konto usunięte

Temat: Problem z matką

...Natalia O. edytował(a) ten post dnia 25.04.11 o godzinie 20:36
Elżbieta Buszkiewicz

Elżbieta Buszkiewicz możemy zmienić tylko
siebie...

Temat: Problem z matką

A co będzie jak nie będziesz przyjeżdżać do domu i powiadomisz Mamę dlaczego.
Co najgorszego może się stać? Może warto ? Wyjaśnij, że źle się czujesz, kiedy Mama tak postępuje, że potrzebujesz autonomii i zobaczysz co będzie.
Jeżeli nic nie zmienisz, to będzie tak jak dotychczas.

konto usunięte

Temat: Problem z matką

Elżbieta B.:
A co będzie jak nie będziesz przyjeżdżać do domu i powiadomisz Mamę dlaczego.
Co najgorszego może się stać? Może warto ? Wyjaśnij, że źle się czujesz, kiedy Mama tak postępuje, że potrzebujesz autonomii i zobaczysz co będzie.
Jeżeli nic nie zmienisz, to będzie tak jak dotychczas.

Przepraszam, skasowałam zanim zobaczyłam, że mam odpowiedź. Nie powinnam pisać o tak osobistych rzeczach.

konto usunięte

Temat: Problem z matką

Myślę, że twoja mama ma nadmierną potrzebę kontroli.
Uważam, że przy następnej wizycie powinnaś z góry uprzedzić mamę, że jeśli będzie przeglądała, chowała Twoje rzeczy to po prostu wyjdziesz!
Powinnaś dotrzymać słowa jeśli mimo prośby nadal będzie grzebać w Twoich rzeczach...
Myślę, że na początku może to być trudne, mama może się obrazić ale jeśli zachowasz się tak 2 albo 3 razy to pewnie się nauczy...

Możesz też następnym razem gdy będzie do ciebie dzwonić i zapraszać powiedzieć, że wahasz się czy przyjąć zaproszenie bo nie chcesz żeby znów powtórzyła się sytuacja z przeglądaniem Twoich rzeczy!

Musisz uświadomić jej że jest to dla Ciebie duży problem i równocześnie, że takie jej postępowanie może mieć nieprzyjemne konsekwencje...
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Problem z matką

.:
Elżbieta B.:
A co będzie jak nie będziesz przyjeżdżać do domu i powiadomisz Mamę dlaczego.
Co najgorszego może się stać? Może warto ? Wyjaśnij, że źle się czujesz, kiedy Mama tak postępuje, że potrzebujesz autonomii i zobaczysz co będzie.
Jeżeli nic nie zmienisz, to będzie tak jak dotychczas.

Przepraszam, skasowałam zanim zobaczyłam, że mam odpowiedź. Nie powinnam pisać o tak osobistych rzeczach.
Witaj,
Przeczytałam wcześniej twoją wypowiedź, ale teraz dopiero miałam zamiar odpowiedzieć.
Zobaczyłam, że skasowałaś swoje konto.
To znaczy, że już rozwiązałaś swój problem z mamą, czy nie masz odwagi aby stawić czoła tej problematycznej sytuacji rodzinnej?

ps. powiem tylko, że to jest problem do rozwiązania. Wiele zależy od Ciebie. Pewnie napisałaś ten post pod wpływem impulsu po tym zdarzeniu z torebką, jasne. Pewnie teraz żałujesz, że opowiadasz te historie innym na Forum.
Twój wybór. Wszyscy go uszanujemy.
:)
Pozdrawiam wieczornie,
Agata RV

konto usunięte

Temat: Problem z matką

A ja uważam że temat powinien zostać. Znam osobę z podobnym problemem a właściwie jeszcze gorszym, ponieważ ta osoba mieszka z matką i styka się z jeszcze gorszym rodzajem kontrolowania. Jakich porad możecie udzielić?

konto usunięte

Temat: Problem z matką

Eh... Z rodzicami to niestety jest tak, że zawsze mogą nas kontrolować w pewien sposób i szantażować emocjonalnie, bo są...naszymi rodzicami. Rozwiązać ten problem to przeciąć pępowinę i wyfrunąć z gniazda, nie tylko fizycznie ale również mentalnie. I to bywa często najtrudniejsze...

konto usunięte

Temat: Problem z matką

Sprawa jest dośc poważna, dorosła kobieta jest właśnie szantażowana emocjonalnie. Otwieranie paczek, listów, komentowanie, wyszydzanie i wyzywanie, lecz nie przy użyciu tylko wulgaryzmów, lecz takich słów które potrafią zranić człowieka. W stylu "jesteś do niczego itp"
Kiedy nie ma tej osoby w domu są telefony sprawdzające gdzie jest.
Tłumaczę tej osobie że trzeba z tamtąd uciekać, niektóre z tych rzeczy które się tam dzieją podpadają już pod konkretne numery paragrafów kodeksu karnego.
Piszę to ku przestrodzę osób które są w podobnej sytuacji, to nie jest normalny dom tylko toksyczne piekło. Rafał M. edytował(a) ten post dnia 27.04.11 o godzinie 12:43
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Problem z matką

