konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Toska K.:
A może Twój partner to człowiek niestały w uczuciach, który już wiele razy w swoim życiu przechodził z nieadekwatnej idealizacji do skrajnej dewaluacji?
Być może terapia nie jest główną przyczyną rozpadu waszego związku...


Jest 8 lat po rozwodzie , a od 5lat sam , więc nie widzę tu jakiejś niestałości, raczej to on dla mnie jest hop do tyłu
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:

To że jest zajęty to swoją drogą , wiem,że ma dużo na głowie , raz że taka praca, dwa że rodzice u których jest co drugi dzień po pracy,a trzy że córka, która jest strasznie za nim, i też jest u niej co najmniej 4 razy w tygodniu, jego eks zona raczej się nią mało zajmuj z tego co wiem, chociaż nie wypytuje go, bo to nie moje sprawy, szanuje że poświęca córce tyle czasu i uważam że to jest ok . Ale zawsze mieliśmy jak nie kamerkowy to sms-owy kontakt.
Dla mnie jutro oznacza,że zostawia sobie furtkę otwarttą, to jutro jest zawsze po ostrej wymianie sms-ów jak ja się wkurzę i napiszę że mam dość, to za chwilę pisze że porozmawiamy wieczorem, z wieczoru się robi jutro z jutra kolejne jutro. Nie chce zerwać kontaktu całkowicie ale i nie chce go teraz mieć , chyba zostało mi tylko pojechać tam osobiście, i postawić go przed rozmową w cztery oczy na żywo
Myślę, że to najlepszy pomysł bo przeciez Wy własciwie żyjecie w wirtulanej rzeczywistości, ktora często bywa zdradliwa i niewiele mająca wspólnego z rzeczywistością.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Dorwałąm go dzisiaj jak nadawał na kamerce na publicznym transie, gdzie przemilczę bo nie bede robić reklamy i to nie portal do chwalenia się że tam się bywa. Nawet z łaski się przywitał . Wysłal mi jakiś uśmieszek , więc zapytałam żę chyba to nie do mnie. Stwierdził że czasu nie ma , dla mnie nie ma, ale nadawać i podrywać laski aż wizga to ma . Oczywiście udawał że bywa tam raz na dwa tygodnie, pomijaąć że loguje się codziennie prawie, ale pewnie jego komputer złośliwy sam tam wchodzi. Potem powiedział że pogadamy jutro ( znowu jutro jak by nie szklany monitor to bym go zabiła gołymi rękami) i to że ja mam się odezwać ( Pan i władca się znalazł ) a potem się pożegnał ze mną, ale transmiisji nie wyłączył. Widziałam co pisze innym. Więc go wzięłam pod włos właczyłam tam transmisję , i udaje kompletnie pijaną i dobrze się bawiącą z kim popadnie ( w końcu ma mnie za dziwkę więc fason musze trzymać , chociaż nie mam pojęcia jak się taka osoba zachowuje bo nigdy nia nie byłam, ale skoro tak twierdzi to tak robię , ) . Zdaje się , że jutro zawali pracę , bo siedzi twardo i czyta, i podpatruje co robię. Mnie to lata najwyżej prześpię cały dzień , ale poczekam do rana .
Z jednej strony czuje że przejrzałam na oczy, a z drugiej żal mi tych pięknych chwil co były i się nie wrócą , tak idealnego faceta jeszcze nie spotkałam, przynajmniej do czasu terapii idealnego , spełnienie wszystkich marzeń .... Książę się znowu okazał czarnym koniem , a mnie zostaje zostać samemu do końca życia, bo żadnemu facetowi już nie uwierzę , chyba że jak mówiłą moja babcia, trzeba najpierw faceta trzy razy upić do nieprzytomności i popatrzeć jak się zachowuje i wtedy można zaczynać znajomość
Chyba się teraz naprawdę napije , a potem zgłoszę na te cudowną terapię co pozbawia serca, uczuć, i rozumu zrobią ze mnie robocopa i będzie się fajnie żyło ...

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Dorota Magdalena S.:
Myślę, że to najlepszy pomysł bo przeciez Wy własciwie żyjecie w wirtulanej rzeczywistości, ktora często bywa zdradliwa i niewiele mająca wspólnego z rzeczywistością.

Dla mnie to normalka bo zawsze jak fajny facet to z daleka. Bywał u mnie w Gdańsku,700 km na weekendy i dawaliśmy radę, do Wawy jest tylko do niego 320 km . Ja na pewno do niego na stałe nie pojadę to mu zapowiedziałam, na żadne zadupie na Śląsk sie nie wyniosę . Już sobie wyobrażam te spojrzenia w małym miasteczku, żywcem by mnie tam zjedli , zwłaszcza że on ma pracę jaką ma. Nie ma opcji , teraz to on musi wszystko rzucić , albo finito . Ja mogę iść na rękę i zostać w Wawie, żeby mógł rodziców i córkę odwiedzać na weekendy , i to maks z mojej strony i tak za dużo.
Idę walczyć dalej z wiatrakami . On dalej patrzy , a ja robię przedstawienie, z najtrudniejszą rolą w życiu

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Znowu mnie zrobił w wała Był on line od 18 do 21.40, o 22 mieliśmy porozmawiać, i nie odezwał się . Napisałam mu parę niemiłych sms-ów i też zero reakcji. Nie potrafię tego zrozumieć, co się z nim stało po tej terapii . Jeszcze dwa miesiące temu nie mógł minuty bez kontaktu wytrzymać ,a po wyjściu stamtąd inny człowiek. Minął prawie miesiąc a z nim jest coraz gorzej. Ze mną to już w ogóle gorzej niż najgorzej, gdyby nie wytresowany odruch Pawłowa że robota musi być zrobiona to bym z łózka nie wstała. Jak jeden dzień dobrze, nawiązuje kontakt, to potem cztery ignorancji. Wczoraj rozmawiał i wyglądał całkiem normalnie i sensownie . Zaczynam marzyć o tym,żeby znów zaczął pić , może wtedy wszystkie efekty by zniwelowało , i wrócił by taki był .
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:

Daj mu czas. Zostaw go w spokoju. Nie odzywaj się do niego. Poczekaj, co przyniesie czas. Tylko to teraz możesz zrobić. Kontakt na siłę pogorszy sytuację.
Benita P.

Benita P. ubezpieczenia

Temat: Terapia alkoholowa

a może ty spróbuj odwiedzić terapeutę. Może to nie on tylko ty potrzebujesz pomocy, żeby się od niego uniezależnić. Jak sobie radzisz jak jesteś sama? co robisz? Może spróbuj znaleźć coś co robisz a sprawia ci satysfakcję? Może przestań patrzeć przez pryzmat on a zacznij od JA. Idź na basen na siłownię i wyładuj się. Znajdź coś co lubisz idź i rób to. jak ci brakuje pomysłu na życie to zgłoś się do hospicjum i pomagaj innym. Zobaczysz swoje cierpienie w porównaniu z cierpieniem innych - może z tego wyciągniesz wnioski.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Benita P.:
a może ty spróbuj odwiedzić terapeutę. Może to nie on tylko ty potrzebujesz pomocy, żeby się od niego uniezależnić. Jak sobie radzisz jak jesteś sama? co robisz? Może spróbuj znaleźć coś co robisz a sprawia ci satysfakcję?

Satysfakcję to ja mam jak mnie choroba nie powala i udaje mi się wszystko ogarnąć samemu. Tak jak dzisiaj , pół dnia zlotu, i wszystko leży. Dopiero koło 20 tej udało mi się ogarnąć i wyjść.
Więc żadnego hospicjum i cierpienia mi więcej nie potrzeba, własne mi w nadmiarze wystarcza. Sobie nie umie pomóc a co dopiero komuś w hospicjum. I też mnie męczy,że może on dlatego też ucieka,jak każdy, bo widział mój zlot i już się wystraszył, a mówiłam mu wyjdź , nie patrz,to nie dla normalnych ludzi, nie powinien mnie widzieć w takim stanie.

Może
przestań patrzeć przez pryzmat on a zacznij od JA. Idź na basen na siłownię i wyładuj się.


Nie patrzę przez pryzmat on , mam tylko podzielną uwagę, że myślę o nim ale robię swoje . A że akurat on się nakłada w większości z tym co robię, to wynika z dużo wcześniejszych ruchów, i naszych wcześniejszych ustaleń . Obiecałam mu ze zacznę normalne życie, i zostanę tutaj , i teraz na złość jemu nie odmrożę sobie uszu i nie rzucę wszystkiego, wracając do starego życia, tylko dlatego. że on go nie akceptował, to mu bardziej tym dokopie. Bo akurat tamto stare życie też mi wyszło bokiem ,i wcześniej czy później musiałam z tym skończyć ... Wiem ,że on to kontroluje i śledzi na necie, to co robię , i wie że robię wg tego co mówił ,niech się udławi satysfakcją , że miał wpływ na zmiany , albo robię to bo on tak chce, chciał, albo będzie chciał

Znajdź coś co lubisz idź i rób
to. jak ci brakuje pomysłu na życie to zgłoś się do hospicjum i pomagaj innym. Zobaczysz swoje cierpienie w porównaniu z cierpieniem innych - może z tego wyciągniesz wnioski.

Nie brakuje mi pomysłów na życie . Wręcz przeciwnie, ostatnio mam tyle roboty,że nie ogarniam. Aż za dużo bo nawet jakbym chciała poleżeć i poryczeć, myśleć tylko o nim to mogę sobie wybić z głowy , bo klienci głowę suszą , i muszę wstać , i działać, albo mamuśka wpadnie bez zapowiedzi, a jej sokoli wzrok wypatrzy wszystko nie tak . A jak mam wolne to jadę do rodziców, ale zabieram gdzieś dzieciaki siostry, nie było mnie w końcu w domu siedem lat to trochę się stęsknili , heheh chociaż i tak mnie wkurzają pernamentnie , ale przynajmniej odpadło mi teraz gotowanie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.07.13 o godzinie 01:52

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Gośka J.:
Katarzyna Elżbieta K.:

Daj mu czas. Zostaw go w spokoju. Nie odzywaj się do niego. Poczekaj, co przyniesie czas. Tylko to teraz możesz zrobić. Kontakt na siłę pogorszy sytuację.


Chyba już pogorszył , bo mi napisał ,że mnie przeprasza, ale żałuje że mówił że kocha i w sumie to było po pijaku, i właściwie dla takiej dziwki jak ja to nie ma znaczenia wyznanie miłości, bo mi przecież wszystko jedno ... i właściwie to nic nie było poza zabawą ... Odwraca kota ogonem .. Wysłałam mu w prezencie kilkaset stron rozmów, gdzie co 3 minuty mówił ,że kocha , i usycha z tęsknoty bo nie pisze, i mam wszystko rzucić bo umrze zaraz z tęsknoty za moim widokiem .. Ych napisałam mu tylko,że znikam, i poczekam jak mu rozum wróci i mózg odtaje od terapii . Skasowałam konto, e-maila i gg które zna, wywaliłam i wyłączyłam telefon , teraz se może pisać na berdyczów , może i kocham ale niech się teraz postara jak już otrzeźwieje,żeby mnie znaleźć ...
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Chyba już pogorszył , bo mi napisał ,że mnie przeprasza, ale
żałuje że mówił że kocha i w sumie to było po pijaku, i właściwie dla takiej dziwki jak ja to nie ma znaczenia wyznanie miłości, bo mi przecież wszystko jedno ... i właściwie to nic nie było poza zabawą ...

Nie rozumiem, czemu po takich słowach Ty jeszcze chcesz z nim być?
Napisałaś ostatnio, że wolałabyś, aby znów zaczął pić, bo wtedy byłoby jak dawniej. Czy nie uważasz, że słowa te wskazują na Twoje głębokie uzależnienie od niego skoro godzisz się na alkoholizm dla zaspokojenia własnych potrzeb bycia kochaną?
I po drugie skoro kochał Cię pijąc a na trzeźwo stwierdził, że nie chce z Tobą być to powinnaś rozważyć, czy to ma dalej sens?
Skoro jest trzeźwy i mówi takie rzeczy to znaczy, że mówi to, co naprawdę czuje a nie to, co sie mówi będąc pod wpływem alkoholu...Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.07.13 o godzinie 09:45

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Gośka J.:

Nie rozumiem, czemu po takich słowach Ty jeszcze chcesz z nim być?
Napisałaś ostatnio, że wolałabyś, aby znów zaczął pić, bo wtedy byłoby jak dawniej. Czy nie uważasz, że słowa te wskazują na Twoje głębokie uzależnienie od niego skoro godzisz się na alkoholizm dla zaspokojenia własnych potrzeb bycia kochaną?
I po drugie skoro kochał Cię pijąc a na trzeźwo stwierdził, że nie chce z Tobą być to powinnaś rozważyć, czy to ma dalej sens?
Skoro jest trzeźwy i mówi takie rzeczy to znaczy, że mówi to, co naprawdę czuje a nie to, co sie mówi będąc pod wpływem alkoholu...


Bo kłamie, mówił to na trzeźwo , a teraz się wypiera i zasłania pijackim widem niby. Wiem kiedy mówił i wiem w jakim stanie był. On teraz wszystko tłumaczy, że to było po alkoholu, a ja wiem że cały marzec i pol kwietnia był absolutnie trzeźwy , on też dobrze o tym wie, tyle że po terapii nie jest sobą . Rozmawialiśmy wtedy 24 na dobę, przez kamerki ,i w pracy też jak był, wiem,że mówił serio i na trzeźwo. Wiem,że do czasu terapii mnie kochał, a teraz po terapii stworzył sobie swój nowy własny świat, w którym jestem wrogiem numerem jeden, z jakiegoś tylko znanego terapeutom powodu uznali, że należy mnie wyeliminować z jego życia, bo tak będzie fajniej i weselej. Dlatego wole żeby zaczął pić,żeby skutki tej parszywej terapii zniszczyć i cofnąć. Bo teraz jak się zachowuje to koszmar, jakiś i zły sen.Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.07.13 o godzinie 10:03
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Gośka J.:

Mówisz, że dużo czasu spędzaliście w necie a ile czasu spędziłaś z nim faktycznie w realu?

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Gośka J.:
Katarzyna Elżbieta K.:
Gośka J.:

Mówisz, że dużo czasu spędzaliście w necie a ile czasu spędziłaś z nim faktycznie w realu?

Spotykaliśmy się na weekendy. A w tygodniu każdy u siebie, bo dzieliło nas kilkaset kilometrów, potem ja się przeniosłam do Wawy żeby było trochę bliżej, ale to nadal jest 350 km odległości.
Rozmawiałam z dwoma kumplami , którzy znali sytuację od podszewki i czytały każde jego słowa ,i to co robił w realu wtedy i powiedzieli mi że nie wierzą w to co czytają i to co robi teraz , to jest dwóch facetów po 40 tce, więc patrzą na to nawet męskim okiem, i obaj stwierdzili że terapia zniszczyła mu mózg, albo musiałby dostać 10 Oskarów za rolę pierwszo planowaną, bo po tym co robił i pisał , nie jest możliwa taka zmiana. Zresztą obaj mi mówili że tak zakochanego i wspaniałego faceta na oczy nie widzieli . Nie potrafię tego zrozumieć, ja mogłam mieć klapki na oczach nie twierdze, ale obcy ludzie zboku tak samo to widzieli i odbierali i teraz są w szoku. Tego jednego znam zresztą 8 lat, zna mnie lepiej niż ja sama siebie , i nigdy nie pomylił się w ocenie moich facetów . Cały czas to analizujemy , gdzie jest błąd, ale czytając jego słowa, analizując jego czyny nie ma innego błędu niż zryty mózg przez terapię. On sboie wbił do głowy jakiś schemat wyuczony, w którym ja jestem wrogiem nuymerem jeden do wyeliminowania Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.07.13 o godzinie 12:30

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
no ok- a musi Cię kochać? musi być z Tobą? widocznie stało się coś, co zmieniło jego uczucia. Dlaczego nie możesz zaakceptować z bólem, ale zaakceptować tego, co czuje teraz?

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Karolina Ł.:
Katarzyna Elżbieta K.:
no ok- a musi Cię kochać? musi być z Tobą? widocznie stało się coś, co zmieniło jego uczucia. Dlaczego nie możesz zaakceptować z bólem, ale zaakceptować tego, co czuje teraz?

Mogę zaakceptować,jeśli by to miało miejsce naturalnie ale nie zaakceptuje że to terapia zniszczyła mu mózg i uczucia, a wszystko na to się składa obecnie, bo jakoś przed pójściem na terapię za dziwkę mnie nie uważał, tylko zupełnie przeciwnie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.07.13 o godzinie 13:22

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Karolina Ł.:
Katarzyna Elżbieta K.:
no ok- a musi Cię kochać? musi być z Tobą? widocznie stało się coś, co zmieniło jego uczucia. Dlaczego nie możesz zaakceptować z bólem, ale zaakceptować tego, co czuje teraz?

