Maria Katarzyńska liceum
Temat: moje życie a jego..
Witam!Jestem młodą użytkowniczką tego portalu. Właściwie jestem tu pierwszy raz. Mam problem, z którym nie umiem sobie poradzić i najgorsze nie mam do kogo się zwrócić o pomoc. Nikt z moich znajomych i rodziny nic nie wie i wolę aby tak pozostało..
Od dwóch tygodni spotykam się z pewnym chłopakiem starszym ode mnie o 2 lata. Samo tak wyszło, pod wpływem chwili, że mnie pocałował. Ja byłam pijana. Ale on nie chciał związku. Ja udałam że jest ok i zaproponowałam, że zostaniemy przyjaciółmi z korzyściami. Od tego momentu przestał do mnie tak często dzwonić i praktycznie się do mnie odzywać. Nie lubię się narzucać. Więc ja nie dzwoniłam. Spotkaliśmy się raz w zeszły wtorek. On zadzwonił po naszym spotkaniu ale było już za późno, tzn usnęłam i nie słyszałam dzwonka. Napisałam do niego, nie odpisał. Odezwał się dopiero w poniedziałek z propozycją żebym przyszła do niego w środę (wczoraj). A ja głupia się zgodziłam. Nie doszło do niczego poważniejszego, nie spaliśmy ze sobą. Nigdy bym się na to nie zgodziła. spędziliśmy ze sobą jakieś 5 godzin.
Napisałam do niego wieczorem na facebooku ze dziękuję ze było bardzo miło. I mimo że to przeczytał, to nie odpisał. Poza tym na każdym kroku przypomina mi, że jesteśmy tylko "friends with benefits". Jak się zachować? Jest może coś co zachęci go do tego, żeby chciał być ze mną w związku? Co mam robić? Nie chcę być tylko dziewczynką do całowania. Nie ogarniam tego wszystkiego, potrzebuję pomocy... :(