Temat: jak zapomnieć?

Joanno masz rację.
Nie ma co się dziwić, że duża grupa ludzi powyżej 30 decyduję się na życie w pojedynkę. Mają swoje doświadczenia, wymagania, a czasami nawet drażni je obecność inne osoby w ich życiu.
Tak dla kontrastu zakochani 16 latkowie, żyją głównie uczuciami bez baczenia na inne aspekty związku, No aaa Ci doświadczeni żyją bardziej innymi aspektami niż uczuciami. I znajdź człowieku złoty środek.
Edyta S.

Edyta S. Doradca Klientów
Biznesowych BPH SA

Temat: jak zapomnieć?

jak widac po moim przypadku, mój były facet (42 lata) wcale nie potrzebował za duzo refleksji, bo od razu wszedl w kolejny zwiazek....i wygląda na to, że poki co jest szcześliwy. Napisał dzisiaj do mnie" Spotykam sie z kimś. Zycze Tobie szczęścia również. Naprawde zycze Ci powodzenia i szczęścia, bo zasługujesz na nie, bo czuje do Ciebie sporo sympatii, jestes naprawde fajna dziewczyna."
Chcial przyjechac oddac mi ksiązkę, mial ochotę chociaz na przelotne spotkanie. Nie chcialam, poprosiłam, aby wysłal poczta. Nie mam ochoty i siły go oglądać. Jeszcze bym się rozkleiła, mimo calej złości na niego?
Dlaczego on udaje, że nic sie nie stało,
Chyba najbardziej mam zal do niego o to, ze my naprawde sie dogadywalismy, iskrzyło miedzy nami, ale okolicznosci poczatkowe trudne były i nie sprzyjaly okazywaniu sobie uczuc. teraz, kiedy juz zaczeło byc normalnie, on zrezygnowal ze mnie, ma juz partnerke i wygląda to na cos powaznego, skoro juz w tak krotkim (a moze mi sie wydaje, ze to krótko 3 tygodnie po rozstaniu) spedza u niego weekend. Mimo mojego zaangazowania i zakochania, nie udalo się. Najgorsze jest to uczucie zazdrosći, ze inna kobieta z nim jest, że ja obdarzyl uczuciem i zalezy mu niej.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: jak zapomnieć?

To prawda.
Młodość idzie na żywioł zgodnie z porywem serca, nie analizuje, nie opiera sie na doswiadczeniu bo go nie ma i moze to jest metoda?
Nie mam na myśli porady - wyłacz rozum tylko raczej - słuchaj serca i nie bój się zaryzykować.
To,ze właczymy analizę i rozum jak widac nie daje patentu na miłość.
Widocznie serce wie najlepiej tylko bardzo rzadko potrafimy go słuchać.
A jeśli ktos to serce złamie?
Cóż wbrew pozorom nie jest z cukru, nie rozpusci się, niejedną traumę jak choroba, smierć, utrata pracy bierzemy na klatę więc i zawiedzione zaufanie choć bolesne nie musi oznaczać końca swiata.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: jak zapomnieć?

Dziewczyny rozwiązanie jest proste: nie warto poświęcać uwagi komuś, kto nie potrafił uszanować Was i Waszych uczuć. Coraz więcej osób (nie tylko mężczyzn) okazuje się w ostatnim czasie typowymi d... i egoistami myślącymi wyłącznie osobie. Od takich ludzie trzeba uciekać na kilometr - są jak energetyczne wampiry: sami nic nie dadzą od siebie, a jeszcze bezlitośnie wyssą całą energię z Was.
A w samych relacjach trzeba czasem iść na żywioł. Nie kalkulować, nie bawić się w nadmierne rozmyślanie, mówić o wszystkim wprost. A nawet jeśli się nie uda, to lepiej żałować, że się powiedziało kilka słów za dużo (tych pozytywnych) niż żałować, że nie zrobiło się w ogóle nic.
Edyta S.

Edyta S. Doradca Klientów
Biznesowych BPH SA

Temat: jak zapomnieć?

niestety, wcale nie jest mi lepiej po tych swietach...ona spedziła je u niego, była tam cały czas, nawet jego tesciowie byli i ja poznali...boli, ze minelo niecale dwa miesiace, a ona jest dla niego juz tak wazna, juz poznal ja z tesciami, wprowadzil do domu, spedza z nia swieta....ja przez rok tego nie doczekalam mimo roznych obietnic, nawet takiej, ze wlasnie ta wielkanoc spedzimy razem i ze poznam tesciow.....boli cholernie, moje poczucie wartosci jest mocno nadwyrezone...jak wyjatkowa musi byc ta kobieta, skoro tak szybko jest w jego zyciu, tak szybko ja do niego wprowadzil?...czuje sie tak, jakbym utorowała mu droge, zabawil sie mna, a teraz kiedy zaloba minela i moze sie juz pokazywac, to od razu zbudowal zwiazek, nie wstydzi sie jej. traktuje ja bardzo powaznie, a ja sie czuje jak szmaciana lalka, ktora sie zabawil i odstawil....jednak jest zdolny do uczuc i do stworzenia odpowiedzianego zwiazku, do milosci.......boli, ze ja nie bylam odpowiednia, boli ten rok zwodzenia i zludnych nadziei
Edyta S.

Edyta S. Doradca Klientów
Biznesowych BPH SA

Temat: jak zapomnieć?

I kiedy człowiek już zaczyna dochodzić do siebie, to nagle on się pojawia, przyjechał dziś do mnie, oddać książkę, wpakował się do domu, ale wzięłam książkę i wręcz wypchnelam go z domu, wyglądało jakby chciał rozmawiać, ale o czym? Podziękowałam i wypchnelam go drzwiamiNie ukrywam, poruszyło mnie to bardzo, nie chcę dopatrywac się w tym czegoś, pretekstu itp, bo to pewnie nic nie znaczy ta jego wizyta. Miał mi odesłać ta książkę poczta, tak się umówiliśmy, już z trzy tygodnie temu, a tu sie dziś pojawił. Nawet jeśli to był pretekst, to moje zachowanie przekreslilo jakakolwiek chęć powrotu jego,zamknęłam tym drogę całkiem. Wiedział, że nie mam ochoty na spotkanie z nim, niepotrzebnie przyjechał.

konto usunięte

Temat: jak zapomnieć?

Aleksandra Ś.:

ciekawe jak trudno zapomnieć. zostawić tą cząstkę was.
przestać powracać do wyobrażeń wspólnego życia.
wszystkie Twoje działania są świadome, wiesz jak zamykać.
ten przypadek jest szczególny bo nie powstało nic a silne wyobrażenia zostały.

czas. to jedyne rozwiązanie jakie sama podałaś.
a równocześnie pogłębiać siebie, aby samotne wieczory były ze sobą;)
może filmy albo książki pomogą. może wyjścia na koncerty.
- dobrze odrywają;)

sam miałem kogoś w głowie 2 lata.
Aleksandra Ś.

Aleksandra Ś. Główny Specjalista w
Centrali NFZ

Temat: jak zapomnieć?

Aleksandra Ś.:
czekam, że z "tamtą" mu nie wyjdzie i wtedy przypomni sobie o mnie...

no i wykrakałam... odezwał się któregoś dnia, jak gdyby nigdy nic... i wszystko do mnie wróciło, wszystkie emocje jakie wiązały się z naszą znajomością, chyba nawet jeszcze silniejsze niż poprzednio...
wiem, że jestem tylko koleżanką, że nie zależy mu na mnie w ten sposób, w jaki bym chciała żeby zależało (na moje wyznanie że nie potrafię o nim zapomnieć odpowiedział że ma nadzieję że mi się to uda)... a mi brakuje go tak bardzo, że aż mnie wszystko boli, w środku...
pewnie powinnam ostatecznie uciąć tą znajomość, powiedzieć mu, że bycie tylko koleżanką jest dla mnie zbyt bolesne, i od nowa nauczyć się zapomnieć... to byłoby najbardziej rozsądne, ale nie potrafię i chyba nie chcę tego zrobić... cóż, rozum swoje a serce głupie...
nie wiem, co mnie do niego tak bardzo ciągnie, ale pierwszy raz coś takiego mnie spotkało... nie wiem czy to "prawdziwe uczucie" (w sumie to jak to poznać?) czy może jakaś chęć odegrania się...
wygląda na to, że mam twardy orzech do zgryzienia :)
Edyta S.

