Temat: ??

Mam problem- znowu. Tym razem chodzi o tatę. Jakiś czas temu zaczął zwykłe picie zastępować sobie piwem. Na początku się nie martwiłam, ale teraz już prawie nic innego nie pije. Doszło do 6 piw dziennie, stracił nad tym kontrolę. A ja nie wiem co mam zrobić, bo próbować rozmów, ale nic nie dały. On nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ma problem.

konto usunięte

Temat: ??

zbieraj puszki ,butelki
przez tydzień
a później ustaw na środku pokoju:)))
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: ??

Roxana Dębicka:
Mam problem- znowu. Tym razem chodzi o tatę. Jakiś czas temu zaczął zwykłe picie zastępować sobie piwem. Na początku się nie martwiłam, ale teraz już prawie nic innego nie pije. Doszło do 6 piw dziennie, stracił nad tym kontrolę. A ja nie wiem co mam zrobić, bo próbować rozmów, ale nic nie dały. On nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ma problem.

Twój tata najpewniej wpadł w nałóg. Jednak myślę, że rozmowę z nim powinna odbyć Twoja mama a jego żona. A pytałaś taty czemu tyle pije? Co Ci odpowiedział?
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: ??

Picie nalogowe szczegolnie kiedy ktos nie pil oznaczac moze jego ucieczke przed
czyms, tzn jakims powazniejszym dla jego problemem.

Zastanow sie przed czym Twoj tata moglby uciekac?

Pogorszyli sie jego stosunki z Twoja mama, ma problemy w pracy, dlug z ktorym sobie nie radzi?

konto usunięte

Temat: ??

Benny K.:
Picie nalogowe szczegolnie kiedy ktos nie pil oznaczac moze jego ucieczke przed
czyms, tzn jakims powazniejszym dla jego problemem.

Zastanow sie przed czym Twoj tata moglby uciekac?

Pogorszyli sie jego stosunki z Twoja mama, ma problemy w pracy, dlug z ktorym sobie nie radzi?
Ale to nie powinno być zmartwieniem dziecka....

konto usunięte

Temat: ??

Może to problem a może zabicie czasu, nuda? Powiedz mamie, ona powinna porozmawiać z tatą. Może mama tego nie zauważyła lub nie jest świadoma (bo np bardzo dużo pracuje)
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: ??

WItaj Roxano!

Rozumiem, że twój tata pije i dla ciebie jest to duży problem, bo nie możesz nic w domu normalnie robić, a poza tym pewnie jesteś zdenerwowana i zastanawiasz się, jak możesz mu pomóc.
Pamiętaj, że twój tata to osoba dorosła i sam musi radzisz sobie z problemami. Może prosić kogoś o pomoc (mama, specjalne ośrodki pomocy).
Jako jego córka, trudno ci będzie, pomóc mu w uświadomieniu sobie tego problemu.

Lepiej, pomyśl, co możesz robić, aby jakoś TOBIE to nie przeszkadzało, abyś się mogła uczyć, itd.

Czy masz kogoś, z kim możesz o tym pogadać?
:)
Anita K.

Anita K. Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.

Temat: ??

Roxana Dębicka:
Mam problem- znowu. Tym razem chodzi o tatę. Jakiś czas temu zaczął zwykłe picie zastępować sobie piwem. Na początku się nie martwiłam, ale teraz już prawie nic innego nie pije. Doszło do 6 piw dziennie, stracił nad tym kontrolę. A ja nie wiem co mam zrobić, bo próbować rozmów, ale nic nie dały. On nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ma problem.

Napisała pani "mam problem". Zastanawiam się w jakim stopniu picie taty jest dla pani problemem ? W jakim stopniu ogranicza pani funkcjonowanie ? Wpływa na pani życie, na pani decyzje ?

Jak pani sądzi, w skali od 1 do 10 ( gdzie 1= w ogóle nie mam a 10= mam pełną) zaznaczyłaby pani poziom kontroli jaką posiada pani nad swoim ojcem?

Generalnie możemy powiedzieć, że mamy problem, a problem ten jest do rozwiązania wtedy, kiedy mamy jakiś wpływ na tę sprawę. Kiedy nasze zachowanie, podjęte decyzje będą miały wymierne przełożenie na daną sprawę.

Jeśli nie mamy wpływu na coś, co się dzieje w naszym otoczeniu, mamy kilka możliwości. Po pierwsze możemy spróbować zmienić coś w tym otoczeniu, coś na co mamy wpływ.

Po drugie możemy opuścić to otoczenie, nie zajmować się sprawami, na które nie mamy wpływu. W takiej sytuacji jedyne co możemy zrobić aby nam się żyło lepiej, to spróbować zmienić nasze nastawienie do tego co nam przeszkadza, tak, aby nam więcej już nie przeszkadzało mimo, że problem nadal istnieje.

Tym samym możemy uznać, że na problem nie mamy wpływu.

Więc- nie my mamy problem :)
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: ??

Roxano, Twój tata jest dorosły i sam powinien swoje problemy rozwiązać. Ty nie musisz go o nic pytać, tłumaczyć itd...
To są problemy dorosłych a nie Twoje. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale dla dziecka najlepiej jest, jeśli rodzice "trzymają" je z daleka od swoich problemów. Nie jest Twoją rolą zadręczanie się ani pomaganie tacie. Ty powinnaś zająć się sobą i postarać się nie zadręczać czymś, na co nie masz kompletnie wpływu. Jeśli pytasz, czy jesteś w stanie coś zrobić, by tata nie pił, to powiemy Ci, że prawdopodobnie nie jesteś w stanie. Możesz zrobić jedynie 2 rzeczy: kochać tatę i zadbać o siebie i swój rozwój. Tata na pewno będzie dumny z córki, która realizuje swoje marzenia i cele a nie siedzi całymi dniami w pokoju i zadręcza się jego nałogiem.
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: ??

Roxana Dębicka:
Mam problem- znowu.

Zgadzam się z moimi przedmówcami.... to jest Jego problem, nie Twój....

Może to zabrzmi dziwnie co teraz napiszę.... ale postaw dwa krzesła usiądź na jednym z nich i wyobraź sobie, że na drugim siedzi Twój Tata..... i kiedy to sobie wyobrazisz.... powiedz do niego.... "To że pijesz to Twój problem.... to Twój wstyd.....to twój wstyd nie mój.... oddaje Ci go.... bo to Twój wstyd... i "zagraj" jakbyś oddawała do do jego rąk coś co trzymasz w swoich rękach....."
Zrób to zrób to TERAZ.
RaV
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: ??

Agnieszka B.:
Ale to nie powinno być zmartwieniem dziecka....
Duzo tego nie powinno sie dziac a przede wszytkym niczemu winnym dzieciom ale kiedy juz sie dzieje staje sie to faktem o czym swiadczy szukanie pomocy przez otwierajaca watek Roxane.

Wmawianie jej, ze problem dla niej nie istnieje to jest (wedlug mnie) jak pozostawianie w jej wnetrzu ladunek wybuchowy z opuznionym zaplonem.
Podejrzewam, ze wiekszosc piszacych tutaj wiedza ile problemow w doroslim zyciu maja dzieci rodzicow alkoholikow.

Nie wmawiam mojej racji ani nie chce o tym dyskutowac poprostu jest to moja refleksja byc moze z racji tego ze mnustwo lat prawie codziennie przebywam iles godzin wszrod dzieci w roznym wieku rozmawiajac na rozne tematy.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: ??

Roxana Dębicka:
Mam problem...
Roxana uwazam, ze szukajac tutaj pomocy pokazalas wyjatkowa dojrzalosc i poczucie odpowiedzialnosci dla siebie i swoich bliskych co jest godne pochwaly.

Z racji faktu, ze jestesz niepelnoletnia nie masz mozliwosci dzialania prawnego i nie tylko wiec radze bys poszukala pomocy jakiej uwazasz, ze potrzebujes rozmawiajac z mama i ewentualnie
z szkolnym pedagogem/psychologiem a jeszcze lepiej bys ewent. pomocy fachowcow poszukala anonimowo dokonujac rozmowy tel.

W prawie kazdej szkole powieszony jest plakat lub napisana informacja o takych darmowych (przewaznie) numerach tel. jak i ewent. oszrodkach gdzie mozna poszukac pomocy.

Mysle jednak, ze jest jeszcze zbyt wczesnie bys szukala pomocy fachowcow i na Twoim miejscu najpierw bym poczekal obserwujac jak sie sytuacja z piciem tati potoczy i jezeli sie okaze, ze nie bylo to przypadkowo/tymczasowo najpierw bym porozmawial z mama a jezeli po jakims czasie sytuacja nie polepsila by sie a nie mowiac pogorszyla wtedy bym zadzwonil szukajac anonimowej porade tel. szukajac wskazowek co i jak.

Staraj sie jednak w miare swoich sil by powstala sytuacja nie wywarla zbyt dluzy wplyw na Twoja codziennosc- nauke, stosunki i towarzyszenie z kolezankamy itd.

Powodzenia i trzymam kciuki dla Ciebie i rodziny :)

PS: Uwazam rowniez, ze jako dziecko swojego tati mozesz sprobowac porozmawiac z nim ale nie slowami pretensji lecz szczerymi slowami swojego wnetrza- serca i rozumu tak jak to opisalas tutaj.
Ze go kochas, martwisz sie co sie z nim dzieje i ze to wplywa, ze nie jestesz zbyt szczesliwa.

Czasami slowa wlasnego dziecka czy lza w stanie sa porusic nawet nie najlepszego rodzica.
Oczywyscie uzaleznione jest to dojrzaloscia rodzica wiec poczuciem odpowiedzialnosci dla swojej rodziny jak i charakteru ale warto probowac.

W koncu swiat nalezy do odwaznych :)Benny K. edytował(a) ten post dnia 12.06.11 o godzinie 13:05

konto usunięte

Temat: ??

Benny K.:
Agnieszka B.:
Ale to nie powinno być zmartwieniem dziecka....
Duzo tego nie powinno sie dziac a przede wszytkym niczemu winnym dzieciom ale kiedy juz sie dzieje staje sie to faktem o czym swiadczy szukanie pomocy przez otwierajaca watek Roxane.

Wmawianie jej, ze problem dla niej nie istnieje to jest (wedlug mnie) jak pozostawianie w jej wnetrzu ladunek wybuchowy z opuznionym zaplonem.
Podejrzewam, ze wiekszosc piszacych tutaj wiedza ile problemow w doroslim zyciu maja dzieci rodzicow alkoholikow.

ależ oczywiście masz racje!
tyle że trzeba sie zastanowić jak Roxanie ściągnąć kłopot z głowy
a nie jak dołożyć jej inny,nowy
czyli sugerowanie dziecku aby przyglądało sie ojcu czy przypadkiem sie z mamą nie kłóci albo czy nie ściga go komornik jest złym rozwiązaniem!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: ??

Sorry ale nadintepretujesz.

Nie trzeba nikogo sledzic by widziec/zaobserwowac, to co sie dzieje kolo nas a szczegulnie to, co dotyczy nas samych czy naszych bliskych.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: ??

Przypominam o tym, by nie dyskutować między sobą! Benny i Aga, pomagajcie Roxanie.

Temat: ??

Wiem, że sytuacja nie jest najgorsza, bo mimo wszystko tata nie przekłada procenty ponad dobro rodziny. Może to nie jest bezpośrednio mój problem, ale jestem członkiem rodziny i nie jest mi ta sytuacja obojętna. Może masz tylko te kilkanaście lat, ale na pewno nie rozumuje i nie widzę świata w perspektywie moich rówieśników. Nie twierdze, że jestem już dorosła i pozjadałam wszystkie rozumy. Rozmawiałam o tym z mamą, a mama z tatą, ale bez większych skutków, dlatego zaczęłam wątek, by poznać wasze opinie.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: ??

Wszyscy rozumiemy, że to, co się dzieje z Twoim tatą Cię martwi i że jest to dla Ciebie ważne, by zrozumieć dlaczego itd...
Jednak na to pytanie nikt nie da Tobie jasnej odpowiedzi, bo nikt z nas nie wie, co dzieje się u Ciebie w domu...
To, co Ty możesz zrobić dla taty to go wspierać, okazywać mu swoją miłość i dać mu odczuć, że mimo tego, że dla niego jesteś jeszcze dzieckiem, może z Tobą pogadać i się Ciebie poradzić. Nigdzie nie jest powiedziane, że dzieci nie mogą pomagać rodzicom i że nie potrafią dać im dobrej rady. Przeciwnie. Dziecko (rodzica, bo nie piszę tutaj o wieku) czasem widzi świat o wiele prościej i bardziej obiektywnie, bo nie doznało jeszcze tylu przykrych i trudnych doświadczeń, zatem rady, jakie może dać rodzicowi będą z pewnością o wiele bardziej proste, przejrzyste i ze szczerego serca.
Na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem robienie ojcu wykładu na temat szkodliwości alkoholu, na temat tego, co powinien a czego nie powinien, no i oskarżanie go itd...Tata pewnie ma jakiś problem, z którym nie umie sobie sam poradzić, ale myślę, że najlepszą osobą, jaka może mu teraz pomóc to Twoja mama.
Twoja mama też przecież może zwrócić się o pomoc...Gośka J. edytował(a) ten post dnia 13.06.11 o godzinie 21:24



Wyślij zaproszenie do