Temat: Pierwsza praca w wieku 24 lat.....?
Człowiek jest zmartwiony bo zaczyna pewnie jak 1/3 ludzi pierwszą pracę po studiach a wy mu jeszcze głowę trujecie?
Jeśli nie jest z dużego miasta jest to całkowicie normalne.
Mało kto mając np rodziców rolników czy z małej miejscowości miał jakąkolwiek umowę przed 25r życia.
Sam spotkałem się z Paniami z wielkich firm rekrutacyjnych z dużych miast. I zdziwienie bo przecież tyle umów zlecenie, a nie o pracę. Mimo to można powiedzieć że mi się udało.
Wyraźnie widać różnice w CV ludzi np z Wrocławia, Wawy czy Poznania a z małych miejscowości.
Mentalność jest totalnie inna. W dużym mieście ludzie zdobywają doświadczenia mając lat 16 czy 18. A ci z poza zwykle po 20 25 roku życia.
Co ciekawe ci z poza zwykle szybko się rozwijają awansują itd. Ale też nie ma reguły bo wielu odpuszcza bierze pierwszą lepszą pracę i nie zmienia jej.
Nikt ci przepisu na życie nie da.
Znam ludzi co 1 pracę mieli w wieku 30 lat. Po zmianie kierunku, doktoracie itd.
Znam takich co zaraz po studiach dostali pracę marzeń w wielkich korpo.
Jak i takich którym się ciągle nie udaje i nikt ich nie chce.
Dlaczego ? Ot szczęście w życiu.
Sam byłem na rekrutacjach prowadzonych przez osoby totalnie niekompetentne np nie widzące powiązań mojej pracy z firmą do której rekrutowałem mimo że było to niemal to samo. Dla Pań nie. No i najważniejsze było jak trzymam ręce i jak się zachowuję. Oczywiście nie rozumieją cie bo mówisz do nich po Chińsku...
Znam rekruterki które niemal wykończyły 2 korporacje.
Etat w Polsce to tak naprawdę :
1 Szczęście
2 Przypasowanie rekrutującemu. I nigdy nie wiesz dlaczego. Kwestia zachowania, wyglądu itd.
A na samym końcu są dopiero kompetencje.
Kwestia zachowania itd jest w pl niestety bardzo istotna. Ludzie nie lubią ludzi innych, zamkniętych w sobie. Nie lubią również pasjonatów i co z tym związane robienia więcej niż inni.
Osobiście zostałem zwolniony bo pracowałem za 3 np. I nikt w pl nie płąci za wyniki. Wciąż dominuje zasada czy się stoi czy się leży...
Za granicą jest inaczej. Przychodzisz na dzień próbny i wiedzieli czy potrafisz czy nie. A w pl? np CNC powoli się to już zmienia. Dawniej wybierali osoby po studiach a nie po technikum. Bo dlaczego nie?
Obecnie powoli rynek widzi że ludzie po dziennych technicznych studiach nie potrafią często wgrać nawet głupiego windowsa.
No i rynek masz znacznie łatwiejszy. Firmy zaczynają szanować pracowników. Bezrobocie " spada" bo mlny ludzi wyjeżdża. Tak że znalezienie pracy naprawdę jest dziś znacznie łatwiejsze niż 10 lat temu.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.01.16 o godzinie 02:19