmy uległ takiemu a takiemu zdarzeniu...itd.
Nie sądzę jednak, aby bhpowiec się "zagalopował". Nic złego się nie stało
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Faktem pozostaje, że nieważne kto uległ wypadkowi, ale w jakich
okolicznościach i jakie są przyczyny tego zdarzenia. Można było informację podać na zasadzie "jeden z pracowników naszej firmy uległ takiemu a takiemu zdarzeniu...itd.

Dokładnie tak. Ludzie sa bardzo przeczuleni. Mogą sobie nie życzyć napiętnowania. W sumie co konia obchodzi kto? wazne jak?

Nie sądzę jednak, aby bhpowiec się "zagalopował". Nic złego się nie stało

Fakt. Ale można podać np: "pracownik działu rozliczeń". Ciekawe rozważania. Po raz pierwszy się z czym takim spotykam. Zwykle podaję jednostkę organizacyjną...

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

serwisiePoradnik.ngo.pl / Prowadzę / 8. Ochrona danych osobowych / Co to są dane osobowe?
Co to są dane osobowe?

Jakie to mogą być informacje?

* komunikat w formie pisemnej np. jakaś notatka pisemna, która pozwoli daną osobę zidentyfikować;
* fotografie, zdjęcia rentgenowskie, DNA;
* komunikat lub inne treści w formie elektronicznej.


Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić pośrednio lub bezpośrednio, mogą temu posłużyć:

* numery identyfikacyjne (np. NIP, PESEL, nr paszportu);
* jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne (DNA, wzór siatkówki, grupa krwi), umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne.


Przykładowe dane osobowe to:

* imię, nazwisko, adres osoby;
* NIP, PESEL;
* linie papilarne, DNA, wzór siatkówki;
* informacje o sytuacji finansowej osoby (zaległości, zadłużenia, stan konta);
* adres mailowy: a.kwiatkowska@szpitalna.ngo.pl (ale nie: kwiatuszek@onet.pl); adres mailowy będzie daną osobową wówczas, gdy zawiera takie informacje, dzięki którym bez nadmiernych kosztów, działań i czasu możemy ustalić tożsamość osoby (jeśli zawiera np. imię i nazwisko osoby);
* adres IP komputera danej osoby.


Do danych osobowych zalicza się więc nie tylko imię, nazwisko i adres osoby, ale również przypisane jej ważne numery, dane o cechach fizjologicznych, umysłowych, ekonomicznych, kulturowych i społecznych. Danymi osobowymi nie będą jednak informacje o dużym stopniu ogólności, np. nazwa ulicy, na której dana osoba mieszka. Lecz jeżeli tę informację zestawimy z innymi danymi, np. z jej imieniem i nazwiskiem lub numerem PESEL, to ten zestaw danych pozwoli nam tę osobę zidentyfikować.

W niektórych sytuacjach wystarczy jedna informacja abyśmy mogli kogoś zidentyfikować (np. jeżeli posiadamy numer PESEL osoby) w innych potrzebujemy kilku cech, informacji, które razem pozwolą nam określić tożsamość osoby.

Dane osobowe dotyczą tylko osoby fizycznej (a nie np. firmy, stowarzyszenia, fundacji) czyli nie możemy powiedzieć, że „posiadamy dane osobowe Spółki X lub Fundacji Y”.

Dane osobowe dotyczą tylko osób żyjących, dane osób zmarłych nie są danymi osobowymi – takie stanowisko zajął Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych

Pamiętajmy też o tym, że informacji nie uważa się za umożliwiające określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań.

To by było na temat danych osobowych, a tak po jakiego grzyba BHP podawało imię i nazwisko poszkodowanego. Do przedstawienia zdarzenia wystarczyło napisać, że wypadkowi uległ pracownik takiej komórki, działu itp. Jaki sens jest wpisanie nazwiska i imienia ? zmieni to coś.Radosław Strakulski edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 17:31

konto usunięte

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Zeby nie bylo tego typu wątpliwosci ja (na wszelki wypadek;-) w opisach wypadków piszę zawsze tylko inicjaly pracownika. Kto zna osobę ten i tak wie o kogo chodzi a kto nie zna, nie będzie wiedzial. W kazdym razie - myślę, że tak jest lepiej.
:)
Marcin R.

Marcin R. BHP i Ochrona
Środowiska

Temat: Omawianie wypadków przy pracy

Choć zwykle wszyscy wiedzą o kogo chodzi to moim zdaniem nazwisko nie powinno się pojawić na takim raporcie.

Pracodawca jest administratorem bazy danych i zakresie swoich uprawnień może się nimi posługiwać do celów wewnętrznych.
Wielokrotnie na tablicach ogłoszeń można zobaczyć informację kto wygrał jakiś konkurs, powinien zgłosić się na badania, zgłosił jakiś wniosek "racjonalizatorski" czy dostał dofinansowanie z funduszu socjalnego.

Osobiście więc nie uważam to za "wykroczenie" przeciwko prawom do prywatności. Ale na przyszłość proponuję zastąpić określeniem "pracownik". My w wewnętrznych raportach posługujemy się skrótami zajmowanych stanowisk, podajemy jednak wiek i staż w firmie.

Następna dyskusja:

Wypadek przy pracy




Wyślij zaproszenie do