Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Temat: pomocy jestem załama..
Małgorzata C.:Jak przetrwać te miesiące pod jednym dachem? Możesz odejść już dzisiaj.
moje zycie poraz kolejny legło w gruzach..otoz 3 lata temu pozałam mezczyzne przez portal randowy po 3 miesiacach wprowadzialm sie do niego zmienialam miejsce zamieszkania dosc odlegle od rodzinnych stron.gdy na swiat przyszedł nasz synek wszystko sie zmieniło odeszlam wrocilam z dziecmi do rodzinnego miasteczka po osmiu miesiacach zeszlismy sie na nowo posprzedawałam wszystko zabrałam dzieci bo razem z naszym wspolnym mam ich 3 zas zapisałam do szkoly i tylko 2 miesiace bylo dobrze..moj partner znalaz sobie kochanke i traktuje mnie jak najgorszego wroga a czasem jak powietrze.nie mam gdzie odejsc a po drugie ja nadal go kocham on twierdzi ze mnie juz nie.nie rozumiem po co mnie sciagał po co chcial zaczynac wszytko od nowa.czasowy meldunek konczy mi sie w styczniu on chce mnie z dziecmi wyrzucic na ulice jego my nie obchodzimy poradzcie cos jak tu przetrwac te miesiace pod jedny dachem
Tylko chyba powinnaś pomyśleć "dokąd". Masz mieszkanie?
te kilka miesiecy przeznacz na zrobienie planu co dalej.
Gdzie mieszkać, jak się utrzymać, gdzie znaleźć pracę.
Jakie masz wykształcenie- może potrzebujesz jakiś kursów.
Może i nawet za kilka miesięcy coś się odmieni i zostaniecie jednak razem, ale po tym jak zostałaś potraktowana, należy chyba pomyśleć o samodzielności.
O zapewnieniu sobie i dzieciom przyszłości. Nawet jeśli miałabyś zostać z tym panem, to swiadomość, że "gdyby coś" to jesteś samowystarczalna, bardzo by Cię wzmocniła.
Jesteś prześliczną dziewczyną :) Wielka szkoda, że na kogoś takiego trafiłaś- przykro mi.
Radosław Kowalczyk Trener NLP
Temat: pomocy jestem załama..
Miłość to nie motylki w brzuchu to decyzja rozumu podjęta gdy masz wolną wolę.Nie kocha Cie? czy po prostu wszystko się zmieniło nie ma juz zabawy,milych chwil,uniesien,magii?
Przyszła codzienność,obowiazki i odpowiedizlanosc i sie sypneło?
A co do wyrzucenia na bruk,a co na to prawnicy?moze tak po prostu to zrobic?
A jakie masz opcje?Powrót pod dach rodziców?Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.10.13 o godzinie 19:27
Temat: pomocy jestem załama..
w lasnie ze nie mam musze cos wynajc choc prawnik powiedzial mi ze jak nasze dziecko jest zameldowane tam na stałe to nie tak prosto bedzie mnie wyrzucic tak na bruk
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Temat: pomocy jestem załama..
Małgorzata C.:Pytanie jak Ty na to, ze miałabyś z nim mieszkać?
w lasnie ze nie mam musze cos wynajc choc prawnik powiedzial mi ze jak nasze dziecko jest zameldowane tam na stałe to nie tak prosto bedzie mnie wyrzucic tak na bruk
Patrzec jak wiąże się z kimś innym?
Moze jest to rozwiązanie- żeby ON się wyprowadził?
Gośka
J.
Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...
Temat: pomocy jestem załama..
Małgorzata C.:
w lasnie ze nie mam musze cos wynajc choc prawnik powiedzial mi ze jak nasze dziecko jest zameldowane tam na stałe to nie tak prosto bedzie mnie wyrzucic tak na bruk
A jak daleko masz rodzinę? Co oni na to?
Temat: pomocy jestem załama..
2ookm. ale nie mm tak nikogo kto by mi pomogł-wiec jestem zdana tylko na siebie. ciezko jest kochac bez wzajemnosci. on juz mial romans zlapałam go na tym z dziewczyna o 17 lat młodsza....... ale prawda jest taka ze ja juz raz po urodzeniu dziecka odeszlam od niego wziełam malutkiego synka i dzieci z mijego pierwszego malzenstwa z ktorego jestem wdowa .....zaczynałam wyszystko od nowa pomalutku wychodzilismy na prosta i on wrocił uwierzyłam moj zas wrociłam do niego przepisałam dzieci spowrotem do szkoly i postrzedwałam swoje zeczy i jak juz pisałam dobrze bylo tylko miesiac..dlaczego ja zs musze odchodzic zmieniac zas zaczynac wszystko od nowa a dla niego nic sie nie zmienia..dklatego teraz bede walczyc ile mam sił nie stac mnie na drogich prawnikow ale tak dzieci wogole ludzmi bawic sie nie wolno
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Temat: pomocy jestem załama..
Małgorzata C.:Wiesz, kobiety maja dużo siły. Dasz radę choć będzie Ci cięzko. Czasami lepiej samej, niż z jakimś kmiotem, który jedyne co potrafi to uprzykrzać życie.
2ookm. ale nie mm tak nikogo kto by mi pomogł-wiec jestem zdana tylko na siebie. ciezko jest kochac bez wzajemnosci. on juz mial romans zlapałam go na tym z dziewczyna o 17 lat młodsza....... ale prawda jest taka ze ja juz raz po urodzeniu dziecka odeszlam od niego wziełam malutkiego synka i dzieci z mijego pierwszego malzenstwa z ktorego jestem wdowa .....zaczynałam wyszystko od nowa pomalutku wychodzilismy na prosta i on wrocił uwierzyłam moj zas wrociłam do niego przepisałam dzieci spowrotem do szkoly i postrzedwałam swoje zeczy i jak juz pisałam dobrze bylo tylko miesiac..dlaczego ja zs musze odchodzic zmieniac zas zaczynac wszystko od nowa a dla niego nic sie nie zmienia..dklatego teraz bede walczyc ile mam sił nie stac mnie na drogich prawnikow ale tak dzieci wogole ludzmi bawic sie nie wolno
Ja też jestem sama z 2 dzieci. Kiedy się rozstawaliśmy syn miał 2 lata. Czasami dopadała mnie panika, że "jak ja doprowadzę te dzieci do dorosłości?"..... a jednak! Córka ma teraz 21 lat i studiuje.
Dasz radę, acz pewnie łatwo Ci nie bedzie, ale warto.
Marcela K. HR
Temat: pomocy jestem załama..
Gosia, gdy tak sobie myślisz, o swojej sytuacji, swoim życiu, to do jakiej bajkowej postaci byś się porównała? Chodzi mi jak siebie widzisz, a nie kim chciałabyś być.
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Temat: pomocy jestem załama..
Kochana tu już nie ma co ratować.Pogódź sie z tym i pomysl,ze zasługujesz na kogoś lepszego. Potem weź życie w swoje ręce i nie gódź się na kompromisy.
Teraz pomyśl - już kilka razy potrafiłaś podjąć decyzje, rzucić wszystko i zacząć zycie od nowa..pewnie, w imie miłosci kobieta potrafii...
Jeśli jednak choć raz miałas siłę i odwagę zmmienić swoje zycie bedziesz potrafiła zrobić to ponownie a kazde takie doswiadczenie dodaje pewnosci siebie i siły.
Poza tym..boimy się zmian zupełnie niepotrzebnie, one zawsze sa dobre a w trakcie jak nastepują okazuje sie,ze nie było czego się bać.
Podobne tematy
-
Bezpłatne Porady... » Potrzebuję pomocy , jestem zagubiony w życiu towarzyskim -
-
Bezpłatne Porady... » Mam problem z Chłopakiem !! pomocy -
-
Bezpłatne Porady... » Temat stary jak świat, potrzebuję pomocy... -
-
Bezpłatne Porady... » Czy jestem normalna?? (obsesja, ucieczka, wielki smutek) -
-
Bezpłatne Porady... » jestem na rozdrożu.... -
-
Bezpłatne Porady... » nie wiem co robić pomocy -
-
Bezpłatne Porady... » potrzebuję pomocy -
-
Bezpłatne Porady... » Potrzebuje pomocy -
-
Bezpłatne Porady... » Pomocy, rozwód czy nie? -
-
Bezpłatne Porady... » Pomocy, rozwód czy nie -
Następna dyskusja: