Temat: "Jak zapobiegać złym myślom w mojej głowie"
Widzę, że uzyskałaś już sporo ciekawych wskazówek. Osobiście core jest w mojej ocenie jednym z ciekawszych i skuteczniejszych rozwiązań, nie chcąc powtarzać przytoczę dwie inne efektywne techniki: Logikę Kartazyjską oraz wewnętrznego krytyka.
1. Logika Kartazyjska:
Logika Kartazyjska składa się zaledwie z czterech pytań, które często potrafią zmienić nasz tok myślenia powodując nadejście upragnionego rozwiązania.
•Co się stanie, jeśli to zrobisz? – zadanie tego pytania kieruje myśli na wykroczenie poza dany problem, gdzie znajdować może się już rozwiązanie.
• Co się stanie, jeśli tego nie zrobisz? – zmienia się nieco nastawienie do problemu, teraz jest on rozpatrywany z punktu widzenia zaniechania...
• Co się nie stanie, jeśli tego nie zrobisz? – patrzysz na następstwa w przypadku zaniechania – przewidujesz rezultaty swoich kroków (poziom realisty - planowania).
• Co się nie stanie, jeśli tego nie zrobisz?
2. Wewnętrzny krytyk – odnosi się do tekstów w Twojej głowie (dialogu wewnętrznego)
Słyszałeś głos, który mógł Tobie mówić:
- nie masz co próbować, to Ci nie wyjdzie?
- masz za mało pieniędzy?
- najpierw się pobaw, a później popracujesz?
- to dziewczyna z wyższej póki nie masz co podchodzić?
Lub w inny sposób byłeś demotywowany przez wypowiadane słowa Twojego wewnętrznego krytyka? Dzisiaj pozbędziemy się go :) Nie ma większego znaczenia czy głos ten zawsze jest taki sam czy przybiera znane Ci dźwięki jak np. Głos Twoich rodziców, partnera/-ki czy może jest to głos zdenerwowanego do czerwoności gubernatora Kalifornii z filmu Terminator.
Kidy usłyszysz głos swojego wewnętrznego krytyka zacznij wyodrębniać wszystkie jego submodalności pomoże Ci w tym odpowiedzenie sobie na następujące pytania
-Czy głos ten jest wyraźny, czy raczej wyciszone?
-Gdzie jest źródło tego głosu(z przodu, z tyłu, góra/dól, lewo/prawo)?
-Jaka jest barwa głosu?
-Czyj jest to głos (Twój, kogoś znajomego, jakiegoś aktora itp?)
-Jakie jest tempo?
-Czy czujesz, że te głos jest raczej rytmiczny czy nie?
-Jaka jest barwa tego głosu?
-Na początku może wydawać się to trudne, ale spokojnie przeznacz tyle czasu ile tylko potrzebujesz.
Teraz Twoim zadaniem jest eksperymentowanie z submodalnościami. Zacznij zmieniać każdą z wymienionych submodalności i zaobserwuj jak zmienia się Twój odbiór tego głosu, jak zmienia się jego działanie na Ciebie.
• Zacznij od przemieszczenia głosu. Jeżeli znajduje się w Twojej głowie wyjmij go z niej i zobacz jak będzie zmieniało się Twoje nastawienie gdy go przemieścisz w lewo, w prawo itp. Zobacz jak by brzmiał gdybyś umieścił go w swoim tyłku i wydobywał się z pomiędzy Twoich pośladków. Ustaw go w miejscu, gdzie będziesz odbierać go jako śmieszny.
• Pobaw się teraz barwą głosu i tempem wypowiadanych słów Twojego głosu.
•Nadaj teraz swojemu głosowi „wydźwięk” słów wypowiadanych przez Kaczora Donalda (może być to dowolna osoba lub postać – istotne jest by był dla Ciebie śmieszny, a jeżeli jest to osoba, byś jej nie ufał i nie wierzył w to co mówi) – zobacz jak się zmieni Twoje nastawienie.
• Pozmieniaj tyle submodalności ile potrzebujesz by Twój głos brzmiał dla Ciebie śmiesznie.
• Możesz teraz ten głos Kaczora Donalda przyspieszyć i nadać mu rytm – pamiętaj, że cały czas mówi z Twoich pośladków. Jeżeli jednak lepiej na Ciebie działa, jeżeli mówi z lewej lub prawej strony zrzuć na niego duży głaz. Czy może Tobie rozkazywać i demotywować taki głos? No NIE!
Technika ta nie wpływa bezpośrednio na zaprzestanie pojawiania się “złych myśli”, jednak od ich wydźwięku wiele zależy, bo przecież inaczej będzie się człowiek czuł gdy usłyszy od 5 latka, że jest głupi, a inaczej w przypadku, gdy powie mu to ktoś bardzo bliski jego sercu, kogo uważa za osobę inteligentną.
Pozdrawiam