Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Edyta W.:
Joanna Małgorzata W.:

Edyta jeszcze długo będa tragały Toba emocje i nikt za Ciebie nie podejmie decyzji ani nie postanowi,za siebie moge napisac ,ze po 14 letnim zwiazku jestem szczesliwa jak nigdy i wiem,ze prawdziwa miłosć nie ma watpliwosći. Żadnych.
Jezeli moge zapytac Asiu to jak znalazlas w sobie pewnosc, ze dokonalas wyboru? Czy on Ci to ulatwil? I jak dlugo trwal powrot do 'normalnosci"?
hmm... decyzja dojrzewala we mnie kilka lat, tak już mam ale jak ją podjełam to nie pozwolilam sobie na zadne wtpliwosci - tak tez mam..jeśli coś przez dłuzszy czas mnie gniecie, meczy, wiem, ze musze to zmienić, nie godze się na bylejakosć ani na półśrodki, szkoda zycia..i czasu..dlatego po rozstaniu definitywnym poczulam tylko ulge i dumę ze swojej konsekwencji która trwa do dziś..zreszta bardzo szybko potem poznalam milosć swojego zycia co na pewno mi to ułatwiło.Joanna Małgorzata W. edytował(a) ten post dnia 29.03.12 o godzinie 14:59

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Edyta W.:
Jednak wszyscy kto tylko wie o tym sa przeciwni. Kazdy odradza powrot. Czemu ani jedna osoba nie powie - sprobuj jeszcze, zawsze warto.
Dla mnie powyższe jest dość znamienne. Jeżeli bliscy Ci ludzie odradzają Ci kontynuację tego związku, to warto się nad tym zastanowić: dlaczego? Przypuszczalnie widzą z zewnątrz coś, czego sama nie widzisz. Z jakiegoś powodu ten mężczyzna im "nie leży". Z jakiegoś powodu uważają, że lepiej Ci będzie bez niego/z kimś innym niż z nim.

Ja jestem ogólnie za słuchaniem własnego instynktu a nie otoczenia, ale fakt, że absolutnie wszyscy są przeciwni, że ani jedna osoba się nie wyłamuje z tego frontu - jest moim zdaniem silnie niepokojący.

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

.Edyta W. edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 21:51

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Joanna Małgorzata W.:
hmm... decyzja dojrzewala we mnie kilka lat, tak już mam ale jak ją podjełam to nie pozwolilam sobie na zadne wtpliwosci - tak tez mam..jeśli coś przez dłuzszy czas mnie gniecie, meczy, wiem, ze musze to zmienić, nie godze się na bylejakosć ani na półśrodki, szkoda zycia..i czasu..dlatego po rozstaniu definitywnym poczulam tylko ulge i dumę ze swojej konsekwencji która trwa do dziś..zreszta bardzo szybko potem poznalam milosć swojego zycia co na pewno mi to ułatwiło.
W zyciu poza uczuciowym jestem rownie konsekwentna. I nawet nie masz Asia pojecia jak wielkie pretensje mam do siebie, ze w tym przypadku moja konsekwencja = 0.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Edyta W.:
Joanna Małgorzata W.:
hmm... decyzja dojrzewala we mnie kilka lat, tak już mam ale jak ją podjełam to nie pozwolilam sobie na zadne wtpliwosci - tak tez mam..jeśli coś przez dłuzszy czas mnie gniecie, meczy, wiem, ze musze to zmienić, nie godze się na bylejakosć ani na półśrodki, szkoda zycia..i czasu..dlatego po rozstaniu definitywnym poczulam tylko ulge i dumę ze swojej konsekwencji która trwa do dziś..zreszta bardzo szybko potem poznalam milosć swojego zycia co na pewno mi to ułatwiło.
W zyciu poza uczuciowym jestem rownie konsekwentna. I nawet nie masz Asia pojecia jak wielkie pretensje mam do siebie, ze w tym przypadku moja konsekwencja = 0.
Wiesz Kochana, wszyscy jesteśmy madrzy w nieswoich sprawach a uczucia..to chyba ostatnia sfera, w ktorej kierujemy się rozsadkiem..i dobrze bo serce z reguly wie lepiej i nim powinno sie kierować nie baczac na konsekwencje ale..to wlasnie serce, intuicja Ci przysparzaly tych watpliwosci wiec uważam,że zrobilas dobrze ale zrobić to jedno a potem są wspomnienia, żal za straconym czasem itepe itede..widzisz na tej zasadzie ludzie traja w zlych zwiażkach w chorych malzeństwach bo boją się nieznanego....czy jednak lepsze znane zło niż nieznane....? Nie wierze w to.Joanna Małgorzata W. edytował(a) ten post dnia 30.03.12 o godzinie 08:44