Mogę zaakceptować,jeśli by to miało miejsce naturalnie ale nie zaakceptuje że to terapia zniszczyła mu mózg i uczucia, a wszystko na to się składa obecnie, bo jakoś przed pójściem na terapię za dziwkę mnie nie uważał, tylko zupełnie przeciwnie.
terapia jest naturalna- to nie film SF, gdzie obcy wkradają się do mózgu i człowiek zmienia się w kosmitę. Po prostu widocznie na terapii on doszedł do wniosku, że nie pasuje mu Twoja osoba, ze nie chce być z Tobą.
Zresztą- cokolwiek mu się stało, w jakikolwiek sposób, to kontaktując się z nim, męcząc go o spotkanie, nagabując stajesz się dla niego jeszcze bardziej odpychająca. Skutek jest przeciwny do zamierzonego.
Jedynie dając mu spokój masz jakiekolwiek szanse na to, że coś się w jego uczuciach zmieni.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Karolina Ł.:
terapia jest naturalna- to nie film SF, gdzie obcy wkradają się do mózgu i człowiek zmienia się w kosmitę. Po prostu widocznie na terapii on doszedł do wniosku, że nie pasuje mu Twoja osoba, ze nie chce być z Tobą.
Zresztą- cokolwiek mu się stało, w jakikolwiek sposób, to kontaktując się z nim, męcząc go o spotkanie, nagabując stajesz się dla niego jeszcze bardziej odpychająca. Skutek jest przeciwny do zamierzonego.
Jedynie dając mu spokój masz jakiekolwiek szanse na to, że coś się w jego uczuciach zmieni.


Chyba nie czytałaś dokladnie bo przedwczoraj pisałam, że zerwałam całkowicie kontakt . Skasowałam konta, nie bywam tam gdzie się poznaliśmy, a gdzie on dalej bywa. Skasowałam gg, e-maila który zna, facebooka , od 3 dni nie właczam telefonu. Jedynie co widze, po IP to że zagląda na mój sklep internetowy i patrzy co robię , wkurzona jestem, ale zpowodu jednego faceta nie rzucę 4 miesięcy ciezkiej pracy, chociaż kusi mnie żeby wyłaczyć sklep, i wtedy nie widziałaby mnie już nigdzie.
Znam osoby po terapii i wiem ,że terapia wychodziła im na dobre i umacniała uczucia, pierwszy raz widzę terapię odwrotną.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Chyba nie czytałaś dokladnie bo przedwczoraj pisałam, że zerwałam całkowicie kontakt .
czyli sprawa zamknięta?

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Karolina Ł.:
Katarzyna Elżbieta K.:
Chyba nie czytałaś dokladnie bo przedwczoraj pisałam, że zerwałam całkowicie kontakt .
czyli sprawa zamknięta?


Nie zamknięta, nadal czekam,że on teraz zrobi jakiś ruch , że go to coś ruszy, jak zobaczy że zniknęłam całkiem. Adres w Warszawie i Gdańsku zna przyjechać wie gdzie ma, jakby chciał to znajdzie... Zawsze mówił że jak chodzi tam gdzie jestem po moich profilach etc, to znaczy że się mną interesuje, i to jest wyraz jego zainteresowania, bo ja zawsze miałam konto vip i widze kto ogląda, i śmiałam się z niego że co pół godziny wchodzi na mój profil oglądać fotki. Więc skoro nadal to robi, to jeszcze całkiem nie zapomniał mam nadzieję.

konto usunięte

Temat: Terapia alkoholowa

Katarzyna Elżbieta K.:
Nie zamknięta, nadal czekam,że on teraz zrobi jakiś ruch , że go to coś ruszy, jak zobaczy że zniknęłam całkiem. Adres w Warszawie i Gdańsku zna przyjechać wie gdzie ma, jakby chciał to znajdzie... Zawsze mówił że jak chodzi tam gdzie jestem po moich profilach etc, to znaczy że się mną interesuje, i to jest wyraz jego zainteresowania, bo ja zawsze miałam konto vip i widze kto ogląda, i śmiałam się z niego że co pół godziny wchodzi na mój profil oglądać fotki. Więc skoro nadal to robi, to jeszcze całkiem nie zapomniał mam nadzieję.
to ile sobie dajesz na czekanie na jego ruch?

Następna dyskusja:

TERAPIA RODZINNA ( PO ROZST...




Wyślij zaproszenie do