Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

Styala przed trudnymi wyborami ale niechciala si rozstac chciala sobie wszytsko przemyslec.. ja ja przycisnelem w obawie ze uslysze najgorsze i to sprawilo w ciagu tej rozmowy podjela taka decyzje ze chce byc sama.

Gdyby nie ta rozmowa gdybym dal je sie spokojnie zastanowic to nada byli bysmy razem.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Nadszedł koniec

Paweł Dolny:
że niby ja sobie to wymyslilem? i ty znasz zycie.. dobre

Nic takiego nie powiedziałam:) Twierdzę jedynie, że masz problem z akceptacją życia, rzeczywistości i próbujesz stworzyć sobie coś, czego nie ma, wykreować siebie na kogoś, kim nie jesteś.
Po tych 3 wątkach identycznych zresztą, które tutaj założyłeś, twierdzę, że jesteś aż tak samotny, że dosłownie tworzysz sobie kolorową fabułę do życia i opowiadasz nam historyjki, których opowiadać nie powinieneś.
Gdybym ja znalazła takie posty pisane przez mojego faceta o tym, co żeśmy robili w nocy, to z mety wyleciałby za drzwi i nie chciałabym mieć z nim nic wspólnego.

Twoje "przygody" związkowe z dziewczynami DDA z pewnością mają swoje źródło, które znajduje się u Ciebie w domu.
1. Twoje związki z kobietami, którym nadajesz przykrą etykietkę DDA odzwierciedlają Twoje relacje z rodzicami-matką, ojcem. Nie wiem kto u Ciebie jest taki dysfunkcyjny. Nie istotne.
2. Twoje związki obfitujące w adrenalinę są Ci potrzebne, bo wtedy jest kolorowo, coś się dzieje. Jest jakaś fabuła, każda Twoja kobieta jest DDA, DDD i co tam jeszcze...każda z nich jest biedna, pokrzywdzona, źle funkcjonująca, zabłąkana z życiorysem pełnym problemów i negatywnych emocji, a Ty kim jesteś? Ratownikiem? Bohaterem? Bond'em? Uwodzicielem? Bogiem? Jedynym oświeconym? Czujesz się potrzebny, bo w domu nikt Cię nie docenia?
3. Nie podoba mi się sposób w jaki mówisz o kobietach - do każdej z nich dodajesz epitety i etykietki, tymczasem to Ty masz problem, a nie one.

Co do życia chłopcze, to znam je o wiele lepiej niż Ty swoje, bo ja przynajmniej wiem kim jestem i nie piszę fabuły do życia.
Jesteś do tego stopnia niedojrzały, że nie chcesz dostrzec, że masz poważny problem z akceptacją siebie i życia, jakie dał Ci los. Poczytaj sobie o zaburzeniach tożsamości. Nie jesteś bohaterem filmu, ani amantem, który zalicza panienki i żyje na pokaz, a takiego siebie tworzysz. Niestety wygląda na to, że bardziej liczy się dla Ciebie wynik niż treść. Zmień podejście do kobiet i do życia. Tu jest Polska a nie Hollywood, a widać, że bardzo źle Ci się żyje w takiej rzeczywistości.
Zakładasz wątki o niby jakimś swoim problemie, po czym kierujesz uwagę wszystkich zamiast na siebie to na problemy Twoich byłych, obecnych i śmiem podejrzewać, że za kilka tygodni pojawi się kolejna DDA, o której znów napiszesz historię.
Kolejną rzeczą, która budzi niepokój jest fakt, że nie potrafisz zrozumieć prostych przekazów, które ludzie do Ciebie kierują. Jeśli ktoś pisze: nie chcemy czytać opowiadań, jak spędzałeś noc z jakąś kolejną DDA, lub nie chcemy, byś cytował nam na forum wiadomości z gg, to człowiek zdrowy psychicznie rozumie, że nie ma tego robić. Ty tymczasem totalnie nie kumasz po polsku, co może świadczyć o niepełnosprawności umysłowej, której nikt u Ciebie nie wykrył. Problemy z percepcją i rozumieniem prostych słów załatwia psychoterapeuta, do którego powinieneś się udać, bo tutaj nikt Tobie nie pomoże. Założyłeś 3 wątki o tym samym i w żadnym przypadku nie zrobiłeś nic, aby przemyśleć, co Ty robisz ze swoim życiem.
Jeszcze jedno. Każdy Twój związek budowany jest na piasku. Seks nie jest fundamentem trwałym. Dla mnie facet, który na pierwszym spotkaniu zaciąga kobietę do łóżka jest draniem. Nie ważne jest, że ona Ciebie zaprosiła. Ważne jest, że nie umiesz być człowiekiem i wykorzystujesz okazję oraz słabości kobiet i może dlatego wiążesz się z DDA, bo kobieta z rodziny dysfunkcyjnej jest łatwym łupem. Nie ma czym się chwalić. Przykre jest patrzeć na młodego mężczyznę, który się w tak chamski sposób zachowuje. Czy Ty masz w życiu jakiekolwiek świętości? Jakiekolwiek własne zasady szacunku? Czy rodzice uczyli Ciebie, że tak jak robisz to jest dobrze? Masz jakieś wartości? Czy uważasz, że człowiek składa się z samych popędów? Jeśli tak to współczuję.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Nadszedł koniec

no nie wiem

tak jak to opisujesz to odnoszę inne wrażenie

że z przyciskaniem czy bez miałbyś co najwyżej szansę na znajomość internetową
z okazjonalnymi wizytami w Polsce
(i nadal moim zdaniem ją masz)

liczyłeś na to że ona po tak krótkim czasie zmieni dla ciebie całe swoje życie?

chyba właśnie to spowodowało skojarzenia literackie u części czytających

nic nie schrzaniłeś, po prostu takie rzeczy się nie zdarzają
Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

Agnieszka S.:
no nie wiem

tak jak to opisujesz to odnoszę inne wrażenie

że z przyciskaniem czy bez miałbyś co najwyżej szansę na znajomość internetową
z okazjonalnymi wizytami w Polsce
(i nadal moim zdaniem ją masz)

liczyłeś na to że ona po tak krótkim czasie zmieni dla ciebie całe swoje życie?

chyba właśnie to spowodowało skojarzenia literackie u części czytających

nic nie schrzaniłeś, po prostu takie rzeczy się nie zdarzają


Rozwazala to raz nawet zapyta sie mnie czy gdyby zostala wpl to czy bym znia zamieszkal
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Nadszedł koniec

no to czekaj na rozwój wydarzeń

jak jej zależy to się odezwie
Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

tzn napisalas wczoraj na gg ze widzisz ze prace znalazlem i ze zyczy powodzenia ze moja byla odwiedzala jejprofil ze ktos cos musial jej nagadac ale wszytsk z zumiechami pisala i zyczyla spokojnego wieczoru wysylajac calusa. ja jej w nocy odpialem ze nie interesuje mnie co robi moja byla i ze skoleji jej zycze milego dnia a ona rano ospisala ze ni wie czy bedzie mily bo sptyka si zojcem ale dziekuje i rownierz zyczy milego dnia.. i znow z usmiechami i buziakami. jaj je cos odpisalem potem jak byla na gady a potemz apytalem "jak tam poszukiwania nowego partnera" heh emocje ona z eczemu jestem niemily ble ble az wkoncu zaczelismy pisac o dupie marynie i po penwym czasie ja mwie ze musze uciekac a ona ze ok ale chciala mi cos napisac ale ze to mzo einnym razem. ja powiedzialem by napisala aona ze nie no innym razem bo nie wie jak to napisac ze to troche glupie. ja na to ze ok tonapisze nastepnym razem pozegnalem sie wyslala calusa i tyle...

Czy mozecie mi udzielic naparwde sensownej odpowiedzi bez wyzywania mnie od chorych psychicznie?
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Nadszedł koniec

Paweł Dolny:
ona z eczemu jestem niemily ble ble az wkoncu
zaczelismy pisac o dupie marynie i po penwym czasie ja mwie ze musze uciekac a ona ze ok ale chciala mi cos napisac ale ze to mzo einnym razem. ja powiedzialem by napisala aona ze nie no innym razem bo nie wie jak to napisac ze to troche glupie. ja na to ze ok tonapisze nastepnym razem pozegnalem sie wyslala calusa i tyle...


jesoo, Paweł, wyhamuj........
;)))
Tomasz Sobolewski

Tomasz Sobolewski
http://tomaszsobolew
ski.pl

Temat: Nadszedł koniec

jedna moja uwaga ogólna do wszystkich tu piszących.... jeśli mamy sobie pomagać, to trzymajmy się zasady, że nie oceniamy innych a wyłącznie mówmy od siebie...!!! bo nie bardzo rozumiem te wszystkie oceny skierowane do Pawła i pisanie mu co zrobił źle czy dobrze.... chyba nie o to tu chodzi...

co do problemu tu przedstawionego to masz do czynienia z kobietą która jak sama powiedziała jest DDA co wyznacza jej sposób bycia blisko w związku, łatwość przekraczania granic, niemożność związania się z kimś na stałe... być może również zagubienie, brak oparcia w sobie i lęk przed bliskością (związkiem). Stało się tak jak się stało - warto tylko abyś sam sobie powiedział czego Ty oczekujesz od związku, kobiety, relacji z nią, jak ma się wyrażać i pogłębiać wasza znajomość i wieź... niestety czasami osoby po traumatycznych przeżyciach (nie tylko DDA)nie potrafią, nie umieją czy też bardzo się boją trwałego, stabilnego związku bo takiego nigdy (też jako dzieci w relacji z rodzicami) nie doświadczyły...
Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

Tomaszu, tak ona przyznala mi sie iz ma DDA w jej domu rodzinnym zawsze bylo pieklo. Gdy ja pznalem na zywo to czasem lapaly ja wspomnienia rodzinne i
wygladala wtedy jak na filmach kiedy chora psychicznie osoba opowiada o braku sensu zycia. Nie obrazam jej nie , nie.. tylko staram sie wytlumaczyc ze naprawde jej zycie to pieklo.

Co do zwiazkow to rozmawialem z nia niejednokrotnie i z tego co mi powiedziala to zazwyczaj partnerzy ja zostawiali dla innych lasek. jeden byl taki co ja 2 razy pobil awiec sie znim rozstala inny po 2 miesiacach bysia razem wyjehal bez slowa do holandii a jeszce inny z ktorym byla dwa lata mial problemy ze soba i niejednokrotnie szantazowal ja samobójstwem. przez te niepowodzenia ona bala sie zaufac. ale jak powiedziala ze niemozna tak patzrec dlatego mi zaufala i traktowala nasz zwiazek powaznie. Przypomne ze to ona zaczela rozmowe na drugim spotkaniu na temat tego ze jestesmy oficjalnie parą
Tomasz Sobolewski

Tomasz Sobolewski
http://tomaszsobolew
ski.pl

Temat: Nadszedł koniec

Paweł Dolny:
>
tak patzrec dlatego mi zaufala i traktowala nasz zwiazek powaznie. Przypomne ze to ona zaczela rozmowe na drugim spotkaniu na temat tego ze jestesmy oficjalnie parą
o tym właśnie pisałem: charakteryzuję to też DDA, że szybko przekraczają granice (szybka się deklarują) i równie szybko się wycofują.... myślę, że dobrze by było abyś sięgnął po jakoś publikację na temat DDA....
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Nadszedł koniec

albo zastanowił się, co te wszystkie pokrzywdzone przez los dziewczyny w tobie widzą

albo co ty widzisz w nich, że mimo iż zachowują się mocno nie fair ty natychmiast po rozstaniu z jedną z nich szukasz następnej podobnej

może to ty jesteś DDA?
Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

Gdzieś padło, ze ona jest łatwa itp... jakis rok temu poznala mojego kolege.
Ten kolega mysle z ejest bardziej przystojny ode mnie no wkazdym razie ma wieksze branie... spotkali sie i jak to moj kolega flirciarz prubowal ja calowac macac itp i niedualo mu sie to. Wiec nie mowice ze to kobieta ktora chodzi odrazu do lozka bo gdyby nie wczensijesze 2 miesiace naszych rozmow to by niebylo takiej akcji.

Ja prosze o wyjasnienie kilku spraw tego jak to widzicie.. sytuacje opisalem a tagze zaktualizowalem najnowsze wydazrenia.. i wswietle tego wszystkiego chcialbym jakis feedback co do sytuacji i ewentualne rady co tu zrobic z tym fantem. nie co zrobic ze swoim zyciem ale z ta kobieta. jak to wszytsko rozumiec jakie kroki podjac.

Napisalem w sprawie porady.. nie wiem dlaczego jestem wyzywany od chorych pychicznie, z zaburzeniami tozsamosci, DDA. Na forum sa dorosli ludzie a u niektorych komentarze jak na 12 latke
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Nadszedł koniec

Paweł Dolny:

Pawle, na tym forum pisze wiele osób.... jedni coś wiedzą wiedzą o pomaganiu, inni czują wewnętrzną potrzebę pomagania, jeszcze inni chcą się dowartościować.... i pewnie jest jeszcze tuzin innych powodów dla których ludzie poświęcają tu swój czas. Jedno jest pewne - są żywymi reagującymi istotami, istotami reagującymi na słowa ludzi szukających pomocy, drogi, punktu odniesienia.... rady. Pewnie 99% porad tu udzielanych urąga zasadom "profesjonalnej pomocy psychologicznej", ale z drugiej strony możesz tu dostać coś cenniejszego - reakcji na swoją osobę. I tylko od Twojej inteligencji i spostrzegawczości zależy czy będziesz potrafił zrobić z tego użytek. Piszesz, że potrzebujesz odpowiedzi na konkretne pytanie dotyczące osoby której nie znamy, osoby którą poznaliśmy przez "twoje filtry" widzenia świata. Kto wie? Może ktoś Ci odpowie, może nawet zgadnie.... może jego porada przypadnie Ci do gustu. Ale to jest czysta spekulacja.... Równie dobrze możesz zadać pytanie wróżce na 0-700. To co ma sens na tej grupie to rozmowa o Tobie, o tym jak Ty postrzegasz świat i dzięki takiej rozmowie - TWOJE wzbogacenie wiedzy o TOBIE.
Nie wiem jak na innych, ale na mnie Twoje listy działają jak płachta na byka. Na początku zirytowało mnie że tak bez ogródek piszesz o intymnych szczegółach kontaktów ze swoją dziewczyną.... o być może wielkich tajemnicach jej rodziny dotyczących zdrowia..... Masz na to jej zgodę? Macie pewnie wspólnych znajomych i jej identyfikacja jest bardzo prosta.... Irytuje mnie Twoje przedmiotowe podejście do kobiet.... ale nie ważne, nie o tym tu chciałem pisać.... Chciałem napisać, że o ile raczej nie pomożemy Ci w naprawieniu Twojej dziewczyny, o tyle cała historia Twojej korespondencji, cała kupa negatywnych emocji jaką "udało" Ci się wywołać we mnie, a podejrzewam że i w innych osobach - może być dla Ciebie ważnym sygnałem.... i..... i zaskakującą odpowiedzią na pytanie dlaczego nie wyszedł Ci kolejny związek. Moja mama kiedy byłem jeszcze nastolatkiem powiedziała mi - "kiedy poznajesz dziewczynę - nie patrz jaka jest dla ciebie - patrz jak zachowuje się wobec innych ludzi" Muszę przyznać że była to jedna z lepszych "porad psychologicznych" jakie słyszałem.A wracając do Ciebie..... przeczytaj sobie ten i poprzedni wątek i zastanów się jak reagują na Ciebie ludzie, zastanów się na co konkretnie zareagowali złością, agresją, niechęcią..... i wiedz że dokładnie tak samo reagowały, reagują i będą reagowały Twoje kolejne dziewczyny. Co z tym zrobisz to już Twoja sprawa. Ja mimo że Cię jakoś nie lubię i pewnie się nie wyśpię z powodu tego maila ;) napisałem go głównie aby spłacić dług wdzięczności wszystkim tym, którzy paluchami wytykali mi moje błędy, a ja byłem na nich wściekły zamiast im podziękować ;)
RaV
Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

Troche sytuacja sie skomplikowala.. wieczorem na gg napisala ze zyczy dobrej nocy z calusem .. godzine pozniej wyslala smsa "dobranoc" tez zcalusem a jeszce godzine pozniej zostawila mi wiadomosc na gg ztym co chciala napisac.
ja to dop w nocy odczytalem wszytsko.

za nim to napisze wyjasnie ze to ni jest moje prawdziwe imie i nazwisko bo ktos wczesniej pisal o prywatnosci. Glupi nie ejstem.