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Edyta W.:
- cierpię, bo odzwyczailam się od samotności
- cierpię, bo zle czuje sie w pustym, kiedys wspolnym, mieszkaniu
- żałuję tego wysiłku
- mam poczucie porażki życiowej - budowałam coś 8lat tylko po to, aby w momencie osiągniecia tego co wydawało mi się 'top' zrozumiec, ze ...zle sie w tym czuje, ze coś nie gra... i nie rozumiem dlaczego tak jest
- jestem zła na siebie, że nie zareagowałam, nie odwrócilam sytuacji, bo decyzja była tak naprawde moja....ale tym razem nie potrafilam.... nie wiem co bylo przyczyną, nie potrafie tego wytlumaczyc
- w zyciu nie ponioslam jeszcze zadnej tak duzej porazki, bo we wszystkim daze do perfekcji, mam plan, ktory realizuje etapami, tutaj nie wyszlo....
- denerwuje mnie to, ze w ciągu dnia czuję, ze dobrą decyzje podjelam, a wieczory i poranki to momenty łez, mysli o powrocie...

Ani słowa o tym, że tęsknisz za nim. Że nie chce Ci się iść do kina na film ulubionego reżysera, bo się przyzwyczaiłaś, że zawsze potem gadacie o filmie i bez tego gadania to seans nie stanowi żadnej atrakcji, a ze znajomymi nie gada się tak dobrze. Że znalazłaś przypadkiem jego pozostawiony szalik, pachnący jeszcze jego perfumami i chodziłaś w nim cały dzień, żeby mieć poczucie, że on jest nadal blisko. Tak, wiem, ckliwe przykłady, ale zmierzam do tego, że nie widać w Twoich wypowiedziach sentymentu do tego człowieka, Twoich uczuć do niego, tego, że był i jest Ci bliski - widać tylko poczucie porażki - że tyle wysiłku włożyłaś w tę relację i pierwszy raz Ci w życiu coś nie wyszło - i złe znoszenie samotności.

Więc ja bym stawiała, że ten rozdrap wewnętrzny to jednak nie do końca oznacza "chcę i powinnam z nim być" a raczej "nie chcę być sama i nie chcę, żeby się okazało, że mam 8 lat w plecy". A ponieważ nie masz na horyzoncie innego kandydata do związku, więc wydaje Ci się, że jedyne dostępne remedium na "nie chcę być sama" to powrót do poprzedniego partnera.

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

.Edyta W. edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 21:51

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Edyta W.:
Wiem, ze dla was wygladam na idiotke.
Nie wyglądasz, przynajmniej przede mną :)

Mało kto nie miał w życiu jakichś poważniejszych dylematów z gatunku "should I stay or should I go" - nie zawsze chodzi o związki damsko męskie, czasem rozdrap jest na tle odcięcia się od toksycznego rodzica czy pseudoprzyjaciółki, czasami o to czy zostać w tej pracy czy iść do innej, mieszkać w mieście A czy w mieście B. A nie każdy potrafi po prostu postawić grubą krechę, podjąć decyzję i już nie myśleć zupełnie o tym co było, czy "co by było, gdyby..."

I nie piszesz od rzeczy, tylko układasz sobie ten chaos, który masz w głowie. Chaos pojawiający się po rewolucji życiowej jest jak najbardziej naturalny, jedni go układają sobie w samotności zabijając zombiaki na ekranie komputera (np ja), inni się wygadują przyjaciółce, jeszcze inni piszą na forum, bo na przykład są zdania, że obcy, niezaangażowany emocjonalnie w sytuację człowiek napisze coś odkrywczego, co pomoże :)

Ja tam sobie myślę, że po prostu się musisz czymś zająć, zapchać sobie myśli i dzień, żebyś nie miała siły i energii na te egzystencjalne rozkminy. Dołóż sobie więcej pracy albo znajdź jakieś w miarę absorbujące hobby - jak będziesz miała wypełniony dzień i poczucie, że robisz coś konstruktywnego dla siebie/innych to i czas samotności przestanie być czymś przerażającym, a stanie się okazją do fajnego wykorzystania :)

A zakończenia związku nie należy odbierać tak całkowicie jako porażki życiowej - mało komu się udaje spędzić całe życie z jednym partnerem. Nie zmarnowałaś tego czasu, na pewno wiele się nauczyłaś o sobie i o związkach, przeżyłaś parę fajnych chwil, coś się działo. W następny związek - jeśli go zapragniesz i gdy będziesz na niego gotowa - wejdziesz bogatsza :)
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

Edyta W.:


"A teraz z zupełnie innej beczki":
Wiem, ze dla was wygladam na idiotke. Przed sobą tez sie tak czuje.

To tak nie działa. Dlatego że tak się czujesz [tak surowo się osądzasz] WYDAJE CI SIĘ że też inni tak Cię postrzegają. TO BEZ SENSU.....

RaV

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

.Edyta W. edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 21:52

konto usunięte

Temat: Szybka, skuteczna pomoc - Katowice

29.05.2012

pamietnik Edyty:

Oda do normalnosci!... tylko muszę ją najpierw stworzyć

Następna dyskusja:

Pomoc w orientacji zawodowej.




Wyślij zaproszenie do