Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Moim celem jest mieć kompletną rodzinę.Tego chciałam!!Kiedy został na pierwszą noc myślałam,że może coś zrozumiał,przemyślał.Ale chyba jest tak jak opisała mi Karolina :

no, a myślisz, ze to tak łatwo się odzwyczaić? nawet jak się samemu chce zerwania kontaktów, to siła przyzwyczajenia ciągnie. I się przychodzi, mędzi, nudzi, idzie do łóżka, robi się takie nie wiadomo co.

Tylko po co on to zrobił ,jak ja powolutku zaczynałam się już wyciszać -a teraz znowu cały czas sie zastanawiam,o czym on myślał,może coś zrobiłam nie tak,może ....?!

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Barbara Kowalska:
Moim celem jest mieć kompletną rodzinę.Tego chciałam!!Kiedy został na pierwszą noc myślałam,że może coś zrozumiał,przemyślał.
Znowu jesteś niekonsekwentna. Piszesz, że chciałaś aby rodzina była kompletna, a zaraz potem masz żal, że wrócił, ale czegoś nie przemyślał. To miał wrócić, aby rodzina była kompletna (do trzech odlicz), czy miał coś przemyśleć? Co miał przemyśleć?
no, a myślisz, ze to tak łatwo się odzwyczaić? nawet jak się samemu chce zerwania kontaktów, to siła przyzwyczajenia ciągnie. I się przychodzi, mędzi, nudzi, idzie do łóżka, robi się takie nie wiadomo co.
Nie, nie jest tak łatwo się odzwyczaić, ale wiem również, że nic SIĘ samo nie dzieje i nic SIĘ samo NIE ROBI. Czy ty też o tym wiesz?
Tylko po co on to zrobił ,jak ja powolutku zaczynałam się już wyciszać -a teraz znowu cały czas sie zastanawiam,o czym on myślał,może coś zrobiłam nie tak,może ....?!
On to zrobił, bo mu na to pozwoliłaś. Zacznij od początku. Ustal DOKŁADNIE co jest dla ciebie ważne i czego DOKŁADNIE oczekujesz.
Jarosław Miłaszewicz

Jarosław Miłaszewicz rzecz w tym, że
rzecz na rzeczy..

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Marcela K.:
Jarosław Miłaszewicz:
Barbara Kowalska:
Mój cel opisywałam już wcześniej.
Nie czytasz uważnie.
Ja nie pisałem o celu.. ale o SENSIE powrotu.
Ja pisałam o celu :)
Po co osiągać cel.. skoro nie ma w tym sensu ?
Barbara Kowalska:
Moim celem jest mieć kompletną rodzinę.Tego chciałam!!Kiedy został na pierwszą noc myślałam,że może coś zrozumiał,przemyślał.
super .. Twoje cele znamy.. a Jego cel ?Jarosław Miłaszewicz edytował(a) ten post dnia 09.01.12 o godzinie 16:35
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Barbara Kowalska:
Moim celem jest mieć kompletną rodzinę.Tego chciałam!!Kiedy

Tylko po co on to zrobił ,jak ja powolutku zaczynałam się już wyciszać -a teraz znowu cały czas sie zastanawiam,o czym on myślał,może coś zrobiłam nie tak,może ....?!


Na moje oko,to on sprawdził na ile sobie może z tobą pozwolić oraz jak bardzo ci zależy by wrócił.
Teraz w waszej grze jest punkt dla niego. On dostał,co chciał (bez specjalnego starania się- wystarczyło poszturchanie nogą ;-)) a ty masz nowy zawrót głowy...

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Dokładnie Ewo,takie odnoszę wrażenie,co mi teraz doradzisz?jak mam teraz postępować?Czy jeśli znów w najbliższy weekend będzie chciał do nas przyjść mam Sie zgodzić?
Majka Bialek

Majka Bialek "In order to be
irreplaceable one
must always be
different"

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Rozumiem, że przyjdzie ale dlaczego godzisz się by nocował? Skoro się wyprowadził nie widzę grama konsekwencji...
Jarosław Miłaszewicz

Jarosław Miłaszewicz rzecz w tym, że
rzecz na rzeczy..

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Ewa S.:
Barbara Kowalska:
Moim celem jest mieć kompletną rodzinę.Tego chciałam!!Kiedy
Tylko po co on to zrobił ,jak ja powolutku zaczynałam się już wyciszać -a teraz znowu cały czas sie zastanawiam,o czym on myślał,może coś zrobiłam nie tak,może ....?!


Na moje oko,to on sprawdził na ile sobie może z tobą pozwolić oraz jak bardzo ci zależy by wrócił.
Teraz w waszej grze jest punkt dla niego. On dostał,co chciał (bez specjalnego starania się- wystarczyło poszturchanie nogą ;-)) a ty masz nowy zawrót głowy...

Nie znajduję podstaw to takiego twierdzenia.
Jak to "sprawdził ile może sobie pozwolić".
W jakim świetle go stawiasz..

Znamy tylko jedną stronę medalu , a ja lubię znać i awers i rewers.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Właśnie. Czemu pozwalasz mu zostawać na noc skoro się wyniósł, bo ja tu widzę, że on się uwolnił od obowiązków a przychodzi na przyjemności i nie mam tu seksu na myśli a raczej korzystanie z pewnej wygody. Wywrócił wasze życie do góry nogami i jeszcze sobie sypialnię robi i hotel. Za chwilę zacznie się kąpać, stołować, oglądać tv, pranie przywozić... a do siebie będzie szedł na weekend.

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

To co mi proponujecie?Wiedząc jaki jest mój punkt widzenia i cel?Jak się powinnam zachowywać?Czy dobrze robie wychodząc z domu,kiedy przychodzi do dzieci?Czy pozwalać mu przychodzić w weekendy?
Nie umiem sama odpowiedzieć na te pytania.Tak jak napisałam,chciałabym,żeby z nami był ,ale nie chcę robić nic na siłę,nie chcę popełnić błędu,których ostatnio zrobiłam za dużo.Co proponujecie?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Basiu....ale Ty chcesz mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko a na dodatek nie mieć od tego wałeczków..
Moim zdaniem jest to niewykonalne.

Popatrz na sprawę inaczej: a gdyby to nie był mąż, tylko osoba, którą dopiero poznajesz?
Czy pozwoliłabyś, aby się szwendała po Twoim domu pod Twoją nieobecność? Buszowała w szafkach i garach? Czuła się jak u siebie w domu?

Chyba nie, prawda?

No więc przyjmij, że mąż, który odszedł jest obcą osobą. Nawet bardziej obcą, niż przychylny sąsiad.

Chcesz pełnej rodziny mówisz...
A czy może to być rodzina stworzona na nowo, z kimś innym?
Z kimś, kto będzie Cię szanował i z kim będziesz mogła uprawiać seks?
Bo dziś opisałaś stan taki, że na nic nie możesz liczyć..
Nawet na seks.
Jak długo to wytrzymasz?

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Dlatego poprosiłam Was o radę jak mam się zachowywać.Czy mam być dla niego obojętna jak przychodzi do domu-czy ma mnie nie być.Chyba,że mam być miła?Mam taki mętlik w głowie,ze naprawdę nie wiem a nie chciałabym,żeby moje intencje zostały zle odczytane.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Barbara Kowalska:
Dlatego poprosiłam Was o radę jak mam się zachowywać.Czy mam być dla niego obojętna jak przychodzi do domu-czy ma mnie nie być.Chyba,że mam być miła?Mam taki mętlik w głowie,ze naprawdę nie wiem a nie chciałabym,żeby moje intencje zostały zle odczytane.
Po prostu konsekwentna.
Wyprowadzil się to pociaga za sobą konsekwencje miedzy innymi takie jak nie robienie sobie z domu hotelu. Chce wrócić - niech się stara o Twoje zaufanie i zgodę na to ale na tą chwile to jest tak jak napisala Beata - chcesz miec ciastko i zjesc ciastko, tak się nie da.
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Barbara Kowalska:
Dlatego poprosiłam Was o radę jak mam się zachowywać.Czy mam być dla niego obojętna jak przychodzi do domu-czy ma mnie nie być.Chyba,że mam być miła?Mam taki mętlik w głowie,ze naprawdę nie wiem a nie chciałabym,żeby moje intencje zostały zle odczytane.

To jak zdecydujesz sie wobec niego zachowywać jest kwestią wtórną.
Sprawą priorytetową jest rzeczowe i jednoznaczne omówienie z mężem zasad waszej relacji.
Z tego,co napisałaś wcześniej wynika,ze nadal nie wiesz "co jest grane".
twój mąż raz wykonuje gest w twoim kierunku ,a za chwile się wycofuje (być może sam nie wie czego chce). Ty -jak zrozumiałam- jesteś skłonna go przyjąć bez stawiania warunków (może sie mylę).
Tak wiec -wg.mnie- celowa byłaby rzeczowa - męska rozmowa na temat zasad waszego życia w przyszłość. Zanim znowu położysz se z nim do jednego łóżka lub usiądziesz mu na kolanach naga ;-)Ewa S. edytował(a) ten post dnia 12.01.12 o godzinie 13:55
Marcin N.

Marcin N. doradca ds.
produktów
finansowych

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

...żyj w realu a nie w sieci!!
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Byle z głową ;-)

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Wczoraj wieczorem przyjechał do mnie do firmy,gdyż stwierdził,że w domu nie ma warunków do rozmowy-bo są dzieci. Zadał mi pytanie co ja postanowiłam.ja mu powiedziałam,ze ja nic nie postanowiłam,ponieważ to On podjął decyzję o rozstaniu,więc co ja miałam postanawiać. Powiedziałam mu bardzo spokojnie,że ja go do naszego domu zapraszała nie bedę ,jeżeli chce niech przyjdzie -ja mu nie wyznaczam konkretnych godzin do spotykania sie z dziećmi.Natomiast co do nas powiedziałam mu ,że to on musi podjąć decyzję,jeżeli chce niech wróci drzwi ma otwarte a jeśli nie ,niech całkowicie zniknie z mojego życia i przestanie mnie nękać swoimi pytaniami. On zaczął coś mówić,że wina zawsze leży po obu stronach-ja mu na to powiedziałm,ze tak ,tylko z tą różnicą,że ja go przepraszałam prosiłam,żeby został a on powiedział ,ze i tak odchodzi. Rozmowa była krótka. Pojechał ,po czym spotkaliśmy się w domu ,gdyż pojechał do dzieci. Powiedział mi,że on sobie nie wyobraża znowu z nami zamieszkać ,ponieważ on z moja mamą mieszkał nie będzie.A poza tym powiedział,że może przez dwa trzy tygodnie będzie dobrze a potem i tak bedzie jak dawniej. Wychodząc z domu powiedziałam mu,że ma długie podobno samotne wieczory więc niech sobie to wszystko przemyśli czy lepiej dla niego będzie jak wróci i spróbujemy na nowo zyć czy lepiej mu bedzie jak zostanie sam jak palec.On mi na to,ze on i tak całe życie był sam.Powiedziałam mu L:to życzę owocnych przemyśleń i wyszłam.
Co wy na to?
Pozdrawiam
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Barbara Kowalska:
Co wy na to?

Myślę, że chcesz tylko się wygadać a nie cokolwiek zmieniać, albo decydować.

Do wcześniejszego obrazu doszły nowe elementy (mama..), ale to nie zmienia faktu, że Ty z jakiegoś powodu boisz się stawiać warunki. Być może liczysz na to, że inni ludzie będą odgadywali Twoje potrzeby i sami od siebie postępowali tak, abyś je mogła mieć zaspokojone? Żebyś nie wyszła na "egoistkę", która czegoś dla siebie żąda?

Nie wiem. Widzę natomiast, że taki brak stanowczości nic w Twoim życiu nie załatwia.

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

To co ma zrobić,jak postąpić.Myślałam,że to co mu powiedziałam było stanowcze.Albo odchodzi na zawsze i daje nam spokój i jest sam albo wraca.Żle ?

konto usunięte

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Barbara Kowalska:
To co ma zrobić,jak postąpić.Myślałam,że to co mu powiedziałam było stanowcze.Albo odchodzi na zawsze i daje nam spokój i jest sam albo wraca.Żle ?
Basiu- stanowcze byłoby określenie tego, co Ty chcesz i powiedzenie tego. Czyli: kocham Cię i chcę byś wrócił albo nie kocham Cię i spadaj. A nie- albo wrócisz albo nie wrócisz. Czy to jest stanowczość?

masz teraz jedyną szansę zaznaczenia swoich granic i wspólnej naprawy związku.

Temat: PROSZĘ O POMOC!MĄŻ CHCE SIĘ ODE MNIE WYPROWADZIĆ

Karolino,ja mu w ostatnim czasie wiele razy mówiłam,że ja go nadal kocham i nie czuje do niego urazy,myślisz,że ponowne powtarzanie tego ma sens,kiedy ja od niego słyszałam tylko jedno,że wszystko się wypaliło i on już do mnie nic nie czuje!!
Dzisiaj ,kiedy przyszedł do dzieci ja zeszłam na dół on na odchodne powiedział mi,że ja go niczym nie zachęcam,żeby on przychodził.
To co ja mam robić?!Bo naprawdę nie wiem ,jak chodzić,czy się odzywać czy nie!!??



Wyślij zaproszenie do