Dominik Szewior decolights.pl
Temat: otwarta pewność siebie
WitamChciałbym poprosić o radę. Zrobiłem sobie mianowicie listę kilku spraw związanych z tym jak się zachowuję i jak podchodzę do sytuacji, których jestem uczestnikiem. Chcę się pozbyć tych zachowań i odwrócić „siebie” o 180 stopni. Myślę, że mam dobre podstawy do zmiany, bo udało mi się ot tak pozbyć nałogów i zacząć prowadzić zupelnie inny tryb życia (dieta, alko ograniczony do minimum).
To co mnie jeszcze uwiera to brak otwartości na ludzi i brak pewności siebie. Ja wiem, że nie każdy musi być otwarty na nowe znajomości itp. Ale ja mam takie pomysły, które chcę zrealizować, że kontakty z ludźmi są podstawą. Poza tym w myślach, czasami przed wyjściem do ludzi, mam wizję siebie w towarzystwie jako osoby otwartej, wygadanej itp. Tylko ta wizja w zderzeniu z rzeczywistością okazuje się mało trwała.
Wydaje mi się, że być może ja mam cały czas stracha przed porażką, odrzuceniem itp. Jak się tego pozbyć? Chciałbym inaczej podchodzić do życia i ludzi, których spotykam. Chyba mam też permanentnego stresa (to wynika z obserwacji swojego organizmu). I czasami atakuje mnie zwątpienie i pytanie, czy sobie poradzę. Kiedyś jak wchodziłem w grupę ludzi to aż mi się gorąco robiło.
Pewność siebie zacząłem ćwiczyć dosłownie. Zmieniłem postawę, nawet chodzę inaczej, tak „konkretniej˘, a nie jak pierdoła. To trochę pomogło, ale jeszcze nie dobiłem do satysfakcjonującego mnie poziomu. To, że rzuciłem fajki z dnia na dzień, przeszedłem na dietę, teraz dorzuciłem ruch (co wcześniej było nie do pomyślenia) też mnie trochę podkręciło i dało do myślenia, że potrafię się zmienić.
Jak rozbić tą zakompleksionioną skorupkę, którą mam naokoło siebie?
Z góry dzięki.