Anna San packer, cannon
Temat: problem z bliskoscia
Witam,jestem po 1 wizycie u psychoterapeuty. Pani stwierdzila,ze mam wiele problemow,wiec trudno okreslic system pomocy i pracy nade mna po jednej wizycie ,ale okreslila jeden z moich problemow jako problem z bliskoscia.
Chodzi o mojego partnera.On jest czlowiekiem bardzo czulym i uczuciowym,ja natomiast nie.Nie potrzebuje wiecznej adoracji,pocalunkow,przytulania itp.
Kilka razy go zdradzilam... To tak w skrocie.
Moje pytanie do zorientowanych - czy ten brak bliskosci to naprawde taki duzy problem? zawsze tak mialam. Czy nad tym trzeba pracowac? a moze ja po prostu taka jestem i tego nie da sie zmienic?...
Pisze tu bo po tej wizycie zaczelam sie nad tym zastanawiac,a nastepna mam dopiero za miesiac.