GoldenLine
Zaloguj się
Adam Brzeziński

Adam Brzeziński wolny

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Witajcie.
czy da sie wyzwolic z silnego uzależnienia od partnerki będąc jednoczesnie z nią, czy raczej taki zwiazek nie przetrwa.
Chciałbym pozbyć się uzaleznienia ale pozostać w związku.
pytam o wasze doswiadczenia - jezeli macie takowe na tym gruncie.
Link do wypowiedziLink
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Co nazywasz uzależnieniem? Chorobliwą zazdrość? Kiepskie uczucia gdy jej nie ma? Kiepskie uczucia gdy się wścieka? Ile lat masz ty? Ile twoja partnerka? Ile czasu jesteście razem?
To nie miejsce na pytanie o ludzkie doświadczenia, ale na pracę z twoim. Patrz wątek Poradnik Użytkownika:
http://www.goldenline.pl/forum/bezplatne-porady-psycho...
jeśli chcesz odpowiadać na pytania, popracować ok, jeśli nie proponuję zadać pytanie na innej grupie:
http://www.goldenline.pl/grupa/jak-zapewnic-zdrowy-roz...
http://www.goldenline.pl/grupa/aby-miec-udany-zwiazek/Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 28.10.09 o godzinie 16:26
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Dwie książki na początek proponuję:
"Koniec współuzależnienia" Beattie Melody
"Toksyczna miłość" - Pia Melody

Bardzo też polecam lekturę Karen Horney szczególnie "Nerwica a rozwój człowieka" oraz "Neurotyczna osobowość naszych czasów"
Karen pisała o różnicy między miłością a "neurotyczną potrzebą miłości" Chyba żaden z autorów nie zrobił na mnie tak osobistego wrażenia jak Karen. Często kiedy czytam dzisiejsze prace jak np dwie świetne wymienione we wstępie to sobie nucę .... ale to już było i nie wróci więcej ;))))

Powodzenia,
Rafał
Link do wypowiedziLink
Mieszko Maj

Mieszko Maj HR Manager

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
Witajcie.
czy da sie wyzwolic z silnego uzależnienia od partnerki

da się, ale to zależy
będąc jednoczesnie z nią,

da się, ale to zależy
czy raczej taki zwiazek nie przetrwa.

Może przetrwa a może nie przetrwa, w związkach zachodzi wiele zmiennych, które trzeba brać pod uwagę. Przede wszystkim trzeba brać pod uwagę tych dwoje (zazwyczaj dwoje) ludzi co ten związek tworzą.
Chciałbym pozbyć się uzaleznienia ale pozostać w związku.

A czy ta osoba wie o tym?

Czy chciałeś tak cichcem się uniezależnić?

Czy rozmawialiście kiedykolwiek o tym, jeśli tak to co ona powiedziała?

Jak to się dzieje, że to jest dla ciebie problem?
pytam o wasze doswiadczenia - jezeli macie takowe na tym gruncie.

Piotr już ci odpowiedział na to pytanie oraz zadał parę pytań, które jeśli zostawisz bez odpowiedzi to jedyne odpowiedzi od nas będą: "da się" lub "nie da się" lub "to zależy"

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska) EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
Witajcie.
czy da sie wyzwolic z silnego uzależnienia od partnerki będąc jednoczesnie z nią, czy raczej taki zwiazek nie przetrwa.
Chciałbym pozbyć się uzaleznienia ale pozostać w związku.
pytam o wasze doswiadczenia - jezeli macie takowe na tym gruncie.

Podaj konkretne sytuacje, w których objawia się Twoje uzależnienie.

Poza tym zastanów się czy jesteś gotowy na wyjście z uzależnienia. Wypowiedź "Chciałbym pozbyć się uzaleznienia ale pozostać w związku" dla mnie oznacza, że chciałbyś dokonać zmiany, która byłaby wyłącznie zmianą pozorną.

Nawet zdrowe związki zakładają pewien stopień uzależnienia od drugiej strony. Głównie dlatego, że bycie w związku oznacza granie w tej samej drużynie i wypracowanie wspólnej przestrzeni życiowej (obok przestrzeni własnej oraz przestrzeni partnera). Wspólna przestrzeń wymaga wspólnych decyzji, rozmów, konsultacji. Jest więc formą uzależnienia od drugiej strony.

Jak to się ma do Twojej obecnej sytuacji?
Link do wypowiedziLink
Adam Brzeziński

Adam Brzeziński wolny

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

jak się objawia uzaleznienie?
np. moja dziewczyna pojechała do siostry na tydzień, a ja w tym czasie non stop mysle co ona robi. chciałbym ją kontrolowac - a nie mogę. nie mogę zająć się własnymi sprawami. nawet jak proboje coś zrobic dla siebie, to non stop mysle o tym co robi, gdzie jest.
nosze telefon przy sobie i czekam na jakis znak zycia.
nawet jak nie odpowiada na sms w przeciagu 5 minut to dostaje szalu...
to najciezszy przypadek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

może też gdzieś wyjedź?;))
Link do wypowiedziLink
Sebastian Andruszczak

Sebastian Andruszczak Sales & Marketing |
Growth | Project
Management |
Blockchain

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Zastanów się z czego wynika Twoje podejście do tego tematu.
Link do wypowiedziLink
Adam Brzeziński

Adam Brzeziński wolny

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

gorsze są objawy psychiczne. pojawia się depresja :(
Link do wypowiedziLink
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska) EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
jak się objawia uzaleznienie?
np. moja dziewczyna pojechała do siostry na tydzień, a ja w tym czasie non stop mysle co ona robi. chciałbym ją kontrolowac - a nie mogę. nie mogę zająć się własnymi sprawami. nawet jak proboje coś zrobic dla siebie, to non stop mysle o tym co robi, gdzie jest.
nosze telefon przy sobie i czekam na jakis znak zycia.
nawet jak nie odpowiada na sms w przeciagu 5 minut to dostaje szalu...
to najciezszy przypadek

Rozmawiasz z nią codziennie kiedy jedzie do siostry? Opowiadacie sobie o tym co się dzieje?

Dlaczego chciałbyś kontrolować swoją kobietę? Nie ufasz jej?

To z czym właściwie masz problem? Z uzależnieniem od kobiety czy od władzy nad innymi ludźmi?
Link do wypowiedziLink
Adam Brzeziński

Adam Brzeziński wolny

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

z uzależnieniem :P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
z uzależnieniem :P
to odwyk proszę Pana;)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska) EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
z uzależnieniem :P

Jesteś pewny? :)

a co z odpowiedziami na resztę pytań?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Witam,

Adam, a ile wy właściwie jestescie razem?
W poczatkowej fazie związku takie "uzależnienie" to rzecz dość naturalna...

Gorzej, jeśli taka symbioza utrzymuje się kilka lat.

No i zastanow się, czy to jedyna osoba, od ktorej "jesteś uzależniony".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
z uzależnieniem :P

witam ..
postaram ci to sztbko i prosto wytlumaczyc .. twpj problem polega na tym ze chcesz miec ja na wylacznosc a nie chcesz byc jej partnerem a zwiazek wymaga kompromisow pewnych wyrzeczen i przede wszytkim zaufanai drugiej osobie niestety z tego co piszesz wnioskuje ze jej nie ufasz boisz sie ze cie oszuka bedziesz rogaczem..
z autopsji wiem ze to sie zle konczy ona meczy sie ztoba bo jestes chorobliwie zazdrosny , czepaisz sie o wszytko kontrolujesz szpiegujesz.. sam wiesz ze nie jest to mile uczcuie gdy ktos cie ciagle sprawdza !
a jelsi chodiz o ciebie to zbastuj powtarzam wyluzuj bo stracisz osobe ktora kochasz.. a sam popadniesz w nerwice z ktora ciezko zyc !!
jezeli ja kochasz i chcesz byc z nia szczesliwy to zaufaj jej ;)

zachowujac sie jak ty sam oszalalem a moj zwiazek sie rozpad..
pzdr.Marcin Szczepanski edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 20:49
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
jak się objawia uzaleznienie?
np. moja dziewczyna pojechała do siostry na tydzień, a ja w tym
czasie non stop mysle co ona robi. chciałbym ją kontrolowac - a
nie mogę. nie mogę zająć się własnymi sprawami. nawet jak proboje coś zrobic dla siebie, to non stop mysle o tym co robi,
gdzie jest.
nosze telefon przy sobie i czekam na jakis znak zycia.
nawet jak nie odpowiada na sms w przeciagu 5 minut to dostaje
szalu...
to najciezszy przypadek

Adam, to najciezszy przypadek tak? Chcesz mi powiedziec, ze koles ktory nie ma dloni, nog i uszu jest lzejszym przypadkiem? Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego przeciez, ze tak go natura obdazylo, tyle tylko ze on gra zawodowo na perkusji. Ale nie... Ty to jestes najciezszy przypadek, bo jak ona nie odpowie w przeciagu 5 minut na smsa to dostajesz ataku pasji... Fascynujace.

Adam, masz taki ciezki przypadek, tak? Sprawdz Rick'a i Dicka'a Hoyt http://www.youtube.com/watch?v=PbqFrY2xgGA&feature=rel... i pozniej pogadamy. Moze wtedy dopiero zauwazysz, ze mowiac ze TWOJ przypadek jest taki ciezki dajesz sobie niepowtarzalne prawo wyjatkowosci Twoich problemow. Dajesz sobie energie na uzalanie sie i powielasz pattern, ktory udoskonalales przez lata od wczesnych lat. Od momentu kiedy zostal Ci przekazany z zewnatrz, od innych ludzi. Pozniej go zgeneralizowales na inne konteksty i tak realizujesz to majac w tym wtorny zysk, ktorego nie widzisz bedac w tym stanie swiadomosci.
gorsze są objawy psychiczne. pojawia się depresja :(

Tylko wez mi nie pierdol o depresji, bo to nie istnieje. Gdzie sie pojawia ta depresja? Jak ja masz, to mi ja DAJ, przyjme wszystko! Ocknij sie i zobacz, ze wszystkie emocje, ktore doswiadczasz wywolujesz sam, a juz tymbardziej te interpretowane przez umysl jako "negatywne". Zastanow sie gdzie to cie zaprowadzi, bo moze wlasnie nadszedl ten moment, abys zdal sobie sprawe, ze to nie pojawia sie depresja, ale TY dotychczas nie umiales obslugiwac maszynki jakiej masz miedzy uszami.
Sorry, bo bycmoze powinni dolaczac instrukcje obslugi MÓZGU w momencie urodzin, ale tak nie jest. Wiec przestan pieprzyc, ze masz ciezki przypadek i depresje, tylko zaktualizuj swoja wiedze, bo MOZG sie obsluguje. To narzedzie.

Nie istnieje cos takiego jak zdrada, bo zdradzic mozesz tylko sam siebie. Ale nie, bo Ty wolisz zyc we snie i byc wyznawca najwiekszej sekty na swiecie, sekty "LĘKU". Aktualizuj swoja wiedze, a pozniej miej fochy do kogos.
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
z uzależnieniem :P

Faktycznie jest to problem... ludzki mózg, człowiek reaguje na zniknięcie partnera seksualnego dokładnie w ten sam sposób (stymulowane są te same obszary mózgu) co w czasie głodu narkotykowego. Pierwszy głód i niepokój z nim związany jest czystą chemią.... porady na niewiele się tu zdadzą. Całe szczęście ta chemia w miarę szybko znika (kilka dni) Jeżeli po tych kilku dniach dalej nie wiesz co ze sobą zrobić, fantazjujesz na temat zdrady partnerki lub jej śmierci itd to jest już temat żeby się nad tym głębiej zastanowić...
Póki co zachowujesz się zupełnie zdrowo i inne zachowanie byłoby powodem do zmartwienia. A że boli... no cóż ewolucja ma w tym jakiś ukryty cel ;)
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
jak się objawia uzaleznienie?
np. moja dziewczyna pojechała do siostry na tydzień, a ja w tym czasie non stop mysle co ona robi. chciałbym ją kontrolowac - a nie mogę. nie mogę zająć się własnymi sprawami. nawet jak proboje coś zrobic dla siebie, to non stop mysle o tym co robi, gdzie jest.
nosze telefon przy sobie i czekam na jakis znak zycia.
nawet jak nie odpowiada na sms w przeciagu 5 minut to dostaje szalu...
to najciezszy przypadek

