konto usunięte

Temat: zdrowy związek

przez ostatnie kilka lat dość dobrze funkcjonowałam sama:
ja, dziecko, praca, nasz dom

sądziłam, że poukładałam w sobie wiele spraw, że zabliźniły się pewne rany. rany z dzieciństwa i z jakichś związków

nagle pojawił się Ktoś i byłam PRZEKONANA, że teraz jestem gotowa, dojrzała psychicznie i emocjonalnie, aby stworzyć w końcu coś zdrowego

okazało się jednak, że związek obudził we mnie wszystkie śpiące demony i głosy z dzieciństwa: nie zasługujesz, nie dasz rady, nie nadajesz się, jesteś zerem

Co robić? :(
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: zdrowy związek

iśc do psychologa. Sami nie jestesmy w stanie zobaczyć tego momentu w którym na nowo popełniamy stary błąd. Polecam Ci Sylwie Kalinowską.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: zdrowy związek

Malina - a co chcesz uzyskać? Jaki cel Cię interesuje?

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

Mira K.:
iśc do psychologa. Sami nie jestesmy w stanie zobaczyć tego momentu w którym na nowo popełniamy stary błąd. Polecam Ci Sylwie Kalinowską.
już chodziłam, dwa lata, widać nie pomogło:)
może jestem przypadkiem beznadziejnym? :)

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

Artur Król:
Malina - a co chcesz uzyskać? Jaki cel Cię interesuje?

chcę się nie bać
chcę, żeby z mojej głowy wyparowało to, co wmawiała mi 30 lat moja mama
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska)
EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
Artur Król:
Malina - a co chcesz uzyskać? Jaki cel Cię interesuje?

chcę się nie bać
chcę, żeby z mojej głowy wyparowało to, co wmawiała mi 30 lat moja mama

W jakich sytuacjach pojawiają się wspomnienia z wypowiedziami matki? W jakich sytuacjach są one szczególnie silne?

Rozmawiałaś już z partnerem na temat tych demonów?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
może jestem przypadkiem beznadziejnym? :)

A chcesz takim być?

W końcu to całkiem przydatna tożsamość. Jestem przypadkiem beznadziejnym, nic nie mogę zmienić i już, niech tak będzie. Może mało komfortowo, ale dość bezpiecznie.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
Artur Król:
Malina - a co chcesz uzyskać? Jaki cel Cię interesuje?

chcę się nie bać

Ok, to wiemy, czego nie chcesz. A co chcesz?
chcę, żeby z mojej głowy wyparowało to, co wmawiała mi 30 lat moja mama

A jakie będą konsekwencje tego, że to wyparuje?

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

nie umiem odpowiedzieć sensownie na tak trudne wasze pytania
gubię się w tym wszystkim
nic już nie rozumiem
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: zdrowy związek

pogadać z przyjaciółmi?
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: zdrowy związek

może chodziłas do niewłaściwego? - nie deprecjonuję umiejętności tego do którego chodziłas ale.. każdy musi trafić na swojego.> Malina W.:
Mira K.:
iśc do psychologa. Sami nie jestesmy w stanie zobaczyć tego momentu w którym na nowo popełniamy stary błąd. Polecam Ci Sylwie Kalinowską.
już chodziłam, dwa lata, widać nie pomogło:)
może jestem przypadkiem beznadziejnym? :)
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
nie umiem odpowiedzieć sensownie na tak trudne wasze pytania
gubię się w tym wszystkim
nic już nie rozumiem

Spokojnie, nie musisz odpowiadać od razu, daj sobie czas na przemyślenie tego.

Jednocześnie powiedziałbym, że warto znaleźć odpowiedzi na takie pytania, bo sam proces znajdowania ich pozwoli Ci spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.

Bo obecnie jesteś trochę jak ktoś, kto wsiada do taksówki i mówi "jedźmy stąd", nie dodając dokąd chcesz konkretnie dojechać...

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

Artur Król:
Malina W.:
nie umiem odpowiedzieć sensownie na tak trudne wasze pytania
gubię się w tym wszystkim
nic już nie rozumiem

Spokojnie, nie musisz odpowiadać od razu, daj sobie czas na przemyślenie tego.

Jednocześnie powiedziałbym, że warto znaleźć odpowiedzi na takie pytania, bo sam proces znajdowania ich pozwoli Ci spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.

Bo obecnie jesteś trochę jak ktoś, kto wsiada do taksówki i mówi "jedźmy stąd", nie dodając dokąd chcesz konkretnie dojechać...

to jakie pytania powinnam sobie zadać?

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

spojrz powyzej - zostaly juz napisane
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska)
EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
nie umiem odpowiedzieć sensownie na tak trudne wasze pytania
gubię się w tym wszystkim
nic już nie rozumiem

jeżeli nie znasz odpowiedzi to zacznij od obserwacji. Moja znajoma mawiała, że jeśli się nie wie, w którą stronę podążyć, to trzeba spokojnie stać w miejscu i czekać na wskazówkę.

Obserwuj swoje ciało i swoje myśli. Zobacz w jakich momentach Twoje ciało jest rozluźnione a myśli spokojne i przeciwnie, jakie sytuacje wywołują napięcie w ciele i złe myśli.

Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz. Kilka dni, może kilka tygodni. Odpowiedzi sam zaczną przychodzić. Powodzenia!

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

no więc dogrzebałam się do przyczyn lęku:

1. nie wierzę, że zasługuję na takiego faceta jak On
2. nie wierzę, że jestem w stanie stworzyć prawdziwą rodzinę
3. moja niewiara bierze się z tego, że całe życie wmawiano mi że jestem śmieciem

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
przez ostatnie kilka lat dość dobrze funkcjonowałam sama:
ja, dziecko, praca, nasz dom

sądziłam, że poukładałam w sobie wiele spraw, że zabliźniły się pewne rany. rany z dzieciństwa i z jakichś związków

nagle pojawił się Ktoś i byłam PRZEKONANA, że teraz jestem gotowa, dojrzała psychicznie i emocjonalnie, aby stworzyć w końcu coś zdrowego

okazało się jednak, że związek obudził we mnie wszystkie śpiące demony i głosy z dzieciństwa: nie zasługujesz, nie dasz rady, nie nadajesz się, jesteś zerem

Co robić? :(

no właśnie jak pokochać i zaakceptować siebie przy okazji nie stając się egoistą.
By kochać innych trzeba potrafić dawać sobie i kochać siebie...To nie proste...

ale warto...
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska)
EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
no więc dogrzebałam się do przyczyn lęku:

1. nie wierzę, że zasługuję na takiego faceta jak On
2. nie wierzę, że jestem w stanie stworzyć prawdziwą rodzinę
3. moja niewiara bierze się z tego, że całe życie wmawiano mi że jestem śmieciem

To nie przyczyny, to diagnoza. Na jakiej podstawie postawiłaś sobie taką diagnozę?

konto usunięte

Temat: zdrowy związek

Magdalena Bartoszewska:
Malina W.:
no więc dogrzebałam się do przyczyn lęku:

1. nie wierzę, że zasługuję na takiego faceta jak On
2. nie wierzę, że jestem w stanie stworzyć prawdziwą rodzinę
3. moja niewiara bierze się z tego, że całe życie wmawiano mi że jestem śmieciem

To nie przyczyny, to diagnoza. Na jakiej podstawie postawiłaś sobie taką diagnozę?
aha
nie przyczyna
myślałam, że przyczyna to punkt trzeci mojej wypowiedzi
a wnioski takie wyciągnęłam z setek godzin rozmyślań nad tym
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: zdrowy związek

Malina W.:
Co robić? :(
Zacząć zachowywać się jak przystało na nie zasługujące na nic zero, śmiecia: jęczeć, poświęcać się, bawić w oziębłość na przemian z rzucaniem się na partnera, krytykować go za nic, prowokować krytykę za nic. To proste: jak jesteś predystynowana do takiego typu związków, to działa genetyka. To nie twoja wina, musisz tylko dobrze wykorzystać swoją rolę, i wszystko będzie w porządku:
Jest mnóstwo udanych związków z takimi sierotami co trwają przez lat 10, 20, czasem całe życie! Urodzisz siódemkę podobnych sobie sierotek, to nawet nie będziesz miała czasu pierdnąć w sprawie swojej nicości, małości i nijakości.
Eh to chciejstwo psychologiczne, wishy łaki, myślenie życzeniowe: dojrzeję sobie jak kurczak w rosole i stanę się pięknym orłem.
Wszystko przez tą bajkę o brzydkim kaczątku. Przewraca się w głowach: byle kura, kaczka myśli że zaraz tu będzie latać, grzebiąc jednocześnie pazurem w błocie czy kwacząc w szuwarach.
Zapomina się o podstawowej prawdzie: Nawet kura znajdzie swojego kogucika, nawet kaczka znajdzie swojego liska, co łeb jej ukręci!
Daj się zapłodnić i będzie po sprawie, hormony zrobią resztę, będzie rasowa kurzo-kacza rodzinka.
Z czym problem?Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 04.12.09 o godzinie 07:45



Wyślij zaproszenie do