Temat: Nadmierne nakręcenie
Sebastian S.:
Mam taki problem. Usiadłem i szukałem wczoraj powodów żeby rzucić papierosy, po chwili tak się wkręciłem że nie wiedziałem o co chodzi, tak jakbym przestał świadomie analizować i zadawać sobie świadomie pytania. Zauważyłem to gdy po "sesji" zrobiłem krótką refleksję nad nią.
Mam też ostatnimi czasy takie natrętne myśli tz. nie chcę o czymś myśleć to o tym myślę, to są myśli typu czego najbardziej nie chcę to o tym myślę. Czego się obawiam.
Obawiam się swoich myśli, tego że zacznę myśleć o tym o czym nie chcę.
Jeśli dobrze Cię zrozumiałam, niepokoi cie fakt,ze gdy nie chcesz o czymś (o czym?) myśleć,to wówczas włąsnie o tym myślisz.Im bardzie cie to niepokoi tym bardziej myślisz.
Jeśli chodzi o sam mechanizm ,to sprawa wygląda tak,że chcąc nie myśleć o XYZ przywołujesz właśnie w myślach obraz tego niechcianego XYZ. Na zasadzie "Pamiętaj,nie wolno ci myśleć o małpie w fioletowym berecie"-spróbuj wykonać to polecenie .
Co można zrobić z przeszkadzającymi myślami?
Mozna myśli "przepuścić przez świadomość" czyli , w nomenklaturze medytacyjnej, zaakceptować i puścić ,
Mozna nadać im inne znaczenie (jeśli to jakieś treści ,które wywołują dyskomfortowy stan.)
Moze to tez być reakcja pourazowa, czyli po traumatycznym przeżyciu nieodreagowane emocje i nie przerobione treści (wspomnienia) wracają samoistnie (pomocna terapia odczulająca)
Możliwe,ze to rodzaj natręctwa-ma ono zawsze podłoże lękowe.
Generalizując- im bardziej sie starasz nie myśleć ,im bardziej niepokoi cie to ze myślisz, lub treść tych myśli,tym częściej myślisz o tym.
Moze tez byc tak ,ze myślenie jest sposobem na "okiełznanie" emocji z którymi osoba sobie nie radzi i , myśląc,o czymś innym ,lub analizując racjonalnie zdarzenie unika konfrontacji z emocjami.
Reasumując, moim zdaniem trzeba by sie temu o czym piszesz przyjrzeć dokładniej ,by ustalić strategie pomocy.