Temat: nieodpowiednia znajomość

Jak to jest, że czasem jedna nieodpowiednia znajomość przekreśla nam nasze życie? Zostałam zdradzona, oszukana, wszystko co mu powiedziałam zostało rozgłoszone. Czuję się wytykana, nigdy tak się wcześniej nie czułam, nigdy nie czułam się tak samotna ze swoimi sprawami...nigdy nie myślałam, że jeden zły człowiek może tak zniszczyć życie! Pochodzę z dobrego domu, nigdy niczego mi nie brakowało, jedna taka znajomość sprawiła, że czuję się gorsza w środku i choć wiem, że nie jestem gorsza od innych, to nie czuję się sama ze sobą w zgodzie.Zawsze miałam swoje zasady, a on je w większości przełamał. Facet miał doczynienia z narkotykami, alkoholem, koledzy "prowadzili go za rączkę" a ja odkąd nie jesteśmy nie mogę ułożyć sobie życia, a minęły już dobre dwa lata. Zawsze myślałam o sobie dobrze, z wieloma rzeczami sobie radziłam i nadal daję radę, ale nie czuję tego zapału, radości co kiedyś do wielu rzeczy., tak mnie facet urządził, że najchętniej uciekła od siebie jak najdalej się da. Zrobił ze mnie pośmiewisko, a ja nie umiem sobie z tym poradzić. Chciałabym ruszyć dalej, ułożyć życie..ale przez to faceci boją się zbliżyć, albo to ja boję się zrobić ruch...wyciągał ze mnie wszystko, wypomniał mi to co było przed nim , a to wszystko tak głęboko utkwiło mi w głowie, Siebie wybielił przed swoimi rodzicami i znajomymi, to mu się świetnie udało. A to co było między nami tak naprawdę, nie było tylko między mną, a nim, ale także jego znajomymi. ,czuję do siebie przez to niechęć

Temat: nieodpowiednia znajomość

Z jakiego powodu uważasz, że ta znajomość przekreśla Twoje życie?
Nie wiem dokładnie co ten facet i komu o Tobie wiedział i naopowiadał, że tak bardzo Cię skrzywdził...
Ale w tym momencie to chyba nawet nie jest już ważne...
Każda jedna sytuacja w życiu daje nam pewną lekcję naukę, warto z niej wyciągnąć wnioski.Np:
Może czasem ufamy zbyt bardzo nieodpowiednim osobom?
Może warto tu przystać i zastanowić się nad znajomościami, zrobić ich analizę.
Jeśli Twoi znajomi/ rodzina słuchają negatywnych opinii na Twój temat i przekazują dalej nieprawdziwe informacje ,to może
znajomi ci nie są warci Twojej uwagi? Bo jaki dobry przyjaciel będzie patrzył na Twój ból?
Warto odciąć się od toksycznych osób, trzymać się tych dzięki którym czujesz się lepiej, którzy Cię umacniają, sprawiają że Twoja wartość / samoocena rośnie... którzy kochają Cię taką jaką jesteś.. Na pewno masz takie osoby lub taką osobę, prawda?:-)
Po co Ci tacy ludzie którzy cieszą się z Twojego nieszczęścia, leczą swoje kompleksy Twoją osobą.
Z tego co widzę bardzo Cię boli ten toksyczny związek, ale naprawdę czas leczy rany, a taka osoba która sprawia tyle bólu nie jest tego warta.
Piszesz, że inni faceci boją się do Ciebie zbliżyć lub Ty do nich...
Hmm.. szczęście najpierw trzeba mieć w sobie żeby móc się nim dzielić z innymi.
Tzn. Po takim ciężkim rozstaniu trzeba się wyleczyć... niekoniecznie pocieszając inną miłością... tylko miłością do siebie. Np. bardzo pomagają ćwiczenia fizyczne- bieganie, pływanie, zumba, joga, aerobik...
Może masz inne pasje które spowodują że poczujesz się w swoim ciele lepiej, atrakcyjniej.. po prostu lepiej..
Warto wybrać się na jakąś wycieczkę z innymi ludźmi...Przeczytać nowe ksiażki, wybrać się na jakiś fajny kurs.
W dzisiejszych czasach mamy tyle możliwości zmiany otoczenia, poznania nowych ludzi.,..
Skorzystasz???:-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.08.14 o godzinie 22:43

Temat: nieodpowiednia znajomość

Dziękuję za długą i wartościową odpowiedź:-)Myślę, że skorzystam. Chyba teraz potrzebuję naprawdę dużo miłości dla samej siebie, tylko
boję się trochę, ponieważ mam 21 lat, nie wiem ile to potrwa, ale chciałabym w życiu znaleźć jeszcze tę drugą połówkę, a nie chcę zamykać się na nowych ludzi, ale jednocześnie boję się przed nimi do końca otwierać. To mój drugi toksyczny związek, dlatego sama wiem najlepiej, że nie mogę dalej tak brnąć..bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Temat: nieodpowiednia znajomość

Pierwszy krok to chęć i świadomość zmiany.
Rób wszystko żeby siebie samą kochać, dobrze czuć się z samą sobą, dbać o siebie.
Będąc szczęśliwa sama ze sobą, będziesz przyciągać szczęśliwych ludzi!
To co dzisiaj nam się wydaje końcem świata, wcale nim nie jest... Zawsze jedne drzwi się zamykają, inne się otwierają!
Przypomnij sobie jakieś zdarzenie z życia -jakiś problem który rozwiązałaś np rok temu, pamiętasz że też kiedyś to był dramat? A jak myślisz o tym problemie dzisiaj tj. po roku?:-)
Jesteś młodą osobą, całe życie i świat stoi przed Tobą otworem!
Masz mnóstwo szans i okazji znaleźć nowego wartościowego partnera! Możesz go poznać uprawiając swój ulubiony sport, podczas zajęć językowych, podróży, warsztatów, czy też w internecie!
Ale wszystko leży w Twoich rękach!:-)
Wierzę w Ciebie mocno! :-)
Napisz co postanowiłaś., możesz liczyć na moje wsparcie na priv także.
Pozdrawiam!Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.08.14 o godzinie 10:40

Temat: nieodpowiednia znajomość

Czuję się bardzo samotna, ponieważ straciłam wielu ludzi, których miałam obok siebie. A ludzie też nam są potrzebni do szczęścia, byłam wykorzystaywana przez dłuższy czas przez swojego chłopaka, i ciągle mnie ciągnął w dół, nie wspierał....a także wykorzystał mnie mojej koleżanki chłopak po alkoholu...wiem, że ludzie inaczej to często widzą, ja byłam nieświadoma, nie pamiętałam nic..bardzo przez to cierpię...bo nie mogę się pogodzić z tym wszystkim...to boli...przez to stałam się bardzo wredną osoba dla ludzi...jestem też zamknięta na innych. jak nauczyć się z tym żyć? ostatni raz śmiałam się chyba z 3 lata temu! popełniałam wiele błędów! nie umiem zapomnieć...to ciągle we mnie siedzi...gdybym miała zacząć od początku to moje życie jest tak skomplikowane, że nie wiem jak to odplątać...a żeby zacząć normalnie żyć chyba musiałabym to wszystko odplątać, żeby dojść do jakieś prawdy! bo przez to cierpię ja i moi najbliżsi, bo wiem, że nie da się ze mną żyć! bo jestem straszną osobą, tak bardzo sie zmieniłam...proszę niech ktoś mi pomoże...chcę być znów tą samą pogodną uśmiechniętą osobą co kiedyś....

Temat: nieodpowiednia znajomość

Przede wszystkim, nie obwiniaj siebie o to, co sie stało. Wyciagnij wnioski - oczywiście, ale nie wiń sie, nie nazywaj siebie samej złym człowiekiem, nie.
A wnioski -takie np, żeby nie pic bez umiaru w nie do końca sprawdzonym towarzystwie. Nie ma nic złego w (sporadycznym) pijaństwie - ale błagam: tylko z ludźmi z którymi "zjadło się beczke soli", czyli sprawdzonymi, długotrwałymi przyjaciółmi. Picie alkoholu nie jest oczywiście zacheta do gwałtu, ani nie może tłumaczyc wykorzystania (tylko najgorszy sk... wykorzysta upojenie dziewczyny) ale to żadna pociecha dla osoby, którą to spotka.
Tak, czy inaczej, skoro "starzy" znajomi nie ułatwiają Ci obecnie życia, czas na nowych. IMO powinnaś mocno ochłodzić (o ile nie zerwać)znajomość ze wszystkim, którzy Cie dołuja, sprawiają, że czujesz się źle ze sobą. Masz za soba trudne przeżycia, teraz trudno Ci o nich zapomnieć ale zycie idzie do przodu. Zajmij sie teraz soba, tym co Cię interesuje, a za jakis czas nawet nie zauważysz, że sie usmiechasz na nowo.

Temat: nieodpowiednia znajomość

Dokładnie tak!
KAŻDY człowiek popełnia błędy i ma do tego prawo. Należy się z tym pogodzić... Czasu się nie da cofnąć, na to nie mamy wpływu. Jedynie na co mamy wpływ, to na to co się dzieje obecnie. Co do naprawienia sytuacji- jedynie można się przyznać do popełnionego błędu i przeprosić.. Jeśli ktoś jest wartościowy to powinien zrozumieć (to nie była tylko Twoja wina). Najważniejsze w tym momencie to przeprosić samą siebie, wybaczyć sobie, pogodzić się ze sobą i powoli budować Nową siebie! Tak abyś każdego dnia mogła patrzeć z w lustro, abyś była zadowolona z każdego minionego dnia, z osób które Cię otaczają. Masz wybór- możesz samodzielnie wybierać z kim chcesz spędzać czas. Czy naprawdę potrzebujesz akurat tamtego konkretnego towarzystwa?
Z jakiego powodu uważasz że jesteś złą osobą? Czemu się zmieniła? Z jakiego powodu masz do siebie tyle złości i nienawiści?
Odpisz na priv, nie wszyscy muszą wiedzieć o Twoich problemach;-)