konto usunięte
Temat: Poprawa samooceny, zmiana obrazu samego siebie.
Witam. Piszę, żeby z Waszą pomocą zmienić obraz samego siebie. Od 2 miesięcy obserwuję siebie, swoje emocje i poznałem w czym rzecz – w mojej samoocenie, która stoi u mnie na bardzo średnim poziomie. Mam ograniczające przekonania, z których zdaję sobie sprawę: nie lubię siebie, ludzie traktują mnie negatywnie, nie wierzę w siebie itd. itd. Uważam, że nie mam powodów, żeby czuć się tak jak się teraz czuję, ale nie potrafię przekonać tym zdaniem siebie.Trafiłem na ten cytat:
-Myśl o sobie jak najlepiej. Buduj jak najlepszą wizję własnej osoby. Zobaczysz, jak rzeczywistość szybko zacznie pozytywnie odpowiadać na Twoją wizję, jak ludzie będą Cię traktować i jaki będą mieć do Ciebie szacunek. Kiedy mówisz do siebie pozytywnie, rośnie twoja samoocena, poczucie własnej wartości.
Zacząłem się nad tym zastanawiać i wdrażać to w życie i efekty są oszołamiające. Wystarczy, że poświęcę 5 minut na myślenie o moich zaletach, o tym, z czego jestem z siebie zadowolony i moje myślenie wywraca się do góry nogami. Jestem w szoku, jak bardzo zmieniam się, kiedy myślę o sobie pozytywnie. Wszystkie moje negatywne przekonania zanikają, czuję, że jestem świetnym chłopakiem, jestem pozytywnie nastawiony do ludzi, z łatwością nawiązuję nowe znajomości, ludzie nie są powodem moich stresów, bije ze mnie pozytywna energia. Widzę wtedy prawdziwą rzeczywistość, bo wiem, kiedy coś jest żartem, a kiedy próbą zdenerwowania mnie. Wierzę w siebie. Nie mam negatywnych scenariuszy w głowie. Jestem kreatywny w rozmowie, świetnie mi się rozmawia z ludźmi. Czuję, jakbym miał wtedy drugą, lepszą osobowość.
Myślę, że nie jestem wtedy zadufany w sobie, bo zdaję sobie wtedy sprawę ze swoich wad, są dalej rzeczy, z których nie jestem dalej zadowolony, ale wierzę w siebie, przekładam zalety nad wady.
Chciałbym was zapytać, jak na stałe zmienić swój obraz siebie, żeby czuć się świetnie ze samym sobą przez cały czas. Wizualizacja działa na mnie świetnie, ale nie wiem, czy można nią trwale zmienić obraz siebie. A jeśli tak, to jak często trzeba wizualizować, żeby zmiana była trwała? Wiem, że za tym jak siebie postrzegam stoją moje przekonania, ale czy to właśnie nie wizualizacja jest sposobem na jej zmianę?
Pozdrawiam.Daniel Z. edytował(a) ten post dnia 01.05.12 o godzinie 10:55