GoldenLine
Zaloguj się
Temat zamknięty.

Związek

Związek

Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Związek

Wg. popularnych poradników uczuciowych zdania "daj mi trochę czasu", "powinniśmy się rzadziej spotykać", "problem jest nie w tobie, ale we mnie", "nie jestem gotowy na poważny związek" i te pe, oznaczają ni mniej ni więcej niż "rozstańmy się" lub "nic z tego nie będzie"...

Mężczyźni mówią tak, bo myślą, że w ten sposób nie zranią partnerki i nie będą narażeni na dyskomfort radzenia sobie z jej gniewem.

Pomińmy czy to prawda w Waszym przypadku, czy to "poluzowanie" kontaktów ma inny cel, a mianowicie zyskanie czasu na sprawdzenie czy nie przejść do następnego etapu relacji, czyli założenia obrączki...

Pomińmy również to jaki jest Twój chłopak, a jakim chciałabyś żeby był...

Zastanów się raczej nad tym czego Ty oczekujesz od życia z partnerem. Tak po buchaltersku.:))

Czyli bierzesz kartkę w kratkę, dzielisz ją na pół i wypisujesz swoje oczekiwania wobec partnera i związku na jednej połówce. A na drugiej jak Twój obecny partner ma się do Twoich wyobrażeń.

Jeśli okaże się, że musialby się całkowicie zmienić, żebyś mogła odbierać go jako dobrego dla siebie partnera, to odpowiedź znasz sama.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Benny K.:
To jest mój pierwszy facet, więc doswiadczenia w byciu w związku nie mam - stad ciezko mi jest cos samej sobie dobrze doradzić.

Po pierwsze nie sadziłam ze los da mi az tak podobnego faceta do mojego ojca. Nie chce kontynuowac stylu zycia, który wdrożył moj ojciec. Kocham rodzicow. Mimo to moj kontakt z ojcem zawsze opierał sie o śladowa ilosc. Mama mimo sukcesow na ktore zapracowała - zarówno zawodowych, jak i sportowych, zrezygnowała z tego na rzecz dzieci, m.in. na rzecz mnie. Wychowała mnie na zasadzie jesli popelnisz blad i upadniesz, powstan i wznies sie. Kiedy wracałam ze szkoły z ocena db, pytała: "dlaczego db a nie bdb?". Uczyła nas m.in. myslenia (w tym także rozwazania, analizowania), zaradności i pokazywała role uczuc, emocji i pewnej wrazliwosci ludzkiej w zyciu.

Moj partner zachowuje sie jak nieoszlifowany kamien. Kocha fantazje (ksiazki filmy gry tego typu). Gry komputerowe w ktore gra ucza zrecznosci, myslenia logicznego, podejmowania decyzji i dowiadywania sie o jej konsekwencjach, umiejetnosci lokalizacji przestrzennej. Jego marzeniem jest skok na spadochronie lub podobny do tego wyczyn. Jest na bieżąco z wiadomosciami z regionu i ze swiata. Sprawdza sie w kwestiach administracyjnych. Ma talent, gust i smak artystyczny, ale z niego nie korzysta. Jest osoba praktyczna, poukładana i b.lubi podrozowac. Stracił na 3 lata kontakt z informatyka i cieżko mu to nadrobic. Proponowałam mu dokonczenie pracy dyplomowej i dokonczenie e-dzienniczka (-w celu oczywiscie sprzedazy). Minał rok jego bezskutecznej pracy (po części ze wzgledu na jego perfekcjonizm). Nie wyraza checi do nauki. Mowi o sobie ze jest ładny i ze bywa zlosliwy (bardzo tego nie lubie). Moj partner nie ma obranej drogi zyciowej, nie wykorzystuje swoich atutów. Bywa wybuchowy. Ma w sobie jakiś potencjał ale nie umie go zidentyfikować i wykorzystac.