Niskie poczucie własnej wartości?Jak na 5minut uśpisz czujność to znajdzie się 10ciu na Twoje miejsce?
Link do wypowiedziLink
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Adam Brzeziński:
jak się objawia uzaleznienie?
np. moja dziewczyna pojechała do siostry na tydzień, a ja w tym czasie non stop mysle co ona robi. chciałbym ją kontrolowac - a nie mogę. nie mogę zająć się własnymi sprawami. nawet jak proboje coś zrobic dla siebie, to non stop mysle o tym co robi, gdzie jest.
nosze telefon przy sobie i czekam na jakis znak zycia.
nawet jak nie odpowiada na sms w przeciagu 5 minut to dostaje szalu...
to najciezszy przypadek
Od zakochania do uzależnienia jeszcze długa droga, nawet gdy to jeszcze szczeniacka miłość:)Zacznijmy od bardzo podstawowej metody:
PRZESTAŃ! :)
Każdy ucząc się życia w związkach przechodzi przez etap "chciałbym schować partnera do kieszeni" oraz "myślę chociaż jesteś daleko". To naturalne. Z tym, że im dłużej to robisz, tym mocniejsze to jest i bardziej destrukcyjne: dla ciebie, relacji i drugiej strony.
PRZESTAŃ! :) Jak dostajesz szału bo nie odpowiada na sms w przeciągu 5 min nie wysyłaj smsów, a najlepiej nie bierz komórki.
To nie uzależnienie, a rozwijane kiepskie nawyki. Rozwiń nowe.
Co z tego, że pół dnia będziesz rozproszony? To nie oznacza, że coś jest nie w porządku, a tyle że mocno się zaangażowałeś. I wsio.
Zaczniesz robić co innego lada moment ustali się nawyk pt. jej nie ma - mam czas na swoje rzeczy.
:) No chyba że masz ochotę poużalać się jakim to ciężkim przypadkiem jesteś.. a to proszę..tą psychiczna hipochondrią też się możemy tu zająć ;)
Link do wypowiedziLink
Sara K.

Sara K. praktykantka, PSS
Społem

Temat: Uzależnienie od partnera - jak sie wyzwolic od...

Zaciekawiła mnie forma pomocy na tym forum .
Nie wiem sama czy jestem uzależniona czy to po prostu miłość . Jesteśmy ze sobą 2 lata . Od początku naszego związku partner często nie stawiał się na umówionych spotkaniach , ponieważ pił z kolegami . Później przepraszał tłumaczył , że ciężko mu po tylu latach tak odrazu się całkowicie zmienić ale się stara . A , że podobał mi się odkąd go poznałam , ciągnęliśmy to wszystko dalej . W sumie ja też nie mam łatwego charakteru , często się obrażam , nie potrafię powiedzieć wprost co mi nie odpowiada , a jak próbuję to po chwilę robię z problemu wielką kłótnię i chociaż w głębi ducha chciałabym powiedzieć że dobra przesadzam i się przytulić mówię naprawdę nie miłe rzeczy , wyzywam poniżam , dążę do tego by zranić bo dopiero wtedy potrafię z minuty na minutę przestać i oczekuję , że będzie ok . No ale tak jest teraz , te dwa lata temu poprostu często miałam tak zwane foszki . Po 3 miesiącach związku na moich urodzinach , partner już gdy miał trochę wypite zaczął do mnie i naszego kolegi rzucać jakieś tekściki że tamten kolega może mnie mieć na skinienie palcem , że mnie nie można kochać bo ja nie mam uczuć itp . Pierwszy raz był dla mnie tak nie miły. Na drugi dzień gdy spotkaliśmy się wieczorem oczywiście , ja wyszłam z propozycją spotkania mówił , że nie chce ze mną być , że wyjeżdża za granicę , że go zdradziłam itp a ja dwie godziny ryczałam i się prosiłam , aż mi łaskawie wybaczył . Krótko po tym chciał ze mną zerwać bo za często się obrażam , też miał wyjechać do kuzyna , ja znowu płacz i proszenie się . W końcu powiedział że nie chce zerwać bo przecież mnie kocha , tylko chciał mi dać nauczkę żebym ciągle obrażona królewną nie była .Teraz takie sesje płaczu już się nie zdarzają bo mi już nawet łzy nie lecą , gdy czasami jeszcze zdarzały się takie sytuacje owszem prosiłam , bałam się że może tym razem to będzie koniec , ale też jest to dla mnie takie odgrywanie teatrzyku żeby mógł mi wybaczać moje grzechy - obrażanie się i nie miłe słowa . A on pije , w kłótni też wiadomo że do miłych nie należy ale tak poniżyć to się nigdy nie musiał przed mną . Na dzień dzisiejszy mieszkamy u moich rodziców a partner mnie co rusz wystawia , nie wraca z pracy i pije , a później idzie na noc do swojego ojca . A na drugi dzień ja już tam jestem wchodzę ze słowami , że to koniec i drę się tak długo , aż on powie to swoje nie chciałem . On wystawia mnie raz na miesiąc nie raz częściej . Gdy tylko jakiś kolega zza granicy wraca go nie ma . Ja z koleżankami widuję się tylko gdy on jest w pracy , nie ufam mu totalnie zresztą na 10 przypadków gdy wychodzi w 8 wraca pijany po kilku godzinach .I dlatego np. gdy chce wyjść na godzinę do kolegi grożę mu zerwaniem , mówię że ma brać swoje rzeczy , przekluczam drzwi , a on kłóci się tak długo aż wyjdzie . No totalnie chora sytuacja . Jesteśmy umówieni że teraz jak ciepło jest to chodzę sobie po niego pod firmę , od za 10 druga denerwuję się , boli mnie brzuch itp. bo nigdy nie mam pewności czy jest w pracy czy znowu się ośmieszę , że ja czekam a go nie ma . Gdy piję ja tęsknię i kombinuję , że może pójdę do jego ojca na noc czekać aż wróci , a gdy jest ze mną normalnie w domu czasami mi się wydaję że nic do niego nie czuję . O, np. gdy wiem z kim jest to mimo że to partner mnie wystawił to ja jeszcze dzwonię chcę go do telefonu pytam gdzie jest , że ma mi powiedzieć i się proszę dalej a on mi bezczelnie mówi , że nie powie bo przyjdę i mi wstydu darciem się narobię . Ostatnio mieszkał parę dni u swojego ojca bo moi rodzice mieli go dość , ponieważ nachlał się na KSW i oczywiście na drugi dzień od rana kombinował i szukał pretekstu do wyjścia żeby sie znowu nachlać i tak jest zresztą zawsze jak ma pieniądze . No ale mieszkał tam a ja do niego chodziłam , chociaż to on miał udowodnić ze mu zależy żeby dalej mieszkać u mnie , i w poniedz. ja poszłam do domu a on mimo że też miał siedzieć w domu poszedł do kolegów. Na drugi dzień pytam się czemu mi kłamał w żywe oczy a on że co się stało takiego że wyszedł sobie i z tego się zrobiła awantura . Ale i tak poszłam do niego , on poszedł spać ja sobie to przemyślałam że znowu zamiast skupić sie na problemie ja w kłótni poszłam w wyzwiska . Obudziłam go mówię , że go przepraszam i że może wrócić do mnie do domu i czy porozmawiamy a on że mam skończyć i wyjść bo on teraz chce spać , pytam czy jest tego pewien on że ma mnie dość , że wyjeżdża , nie umiem tak tego opisać ale starałam się a on mnie totalnie zlekceważył a ja dale stałam i jak zwykle gdy on mnie odrzuca chciałam żeby przestał i mnie przytulił . Zawsze gdy jest źle , bardziej mnie do niego ciągnie. . .

Przepraszam , że tak się rozpisałam . ; )
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj