Temat: Rozstaliśmy się

Hej, ostatnio rozstałam się z narzeczonym z którym byłam prawie 5 lat. Mimo wszystko postanowiliśmy się przyjaźnić. Zostaliśmy nawet wspolokatorami. I wszystko było dobrze ale wczoraj wyszedł na chwilę do kolegi a nie wrócił jeszcze do domu a jest 10 rano kolejnego dnia. Wieczorem napisałam z zapytaniem czy ma klucze nawet zadzwoniłam ale nie odpowiadał. Zaczęłam się trochę martwić bo mieszkamy za granicą on słabo mówi po angielsku i myślałam że coś się stało. Nie spałam pół nocy. Przed chwilą zadzwoniłam odebrał ale miał pretensje ze wydzwaniam.
Rozstaliśmy się przez jego kłamstwa, brak zainteresowania związkiem i chorobliwym uzależnieniem od filmów dla dorosłych. Ostatnio też dowiedziałam się o jego galerii zdjęć z paniami które oglądał jak byliśmy jeszcze razem.
Poczułam się jak g...o.
Już nie wiem czy to ze mną coś jest nie tak...
Jestem taka że o wszystkich się troszczę. I zawsze staram się wszystko naprawiać. Ale teraz już nie wiem... Mam straszny mętlik w głowie.
Czy ze mną coś jest nie tak ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.02.23 o godzinie 15:21