Ja tez nie jestem idealna. Naleze do gatunku silnych, dominujacych kobiet. Z wygladu - pobudzam meskie instynkty. Ciezko okiełznać i zapanować nad taka osoba jak ja, zwłaszcza kiedy ma sie tendencje do ulegania. Przesiąkłam środowiskiem ekonomicznym i towaroznawczym. Znam swoje marzenia i miejsce docelowe w życiu. Mam świadomość też tego, że musze popracowac nad sama soba - co innego partner w biznesie, co innego partner w życiu prywatnym ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Beata B.:
Zaproponowałam rozstanie mojemu partnerowi. Powiedział, że to nie jest dobry pomysł, że mnie kocha, bardzo. Mimo, że zależy mi na nim, to mam nadzieje - jak narazie - nie ujrzec obraczki - nie jestem na to gotowa. Poza tym przyczyna dla ktorej chcial sie spotykac ze mna rzadziej bylo jego nadmierne uleganie mi (tak stwierdzil).

Nie wydaje mi sie by moj partner musiał spełniać moja liste wyobrazen o nim. Szukam bardziej faceta, który zaczaruje mnie ;) nie zostawi w trudnych chwilach i od czasu do czasu zrobi cos (byc moze czego nie bedzie lubił) - tylko dla mnie ;)

Życie pod wpływem wydarzen zmienia ludzi. Każdy jest jakis, każdy ma swoje plusy i minusy, ale uważam, że partnerstwo i szacunek w związku są najwazniejsze. Miłosc potrafi przeminac ;) Wspomnienia pozostana ;)
Link do wypowiedziLink
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Związek

Daria Nowaczyk:
>
Nie wydaje mi sie by moj partner musiał spełniać moja liste wyobrazen o nim.

Twój aktualny partner nie musi spełniać twojej lity wyobrażeń o nim-nikt nie musi. Jaki jednak jest wg ciebie sens planowania przyszłości z kimś,kto nijak się ma do "listy" twoich wyobrażeń o partnerze i związku, a nawet jest ich antytezą?
Związki maja różny charakter i cel,tak więc jeśli pasuje ci związek na tu i teraz pt. wspólne ,miłe spędzanie czasu to Ok.
Jeśli zaś myślisz o tym związku przyszłościowo, to wg.mnie żaby zmieniają sie pod wpływem miłości w księcia tylko w bajkach.
I jeśli żabie jest dobrze w jej bajorku,to nieetyczne jest wyciąganie jej z niego na siłę.Ewa S. edytował(a) ten post dnia 21.05.11 o godzinie 12:59
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Związek

Daria Nowaczyk:

Po pierwsze nie sadziłam ze los da mi az tak podobnego faceta do mojego ojca. Nie chce kontynuowac stylu zycia, który wdrożył moj ojciec.

Być może warto by było zastanowić się nad tym zdaniem. Dlaczego związałaś się z facetem podobnym do Twojego ojca?

Mama mimo sukcesow na ktore
zapracowała - zarówno zawodowych, jak i sportowych, zrezygnowała z tego na rzecz dzieci, m.in. na rzecz mnie.

Właśnie. Czy Ty obawiasz się podobnego "zakończenia" kariery i stąd to Twoje ukierunkowanie?
Wychowała mnie na zasadzie jesli popelnisz blad i upadniesz, powstan i wznies sie. Kiedy wracałam ze szkoły z ocena db, pytała: "dlaczego db a nie bdb?".

Ja również w takim domu się wychowałam. Moja mama również bardzo dużo ode mnie wymagała.
Myślę, że rodzice często popełniają taki błąd, że przekładają na dzieci swoje niedokończone, niezrealizowane plany i marzenia. Twoja mama się poświęciła, zatem próbowała w Tobie wykształcić to, czego jej nie starczyło. To dość powszechny schemat. Moja mama miała studio fotograficzne w domu, jednak poświęciła się wychowaniu dzieci a na mnie próbuje realizować swoje ambicje.

Uczyła nas m.in. myslenia (w
tym także rozwazania, analizowania), zaradności i pokazywała role uczuc, emocji i pewnej wrazliwosci ludzkiej w zyciu.

To chyba dobre cechy. Czy zachowałaś któreś z nich dla siebie?

Moj partner zachowuje sie jak nieoszlifowany kamien.