Napisala ze jej ostatnia dziwna miesiaczka to poronienie.. zaszla zemna w ciaze i przez wszytskie stresy poronila. byla u ginekologa.. Odrazu do niej napisalem smsa i rozmawialismy.. mowila ze to wszystko jej wina ze to przez nia
ze to bez znazcenia ze druga noc nie spi ze bym nie byl zly ze pzreprasza itd, ze nie wiedzala czy dobrze robi mowiac mi i ze jest juz tym wszytskim zmeczona.

Pisalem jej ze to nie jej wina zeby tak nie myslala ze nie jest mi to objetne ze ma to znaczenie itp a potem polozyla sie.

eh..
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Nadszedł koniec

Wg. mnie to forum nie służy radzeniu jak zmieniać innych ludzi ,lecz jak zmieniać siebie, by czuć się lepiej i działać skuteczniej.
Ta więc, rad na to "co zrobić z ta kobietą", a także kolejnymi, tu nie otrzymasz.
A co do Feedbacku :skoro jak piszesz ,nie chcesz niczego robić ze sobą i swoim życiem-to tracisz tu swój czas.

Mnie Twoje relacje z życia intymnego innych ludzi zniesmaczają.
Proponuję zamkniecie tego wątku.Ewa S. edytował(a) ten post dnia 08.11.10 o godzinie 11:15
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. dział kadr, "ze
świata każdy ma
tyle, ile sam
weźmie" G. ...

Temat: Nadszedł koniec

nie napisałeś o której wstałeś, poszedłeś do łazienki, jak myłeś zęby, byłeś w toalecie, jak wyglądała ta wizyta, co jadłeś na śniadanie, gdzie byłeś na obiedzie, co robiłeś po jedzeniu, etc....
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Nadszedł koniec

Paweł Dolny:
Troche sytuacja sie skomplikowala.. wieczorem na gg napisala ze zyczy dobrej nocy z calusem .. godzine pozniej wyslala smsa "dobranoc" tez zcalusem

Jestem za zamknięciem wątku.
To jest żenujące.

konto usunięte

Temat: Nadszedł koniec

Tu więcej jest śmieciowych wypowiedzi... jak ktoś będzie chciał uzyskać pomoc i przeczyta ten wątek, ile w pomagających jest agresji... Ech...

Paweł, a tak nawiasem "poronienia" u kobietek to najczęstszy motyw do spowodowania określonych emocji u facetów... coś mi tu nie gra... nie pomyśleliście o zabezpieczeniu - ok bardzo, ale to bardzo nie dojrzałe... Ale nie o to już w tym wszystkim chodzi... Myślę, że dziewczyna nie jest w ogóle warta zachodu i ćwiczy jakieś dziwne gierki..

Moja "koleżanka" kiedyś usidliła faceta na heh rzekomą ciąże i wiesz zgodnie z moimi przepowiedniami na 3 dzień od ślubu poroniła... w dziwnym zbiegu okoliczności :D
Paweł Dolny

Paweł Dolny manager, Soflander

Temat: Nadszedł koniec

Dobrze zadam inne pytanie...

Jakies pare dni po tym jej dziwnym krwawieniu zrobila test ciazowy ktory okazal sie negatywny. ale skoro byla w ciazy to czy jest mzoliwosc zeby test pokazal wynik negatywny? Test robila jakos do 20 dnia od 1 tosunku

Bardzo prosze o odpowiedz czy jest to mozliwe.

konto usunięte

Temat: Nadszedł koniec

Paweł Dolny:
Dobrze zadam inne pytanie...

Jakies pare dni po tym jej dziwnym krwawieniu zrobila test ciazowy ktory okazal sie negatywny. ale skoro byla w ciazy to czy jest mzoliwosc zeby test pokazal wynik negatywny? Test robila jakos do 20 dnia od 1 tosunku

Bardzo prosze o odpowiedz czy jest to mozliwe.
testy z apteki obarczone są dużą skalą błędu i w tak krótkim czasie nie jest tak wiarygodny jak choćby badanie krwi HCG beta ilościowo z krwi... Na mój gust test mógłby jeszcze coś pokazać, ale... bez wizyty u jej ginekologa się nie obejdzie - Ty tam też musisz być, bo inaczej nie dowiesz się prawdy... Jak dla mnie śmierdząca sprawa...



Wyślij zaproszenie do