konto usunięte
Temat: Nerwica Natręctw
Witam serdecznie wszystkich, będzie to mój pierwszy post. Nie jest to jednak dla mnie łatwe, ale doszedłem do wniosku, że trzeba próbowac się zmienić. Za długo żyję z moim probleme. Przejdę do rzeczy: leczę się u psychiatry na nerwicę natręctw, niestety już 4 lata. Efekty są ale po każdej próbie odstawienia leków choroba powraca. Zdania na temat nerwicy natręctw z tego co wiem są podzielone, jedni mówią o problemie biologicznym inni psychicznym. Ja nie wiem jak to ze mną jest dla tego chciałbym znaleźć genezę mojego problemu albo złoty środek na pozbycie się choroby.Moje objawy to głównie nadmierna higiena, innych albo nie mam albo mi aż tak nie przeszkadzają w życiu. I właśnie na tej higienie chciałbym się skupić. Moje nadmierne mycie rąk po prawie wszystkim czego się dotknę raczej nie wynika z obawy przed zarażeniem czymś. Ja się po prostu takich zakażeń czy chorób przenoszonych na rękach nie boję. Czasem jadam nie myte owoce prosto z krzaczka i też mi to nie przeszkadza. Więc dlaczego myję ręcę? Dlatego, że brzydzę się niektórych osób i rzeczy które one dotykały. Obrzydzenie wynika ze względu na to, że ta osoba mogła nie umyć rąk po toalecie albo dotykała swoich miejsc intymnych. Nie rozumiem dlaczego tak mam. Oczywiście nie brzydzę się wszystkich. Zaczęło się od tego, że brzydziłem się mojego ojca-nie mam zaufania co do kwestii jego higieny. Nigdy też nie miałem z nim dobrego kontaktu, możlwie nawet, że mimo tego, że z nim mieszkam mam kompleks braku ojca. Po czasie zacząłem się brzydzić mojego brata, z czasem też siostry i mamy ale ich brzydzę się w miejszym stopniu niż brata i ojca. Brzydzę się także obcych osób, ale nie wszystkich. Kiedy ktoś wydaje mi się higieniczny wtedy nie ma problemu, kiedy co do tej higieny mam wątpliwości pojawia się wewnetrzna odraza do tej osoby. Zawsze brzydziłem się bardziej facetów niż kobiet, nie wiem dlaczego, może faceci mają większe problemy z higieną... Nie jest też tak, że brzydze sie wszystkich facetow, jestem gejem i bardzo wielu się nie brzydzę. Więcej jeśli facet mi się podoba to nie przeszkadzałoby mi to, że nie mył rąk po toalecie! Niestety nie mam partnera :(
Trochę się rozpisałem, chciałbym żeby ktoś pomógł mi pozbyć się tego brzydzenia. Gdybym się tego pozbył to reszta małych objawów nerwicy natręctw mi nie przeszkadza. Dodam, że mam 19 lat.
Dziękuję wszystkim, którzy chociaż przeczytają tę wiadomość, bo wiem, że krótka nie jest.