Edyta S. Doradca Klientów
Biznesowych BPH SA

Temat: jak zapomnieć?

Cześć Olu :) wiesz, obawiam sie, ze może on wie, że zawsze może do Ciebie wrócic, wie, ze nie jest Tobie obojetny. Boję się, ze jak znowu kogoś spotka, to historia się powtórzy....
domyślam sie, ze Ci zalezy na nim, że myslisz, ze to prawdziwe uczucie ....ale takie bedzie jak będzie obustronne.....
Aleksandra Ś.

Aleksandra Ś. Główny Specjalista w
Centrali NFZ

Temat: jak zapomnieć?

wiem, wszystko to wiem, mój rozum jest bardzo rozsądny...
to chyba nie jest kwestia tego, że on wie że może wrócić, bo on do mnie nie wrócił de facto, po prostu odnowił naszą znajomość, na bardzo luźnym poziomie... a ja się męczę... na szczęście nie stale, ale przychodzą takie godziny, że trudno mi wytrzymać...
masz rację, uczucie musi być obustronne, inaczej przynosi tylko cierpienie...
jest ktoś, kto się o mnie "stara", ale dla mnie jest tylko kolegą, tak było od samego początku... teraz wiem jak to jest, kiedy jedna strona się angażuje a druga nie, więc staram się nie traktować go w sposób, który mógłby dać mu jakąkolwiek nadzieję...
tak to już jest w tym życiu - nam zależy na kimś, komu nie zależy na nas, a z kolei jest ktoś, komu zależy na nas ale nam nie zależy na nim... skomplikowane to życie :)
Marta Matraj

Marta Matraj KONSULTANT,
Telefonia Dialog
S.A.

Temat: jak zapomnieć?

Aleksandra Ś.:
jest ktoś, kto się o mnie "stara", ale dla mnie jest tylko kolegą, tak było od samego początku... teraz wiem jak to jest, kiedy jedna strona się angażuje a druga nie, więc staram się nie traktować go w sposób, który mógłby dać mu jakąkolwiek nadzieję...


z doswiadczenia wiem że tak się nie da albo na 100 % urwac kontakt albo nakręcanie się na nowo. Miałam podobny przypadek i chciałam własnie trzymać uczcucia w ryzach iograniczyć kontakty do kolezańska. Niestety rozum rozumem a serce swoje. Musisz zapomnieć, odciąc się i zacząć żyć własnym życiem bo będziesz cierpieć zawsze
Aleksandra Ś.

Aleksandra Ś. Główny Specjalista w
Centrali NFZ

Temat: jak zapomnieć?

no i tak zrobiłam...
pomogło chyba to, że przez kilka dni mnie olewał...
dzisiaj zadzwoniła i na koniec rozmowy poprosiłam go, żeby się więcej ze mną nie kontaktował... podobno chciał się ze mną przyjaźnić ale oczywiście, jeśli ja mam przez niego cierpieć to spełni moja prośbę... nawet szybko ją spełnił, bo wykreślił mnie z listy swoich znajomych na pewnym portalu społecznościowym, numer telefonu też pewnie wykasował...
lekko nie jest, już zaczynam żałować swojej decyzji ale wytrwam bo wiem, że tak będzie dla mnie najlepiej... że dzięki temu będę mogła otworzyć się na potencjalne nowe znajomości...
czas na nowe :)))
Marta Matraj

Marta Matraj KONSULTANT,
Telefonia Dialog
S.A.

Temat: jak zapomnieć?

będą przychodziły takie myśli, zawsze przychodzą : " czy dobrze zrobiłam a może zadzwonei usłyszeć jeszcze raz jego głos' Naszczęście są jak fala przypływają nagle ale szybko mijają> Gdybyś zmieniła zdanie pewnie potem żałowałabyś bo wróciło by wszystko na nowo. Jestem w identycznej sytuacji. Trzymam za Ciebie kciuki i wiem że nam się uda :)

Następna dyskusja:

Jak zapomnieć o byłym?




Wyślij zaproszenie do