Agnieszka
Zalewska
www.psychoanaliza.co
;
www.mobbingwpracy.pl
Temat: Problem ze zrozumieniem w relacjach z rodzicami
Wydaje mi się, że sarkazm i złość niewiele wniosą do tej dyskusji.Mama naszej 'bohaterki' naprawdę chce dla niej dobrze i robi to z miłości, a że nie potrafi i wychodzi jakoś krzywo... Prawdopodobnie trudno jest jej uznać odrębność córki, dla niej to cały czas mała dziewczynka, która potrzebuje prowadzenia za rączkę. A dlaczego tak jest? To na inną bajkę.
Córka prawdopodobnie także ma problem z separacją, być może nie jest jeszcze na tyle dojrzała, aby w sposób dojrzały zmienić relację z matką, nie potrafi zaznaczyć swoich granic, przekonać i utwierdzić mamę w przekonaniu, że jest dorosłą kobietą, która jest w stanie przejąć odpowiedzialność za własne życie.
Ważne jest to, że córka czuje, że pragnie czegoś innego, może właśnie dokonuje się zmiana o której piszę powyżej i to, co się dzieje jest naturalnym krokiem rozwojowym w tej diadzie.
Pani Marto, przepraszam że moja wypowiedź odnosi się do 'bohaterki' i jest pisana w 3 osobie, ale mam wrażenie, że porady w stylu 'bezplatne porady na forum' są takie właśnie, każdy może wtrącić swoje trzy grosze, oprzeć się na zasłyszanych historiach i doświadczeniach, proszę nie brać tego bezpośrednio do siebie, bo to nie psychoterapia:-)