I Ty powzięłaś misję go oszlifować?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Gośka J.:Dlaczego związałaś się z facetem podobnym do Twojego ojca?
Wspólne cechy, podobienstwa zaczełam rozpoznawac po dłuzszym kontakcie z nim. Na poczatku były to pojedyncze przypadki. Z czasem zrozumiałam ze tych przypadkow jest troche za duzo.
Czy Ty obawiasz się podobnego "zakończenia" kariery i stąd to Twoje ukierunkowanie?
Nie. By móc studiować 2 kierunki poza swoim miejscem zameldowania potrzebne są do tego pieniadze. Przez długi okres mieszkałam i pracowałam kazdego dnia, po powrocie z uczelni w firmie - godziny nadrabiałam pracujac w nocy i w weekendy. Było ciezko ale jakos dawałam rade. Teraz wole wyjechac na wakacje do pracy za granice, zarobic na wkład i zaryzykowac pieniadze inwestujac je w działalnosc gospodarcza, by móc dalej studiowac.
Twoja mama się poświęciła, zatem próbowała w Tobie wykształcić to, czego jej nie starczyło. To dość powszechny schemat.
Nie. Moja mama wybijała sie w gimnastyce. Jej pasją jest łyżwiarstwo figurowe na lodzie. Marzeniem jej było założyć własną restaurację. Chciałaby bym została w przyszłości politykiem. Z kolei ja planuje zostać przedsiębiorcom

>> Uczyła nas m.in. myslenia (w tym także rozwazania, analizowania), zaradności i pokazywała role uczuc, emocji i pewnej wrazliwosci ludzkiej w zyciu.
To chyba dobre cechy. Czy zachowałaś któreś z nich dla siebie?
Wszystkie.
Moj partner zachowuje sie jak nieoszlifowany kamien.
I Ty powzięłaś misję go oszlifować?
Przeszło mi to przez myśl;) Jednak mając 29 lat musi w pewnych kwestiach poradzić on sobie sam.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Odpowiedz, co powinnam zrobić wydaje sie bym jasna w przedstawionym zakresie, ale życie jest bardziej skomplikowane. Każdy z moich rodzicow przezył nawijmy to ciezkie chwile zdrowotne. Lekarzom udało sie uchronic ich od najgorszego.

Jestem najstarsza córka, mam jeszcze 2 siostry - najmlodsza uczeszcza do podstawówki. W razie smierci rodzicow nie chce by siostra trafiła do domu dziecka. W zwiazku z tym musze spelniac pewne minimalne warunki. To jedna strona medalu.

Druga stanowi fakt, że cieżko jest znalezc partnera, zgodnymi z moimi wymaganiami, który zaakceptowałby ojca darzącego miłościa alkohol, a co za tym idzie pewną nieodpowiedzialność.

Stad pomysł na zrobienie kariery (a tym samym zapewnienie sobie prestizu), zadbanie o sprawy mieszkalne i rodzinne, a dopiero potem pomyślenie o własnym mężu i dzieciach.
Link do wypowiedziLink
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Związek

Daria Nowaczyk:
Stad pomysł na zrobienie kariery (a tym samym zapewnienie sobie prestizu), zadbanie o sprawy mieszkalne i rodzinne, a dopiero potem pomyślenie o własnym mężu i dzieciach.

W kontekście twojej sytuacji rodzinnej, Twój pomysł i aktualny cel jest dla mnie jak najbardziej rozsądny i zrozumiały. Z tego,co piszesz, doskonale sobie sama radzisz w kwestiach finansowych i w nauce.
Masz wiele wspaniałych cech.
Nie bardzo więc rozumiem do czego ci potrzebny partner ,który nie potrafi w wieku 29 lat zadbać nawet sam o siebie? Który czas spędza w wirtualnym świecie
Zamierzasz jeszcze jego sobie dorzucić na plecy?
Co am do rzeczy alkoholizm ojca? Nie ty jesteś alkoholiczką, więc nie ty powinnaś sie wstydzić.
warto natomiast zauważyć podobieństwo ojca i partnera i kierować sie rozsądkiem i tym,co jest dobre dla Ciebie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Ewa S.:

Moj ojciec niestety wyrabia sobie w ludziach złą opinie, przez swoje zachowanie. Po kilkunastu latach odbija się to przytłumieniem własnej osobowości i gubieniem wewnętrznej pewności siebie.

Spedzajac codziennie czas na nauce, pracy i rozwiązywaniu spraw człowiek zapomina o uśmiechu, odprezeniu, zrelaksowaniu sie. Moj pratner daje mi poczucie, ze oprocz świata nauki pracy i rodziny, istnieją wyjscia na basen, rower itp., a nie tylko po zakupy ;) Moje życie jest w ciagłym biegu: uczelnia, praca, zakupy, pranie, tel do rodziny, planowanie firmy itp. Niewiele pozostaje mi czasu wolnego... ;)
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Związek

Daria Nowaczyk:
witam, rok temu poznałam 28-letniego faceta. Został moim chłopakiem. Do niedawna jakoby wszystko sie ukladalo, ale cos wreszcie peklo.

W pierwszym zdaniu pierwszego postu jest odpowiedź :) Tajemnicze słówko WRESZCIE......

Ciekaw jestem ile lat i ile związków zajmie Ci dojście do że "pakujesz się" w związki bez przyszłości.... i z pełną premedytacją oczekujesz aż WRESZCIE coś pęknie i się rozpadną.... potem całe to ble... ble....ble.... on taki nie taki a może coś ze mną... za dobra byłam.... czy niewinne "On MUSI sam podejmować decyzje"....
Zawsze powtarzałem w oparciu o swoje doświadczenia - "chcesz stracić przyjaciela załóż z nim firmę".... myślę że tym bardziej tyczy się to związków, choć już takich doświadczeń nie miałem ;)

RaV
Link do wypowiedziLink
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Związek

Daria Nowaczyk:
To jest mój pierwszy facet, więc doswiadczenia w byciu w związku nie mam - stad ciezko mi jest cos samej sobie dobrze doradzić...
Te slowa sa w przeczywiestwie do ponizszych:
...Uczyła nas m.in. myslenia (w tym także rozwazania, analizowania), zaradności...
W jednym z Twoich kolejnych wypowiedzi pytana potwierdzas, ze umisz w/w czego Cie mama uczyla wiec udowodnij sama sobie czy rzeczywyscie tak jest.
Przeczytaj jeszcze raz moj poprzedni post i nie mysl jako niedoswiadczona w partnerstwie LECZ badz zaradna i rozwaz oraz przeanalizuj go.
Po pierwsze nie sadziłam ze los da mi az tak podobnego faceta do mojego ojca.
Ludzie przewaznie wybieraja podswiadomie za swoich partnerow osoby podobne do swojego rodzica
ALE/WIEC
dobrze sie zastanow nad Twoimi kolejnymi slowami:
Nie chce kontynuowac stylu zycia, który wdrożył moj ojciec.
Jest to kolejny puzl w ukladance ktora da Ci rozwiazanie Twoich dylematow.
W ogole z Twoich postow wynika tak wiele, ze nawet nie jestesz swiadoma jak duzo juz wiesz i ze tak naprawde udzielilas sobie odwiedzi w postaci porozsypanych puzli, ktore tylko jeszcze powinnas poukladac w calosc.
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Związek

Daria Nowaczyk:
Zaproponowałam rozstanie mojemu partnerowi.
No i co tu z Tobą zrobić, skoro lubisz mieć rację? :)

Ty zaproponowałaś, ale nie zatrzasnęłaś drzwi, gdyż przez jego mniej, lub bardziej prawdziwe słowa o miłości, zobaczyłaś następne zadanie, które musisz rozwiązać na ocenę celującą, żeby samej siebie nie oceniać źle...

Ja myślę, że Ty nie masz problemu z facetem, tylko z tym, że nie potrafisz jasno i (co o wiele ważniejsze!) łagodnie i stanowczo komunikować swojego zdania, a przez to wymagać należnego sobie szacunku.

Z jakiegoś powodu panicznie boisz się oceny siebie, więc tracisz energię na zajmowanie się innymi ludźmi, ale tak ze na ich tle Ty wypadasz barwnie, odpowiedzialnie i w ogóle bardzo pozytywnie.

No więc zapewne ci "inni" powinni widzieć to samo co my widzimy, a Ty nam zgrabnie sugerujesz i sami się wziąć w garść i zacząć rewanżować Tobie i zadbać o Ciebie. A ponieważ im się to normalnie nie opłaca, to Ty masz słuszny pretekst do krytykowania ich i nie załatwiony problem robienia wszystkiego za wszystkich.