Rafał M.:
Sprawa jest dośc poważna, dorosła kobieta jest właśnie szantażowana emocjonalnie. Otwieranie paczek, listów, komentowanie, wyszydzanie i wyzywanie, lecz nie przy użyciu tylko wulgaryzmów, lecz takich słów które potrafią zranić człowieka. W stylu "jesteś do niczego itp"
Kiedy nie ma tej osoby w domu są telefony sprawdzające gdzie jest.
Tłumaczę tej osobie że trzeba z tamtąd uciekać, niektóre z tych rzeczy które się tam dzieją podpadają już pod konkretne numery paragrafów kodeksu karnego.
Piszę to ku przestrodzę osób które są w podobnej sytuacji, to nie jest normalny dom tylko toksyczne piekło.
Hej Rafał,

Mógłbyś szerzej opisać ten problem. Jakieś przykłady z życia. Jak zachowywała się matka (ojciec?), jak zareagowała córka (syn)?
Od jakiego czasu to trwa?
Jak dana osoba próbowała rozwiązać problem?
pozdrawiam,
Agata RV

konto usunięte

Temat: Problem z matką

Ojca nie było, córka była od początku traktowana jak ktoś bezwartościowy, matka od zawsze podcinała jej skrzydła. Zaczynało się już od czytania listów i pamiętników. Problem jest jednak bardzo złożony, gdybyś mogła skontaktować się ze mną na pryv, wtedy opiszę szczegóły. Napisałem już tutaj prywatną wiadomość do pewnej innej pani psycholog której profil był niby polecany jako pomagający i oczywiście zero odzewu.
Publicznie natomiast odpowiem ci jeszcze na pytanie, jak zareagowała córka? Obwinia się za cała winę tego świata, uważa że wszystko to jest jej wina i że jest beznadziejna.
Kiedy matka wchodzi paraliżuje ją strach. Poza domem jest inna, wyraża swoje zdanie, potrafi sie cieszyć, natomiast po telefonie wszystko znika, jest smutek i poczucie winy.
Jest coś jeszcze, tej kobiecie brakuje poczucia własnej wartości, pracuje w miejscu w którym jest mobbingowana przez szefową i tam również uważa że to wszystko jest jej winą i jeśli nie będzie zostawać po godzinach i w weekendy to będzie oznaczało że jest beznadziejna. Rafał M. edytował(a) ten post dnia 27.04.11 o godzinie 13:08
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Problem z matką

Rafał M.:
Ojca nie było, córka była od początku traktowana jak ktoś bezwartościowy, matka od zawsze podcinała jej skrzydła. Zaczynało się już od czytania listów i pamiętników. Problem jest jednak bardzo złożony, gdybyś mogła skontaktować się ze mną na pryv, wtedy opiszę szczegóły. Napisałem już tutaj prywatną wiadomość do pewnej innej pani psycholog której profil był niby polecany jako pomagający i oczywiście zero odzewu.
Ok, napisałam. :)
Publicznie natomiast odpowiem ci jeszcze na pytanie, jak zareagowała córka? Obwinia się za cała winę tego świata, uważa że wszystko to jest jej wina i że jest beznadziejna.
To wydaje się normalną reakcją na tego typu traktowanie.
Kiedy matka wchodzi paraliżuje ją strach.
Strach przed czym? Zastanawiam, czego sie boimy? Że stracimy miłość matki? Że "powinniśmy się" zachowywać w pewien sposób w stosunku do rodziców, szanować ich, itp.
Ale czy szacunek nie powinien być obustronny?
Poza domem jest inna, wyraża swoje zdanie, potrafi sie cieszyć, natomiast po telefonie wszystko znika, jest smutek i poczucie winy.
Nasuwa mi się pytanie: czy samoocena, którą wynieśliśmy z domu (w tym przypadku jestem beznadziejna, nikt się ze mną nie liczy), zawsze przenosi się na życie szkolne/studenckie/zawodowe?
Czy taka osoba może odnieść sukces w jakiejś sferze życia, chociaż ma taką beznadziejną sytuację w domu?
Jest coś jeszcze, tej kobiecie brakuje poczucia własnej wartości, pracuje w miejscu w którym jest mobbingowana przez szefową i tam również uważa że to wszystko jest jej winą i jeśli nie będzie zostawać po godzinach i w weekendy to będzie oznaczało że jest beznadziejna.
Z tego co opisałeś, to u niej niskie poczucie wartości przenosi się na inne sfery życia.
Mobbing to jest poważna sprawa. Widocznie, ta osoba przejęła pewien schemat zachowania. Oczywiście teraz nie czuje się na tyle silna, aby walczyć o swoje prawa pracownicze. Może nawet nie dostrzega, że jest mobbingowana.

Jeśli jawisz się jako osoba słabsza, to automatycznie "znajdzie się osoba silniejsza", która wykorzysta okazję, aby Cię zdołować. To standard.

Jeśli dana osoba zmieni zachowanie i jawi się jako osoba silna, która zna swoją wartość, wie co robi i po co, to że tak powiem " nikt jej nie podskoczy". ;)

ps. Ciekawy temat się rozwinął.
:)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Problem z matką

Temat bardzo ciekawy dlatego właśnie powinien zostać.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Problem z matką

Rafał, Agata, ta grupa nie jest od dyskusji. Wątek zostaje zamknięty, fajnie, że wyszła Wam interesująca dyskusja, ale jest na nią miejsce na priva albo na innej grupie.

Następna dyskusja:

problem z matką




Wyślij zaproszenie do