Marta Kalin sprzedawca, Empik
konto usunięte
Temat: kiedy on mieszka z żoną
Marta K.:Że ściemnia.
Pół roku temu poznałam cudownego mężczyznę, który przyznał się ,że ma dziecko . Niestety dopiero po 2- 3 meisiacach jak zaczęło być między nami coś więcej przyznał ,że ma żoną..Żyje w separacji i bez rozwodu i ...mieszkają w 1 domu jeszcze z jego rodzicami na dokładkę. Mówi ,że to duży dom a z żoną żyje od ponad 2 lat w separacji ( nie wiem co to niby ma znaczyć separacja mieszkając razem ). Dwa miesiące od tej informacji spotykałam się z nim , mówił że sprzedali wspólne meiszkanei w Berlinie i teraz ona ma kasę na start. Kupiła mieszkanie, które remontuje i lada dzień się wyprowadzi. Ten " lada dzień " trwał i trwał ....nie wytrzymałam powiedziałam ,że koniec dopóki mieszka z nią. Nie wiem czy to uczciwie i czy dobrze zrobiłam . Może mówi prawdę ? Może ona faktycznie straszy że zabierze dziecko ? Wiem ,że nie sa razem dał mi ku temu liczne dowody. Zawracać nim sobie głowę ? Czekać ? Mam mętlik w głowie. Jak to z boku wygląda ?
Zrobiłaś dobrze - jak się ogarnie, to przyjdzie. Jeśli nie, to szkoda Twoich uczuć. Nieraz widziałam taką separację, gdzie żona po 3 latach niewspółżycia z męzem zachodzi z nim w ciąże, takie to było niewspółżycie.
Marta Kalin sprzedawca, Empik
Temat: kiedy on mieszka z żoną
ogólnie było ustalone - że się poznajemy a ona się wyprowadza i on robi porządek...Za słabo się znamy żeby stawiac ulimatum ja lub ona gdyż ja też nie jestem pewna. Czy ściemnia ? Gdyby tak było nie poznałby mnie ze swoimi przyjaciółmi i rodziną ...Jednak z drugiej strony jak to wygląda ? jedziemy na urlop a potem on wraca do żony ?? Nie chce go stracić bo jak to mówia wydawało mi się że to " ten" tzw miłość od 1 wejrzenia szkoda mi tego stracić...Temat: kiedy on mieszka z żoną
Lepiej się za bardzo nie angażować w tego rodzaju sytuacje. Moim zdaniem ten mężczyzna jeszcze nie jest zdecydowany.konto usunięte
Temat: kiedy on mieszka z żoną
Pytasz jak sprawa wyglada "z boku"? No wiec z boku wyglada to po prostu fatalnie. Facet, tzn twoj cudowny misiaczek jeszcze nie zakonczyl ostatecznie jednego zwiazku, a juz "zorganizowal" sobie nastepny. Niejednokrotnie cie oklamywal - no niestety, zatajanie prawdy jest klamstwem, potem zwodzil obiecujac "lada dzien" zmiane sytuacji. Gdyby byl powaznym i odpowiedzialnym mezczyzna, nie obiecywalby "lada dnia" , ale postawil sprawe jasno - mowiac, ze data nie jest zalezna od niego i nie wie kiedy sytuacja sie zmieni.Podobne tematy
-
Bezpłatne Porady... » Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc? -
-
Bezpłatne Porady... » Kiedy Twoje plany zawiodą -
-
Bezpłatne Porady... » kiedy matka manipuluje dzieckiem -
-
Bezpłatne Porady... » Jak myślicie, czy kiedy związek naprawdę "umiera", bo... -
-
Bezpłatne Porady... » rozstanie z żoną -
-
Bezpłatne Porady... » Kiedy wszystkie drogi prowadzą do samounicestwienia -
Następna dyskusja: