Temat: niska samoocena, izolacja, analizowanie, nie wiem co robic?
Witam.Piszę bo nie wiem co zrobić ze swoim zyciem...ciagle sie dopatruje swojej niezaradności.brak wytrwałości, silnej woli...nie moge odnaleźc sie. brak znajomych, pewnie wiąże się z tym, że za duzo analizuje, co inni o mnie myslą.Jakby to bylo istotne.Chcę sie innym przypodobać..mam ogromny deficyt miłości..brak akceptacji...motywacji...trwa to za pewne od dziecinstwa...nie moge wyjsc z blednego kola..czuje sie samotnie..niezrouzumiana...mam 28 lat, zero stabilizacji, nie moge sie odnalezc w pracy,zmieniam czesto., szukam ciagle miejsca..wiem, ze duzo zalezy ode mnie, ale nie wiem juz gdzie tkwi problem..jestem chaotyczna...zmienne nastroje....samotnosc..czuje sie uposledzona...jak ciagnący ser...zablokowana...ludzie mnie odbieraja jako mala dziewczynke..tak sie czuje...do tego jestem niska i filigranowa...czesto miewam pustki w glowie..opuchniete oczy, bo duzo spie...jakbym uciekala...nie rozumiem otaczajacego swiata,,,trace jakkby rzeczywistosc..tozsamośc...nie rozwijam sie..Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.01.15 o godzinie 17:44