Temat: nauka nastolatka...jak pomóc
Mój syn jest w 1 klasie podstawówki i dowiedzialam się kilka dni temu, że syn nie pracuje na lekcji, siedzi pod lawką, śpi, chodzi po klasie, nie uczy się.
Kiedy zapytalam go dlaczego to się dzieje, odpowiedzial: bo nie rozumiem tego, co pani każe robić, bo nie wiem o co jej chodzi, bo mnie nudzi i męczy, bo tego jest za dużo.
Ja nie wiem, co gryzie Twojego syna. Może czuje się samotny, może zbyt dlugo siedzi sam w domu po lekcjach? Nie wiem. Może na początek z nim porozmawiaj. Weź do kina, bo to duży chlopak jest. Nie rób mu przesluchań, tylko zapytaj czemu się nie uczy? Czy może potrzebuje pomocy? Mówisz o korepetycjach-może on ich wcale nie potrzebuje? Co robisz, gdy on odrabia lekcje? Próbujesz mu w tym pomagać, czy raczej nie?
Myślę, że dobrze zrobi rada Agnieszki Stein. Jest też grupa attachement. Warto tam zajrzeć. Tam też rodzice podejmują tematy swoich dzieci.
Ze zdolnymi dziećmi tak bywa czasem, że nie chce im się uczyć, że robią wszystko na ostatnią chwilę, że potrafią w 5 min nauczyć się tego, co inni w pól godziny, ale im się nie chce, nie mają motywacji. Na początek doradzam rozmowę z synem.
Poza tym może warto wprowadzić inny system korzystania z tv i komputera? Wracasz do domu odrabiasz lekcje, a potem ewentualnie grasz na kompie. Jeśli po lekcjach on jest 3 godziny sam to wiadomo, że wybierze komputer.
Gośka J. edytował(a) ten post dnia 02.02.11 o godzinie 08:20