Ja mogę sobie do wieczora gdybać, dlaczego chcesz być zawsze ta dobra, ta piątkowa, ta odpowiedzialna i w ogóle och i ach, ale w ten sposób nie zobaczysz, że prawdziwym problemem jest nauczenie się szacunku dla siebie samej. Na początek od opanowania sztuczki stawiania (i bronienia) swoich granic.

I zajęcia się swoim życiem.
Tylko swoim.

Twoje rodzeństwo, to jest Twoje rodzeństwo, a nie Twoje dzieci. Twoi rodzice też nie są Twoimi dziećmi. A Twój parter - tym bardziej nie.

Nie jesteś władna zadbać o wszystkich, za których usiłujesz być odpowiedzialna. Zresztą już wiesz jakim zgorzknieniem po latach kończy się taki poświęcający się styl życia, więc nawet nie muszę Cię tym straszyć.

Ty nie wiesz, że zajęcie się sobą nie jest egoizmem, tylko instynktem samozachowawczym. A czas, żebyś się tego dowiedziała.:)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska) EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: Związek

Odpowiedz sobie na pytania:

- Kochasz Go?
- Lubisz z nim rozmawiać, spędzać czas?
- Potrafisz z nim zbudować dobrze działający, sprawny zespół?

Jeśli tak, to warto z Nim być dalej.
Jeśli nie, to prędzej czy później ta relacja i tak Wam się sypnie. Tak wynika z mojego doświadczenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Beata B.:

Rodziny nie zostawie w potrzebie z bardzo prostego powodu - bo ich kocham. Jestem im wdzięczna za to co dla mnie do tej pory uczynili.

Każdy ma inną hierarchię wartości.

Nie boję sie oceny siebie, lecz ujawnienia swojej sytuacji rodzinnej i jej patologicznych elementów. Niestety. Moj ojciec osłabia moj wizerunek.

Zgodzę sie natomiast z jasnym i konkretnym stawianiem i bronieniem swoich granic.
Link do wypowiedziLink
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Związek

W zwiazku gdzie ludzie sa ludzmi a milosc miloscia, nie ma barier, granic, wojen o cokolwiek...

W prawdziwym zwiazku jest miejsce na milosc szacunek, dialog, kompromis i inne szlachetne cechy inaczej nie mozna tego nazywac zwiazkiem a bynajmniej nie zwiazkiem z milosci.
Link do wypowiedziLink
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Związek

W jakim celu zalozylas watek?
Chcialas uslyszec opinii, podyskutowac, zasiegnac porad czy?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Benny K.:
W celu poszerzenia horyzontów myślowych, pozyskania spojrzeń nieco odmiennych od mojego. Uzyskałam to :)

Każdy stanowi jednostkę indywidualną i kładzie nacisk na inne aspekty. Poszerzając spojrzenia na daną sytuację nieco eliminuję subiektywizm, który nie raz potrafi rozminąć się z prawdą.

Jest na temat związku jeszcze jedna prawda: dziewczyny dorastając i obcując z partnerami uczą się na nich oddziaływać, wywoływać swoim zachowaniem w nim pewne reakcje ;) kobieta jest ikoną piekna domowego ogniska oraz sprytu i zwinności, symbolem mezczyzny od zawsze była siła, moc - to takie ponadczasowe elementy dotyczące tez i zwiazku, czasami warto je sobie przypomnieć ;)

wspomniano mi o zadzieraniu noska, faktycznie ciężko pielegnowac partnerstwo dążąc swoim zachowaniem do rywalizacji (do wyzszej pozycji), a nie mozna mowic o zwiazku dwoch osob, jesli nie potrafia tworzyc zgrany zespoł ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Związek

Dziekuje za udział w temacie.
Decyzje podjelam ;)
Ściskam mocno wszystkich :)
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Związek

Ponieważ autorka wątku otrzymała już niezbędną pomoc oraz skasowała swój profil wątek zamykam.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

zdrowy związek




Wyślij zaproszenie do
Anuluj