konto usunięte
Temat: problem z matką
babci trzeba jakiegoś miłego "dziadka"znaleść:))zapisz Ją do jakiegos klubu seniora:)(nie,to niejest drwina)
podrzucanie wnuczki to fajny pomysł ale kłopotu nie rozwiąże
dalej będzie żyła waszym życiem.....
konto usunięte
Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener
konto usunięte
Agata Rakfalska-Vallicelli:No właśnie NIE wiem jak to i co zrobić,tak bardzo się w to zaangażowałem że chyba zapomniałem już o sobie,wszystko co robię i o czym myślę przeważnie kończy się ścieżką na której stoi moja żona i te wszystkie problemy.To już trwa od miesięcy,ja już nawet nie myślę o sobie w kategorii JA i DLA MNIE.
Myślę, że Agnieszka i Ewa wydobyły to, na czym powinieneś się teraz skupić.
Nie problemy z żoną,
Nie problemy z matką,
ale zadbanie o siebie. Ty najlepiej wiesz jak to zrobić. Poświęć trochę czasu, aby pomyśleć o SOBIE!
Daj znać, co wymyśliłeś.
pozdrawiam,
:)
Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener
Marcin Browarny:Nikt nie oczekuje,że od razu zaczniesz robić rzeczy DLA SIEBIE. w tym momencie to jest zbyt trudne. Ale może warto zacząć myśleć (zapisać na kartce, co kiedyś lubiłem robić, jakie mam hobby, przy czym wypoczywam. Pomyśleć, ale nie wprowadzać w czyn. Na to przyjdzie czas.
No właśnie NIE wiem jak to i co zrobić,tak bardzo się w to zaangażowałem że chyba zapomniałem już o sobie,wszystko co robię i o czym myślę przeważnie kończy się ścieżką na której stoi moja żona i te wszystkie problemy.To już trwa od miesięcy,ja już nawet nie myślę o sobie w kategorii JA i DLA MNIE.
To błędne koło w którym siedzę,czuję się bezradnyCzy ktoś z twojego otoczenia widzi, że jesteś bezradny i zmęczony tym wszystkim, czy wszyscy Cię postrzegają jako silnego mężczyznę, który wszystkiemu zaradzi?
Mażę o tym aby właśnie przez chwilę zadbać o siebie,oderwać się odpocząć ale nie mogę,to wszystko przed czym próbuję uciec dogania mnie szybko albo po prostu czeka za rogiem.
Ola
Kowalska
Restrukturyzacja
finansów
Agnieszka B.:
babci trzeba jakiegoś miłego "dziadka"znaleść:))
zapisz Ją do jakiegos klubu seniora:)(nie,to niejest drwina)
podrzucanie wnuczki to fajny pomysł ale kłopotu nie rozwiąże
dalej będzie żyła waszym życiem.....
Małgorzata Halicka coach
konto usunięte
Małgorzata Halicka:tak na dzisiaj to wygląda to tak:
Marcinie, czy zechciałbyś ustalić swoją listę priorytetów? Tego, co dla Ciebie jest ważne? Listę rzeczy, które chciałbyś osiągnąć, które chciałbyś zrobić, które chciałbyś zmienić. Rzeczy ważnych dla Ciebie. I ustawić je według ważności.
Małgorzata Halicka coach
Monika
Cichoń
zachwycam się
światem
konto usunięte
Małgorzata Halicka:to raczej z góry pewne
Dokładnie tak jak dawniej zapewne się już nie poczujesz.
Zresztą, czy chciałbyś wrócić do tych dość chłodnych relacji małżeńskich?Raczej nie
Ale spokojne życie bez takich nerwów i obaw - da się osiągnąć:)pewnie tak
Jesteś teraz w trakcie zmiany. W Twoim domu wszystko się wywróciło - nie dlatego, że było tak fantastycznie.raczej nie dlatego
Teraz odnośnie listy. Napisałeś, że chciałbyś poczuć się spokojnie. Czemu nie umieściłeś tego na liście?Małgorzata Halicka edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 23:25
konto usunięte
Monika Cichoń:może źle to opisałem,muszę w sensie chcę,bo mogę,bo dam radę,bo tak trzeba i chcę tego,
Moim zdaniem, jeżeli ktoś tyle MUSI, to nie będzie się czuł spokojnie, dobrze i bezpiecznie. Będzie się czuł napięty, pod presją, zestresowany. Bardzo dobrze robi to, jeżeli człowiek zamiast MUSZę myśli CHCę i zakłada, że nawet jak się nie wszystko uda, to i tak nie nastąpi z tego powodu koniec świata.
Powodzenia
Ewa
S.
patrzę,
słucham,myślę...
Marcin Browarny:
po 1 najważniejsze jest nasze małżeństwo
po 2 moja żona musi być ze mną szczęśliwa
po 3 ad. 2 zrobię wszystko aby tak było
po 4 musimy się koniecznie wyprowadzić
po 5 jakoś muszę uspokoić matkę,znaleźć kompromis
po 6 muszę poświęcać więcej czasu żonie i dziecku
po 7 trzeba też poprawić finanse,ostatnio kuleją
po 8 muszę się w końcu jakoś uporać ze zdradą żony,zamknąć temat ale to bardzo trudne
po 9 muszę popracować nad sobą,aby nie popełniać błędów które znów nas oddalą od siebie,skutek już znam :-/
po 10 poprawić swój wygląd,chcę być dla niej atrakcyjny,od listopada schudłem prawie 25kg,teraz chodzę na siłownię,chcę dokończyć co zacząłem,żona jest zadowolona więc nie odpuszczam
po 11 chciałbym już zrezygnować z leków antydepresyjnych,może już dam rade bez nich,a może nie
po 12 iść na ryby,ale jeszcze za zimno :-)
a tak na serio chciałbym się poczuć jak dawniej,spokojnie,bez obaw,nerwów itd ale "to se ne wrati" :-)
Ola
Kowalska
Restrukturyzacja
finansów
Ola
Kowalska
Restrukturyzacja
finansów
Ola Kowalska:
Marcinie, a czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś wspaniałym człowiekiem? Stawiasz przed sobą bardzo wysokie wymagania i nadal dbasz o dobro nie tylko swoje czy dziecka, ale także żony, która no... powiedzmy sobie szczerze, skrzywdziła Ciebie. Dlatego moje wielkie brawa dla Ciebie!Ola Kowalska edytował(a) ten post dnia 18.02.11 o godzinie 00:02
konto usunięte
Ola Kowalska:Gdybym był taki wspaniały to żona by mnie nie zdradziła, w domu było by spokojnie,i wo gule świat byłby piękny.Wniosek-jestem do dupy,a jedyne co mogę z tym zrobić to zmienić to.
Marcinie, a czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś wspaniałym człowiekiem? Stawiasz przed sobą bardzo wysokie wymagania i nadal dbasz o dobro nie tylko swoje czy dziecka, ale także jej. Wielkie brawa dla Ciebie!
Aleksandra Maria
S.
Podłączona do
prądu-الكساندرا
Joanna
U.
Inżynier
oprogramowania,
Analityk
systemowy/biznesowy
Marcin Browarny:
Gdybym był taki wspaniały to żona by mnie nie zdradziła, w domu było by spokojnie,i wo gule świat byłby piękny.Wniosek-jestem do dupy,a jedyne co mogę z tym zrobić to zmienić to.
Anita
K.
Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.
Marcin Browarny:
tak na dzisiaj to wygląda to tak:
po 1 najważniejsze jest nasze małżeństwo
po 2 moja żona musi być ze mną szczęśliwa
po 3 ad. 2 zrobię wszystko aby tak było
po 4 musimy się koniecznie wyprowadzić
po 5 jakoś muszę uspokoić matkę,znaleźć kompromis
po 6 muszę poświęcać więcej czasu żonie i dziecku
po 7 trzeba też poprawić finanse,ostatnio kuleją
po 8 muszę się w końcu jakoś uporać ze zdradą żony,zamknąć temat ale to bardzo trudne
po 9 muszę popracować nad sobą,aby nie popełniać błędów które znów nas oddalą od siebie,skutek już znam :-/
po 10 poprawić swój wygląd,chcę być dla niej atrakcyjny,od listopada schudłem prawie 25kg,teraz chodzę na siłownię,chcę dokończyć co zacząłem,żona jest zadowolona więc nie odpuszczam
po 11 chciałbym już zrezygnować z leków antydepresyjnych,może już dam rade bez nich,a może nie
po 12 iść na ryby,ale jeszcze za zimno :-)
a tak na serio chciałbym się poczuć jak dawniej,spokojnie,bez obaw,nerwów itd ale "to se ne wrati" :-)Marcin Browarny edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 21:12
Elżbieta
S.
psycholog,
psychoterapeuta
poznawczo-behawioral
ny Wrocław
Marcin Browarny:
Gdybym był taki wspaniały to żona by mnie nie zdradziła, w domu było by spokojnie,i wo gule świat byłby piękny.Wniosek-jestem do dupy,a jedyne co mogę z tym zrobić to zmienić to.
Elżbieta
Buszkiewicz
możemy zmienić tylko
siebie...
Monika Cichoń:
Moim zdaniem, jeżeli ktoś tyle MUSI, to nie będzie się czuł spokojnie, dobrze i bezpiecznie. Będzie się czuł napięty, pod presją, zestresowany. Bardzo dobrze robi to, jeżeli człowiek zamiast MUSZę myśli CHCę i zakłada, że nawet jak się nie wszystko uda, to i tak nie nastąpi z tego powodu koniec świata.
Powodzenia
Następna dyskusja: