Artur
Król
Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...
Temat: Jak uciec ze związku, w którym jestem niszczona, a z...
Dominika Swodział:Dominika, takie pytanie, bo chyba nie znalazłem tego, mimo dużej ilości tekstów, które napisałaś - a czego Ty chcesz? Co chciałabyś uzyskać po tym wątku?
Chciałabym... żyć w zdrowym związku.. spełniona, rozumiana, wspierana.
Jak ten wątek miałby Ci w tym pomóc? Pytanie odnośnie tego i wszystkich kolejnych Twoich odpowiedzi, ponieważ to co podałaś, to taka trochę, mam wrażenie, lista "jak fajnie by było, gdyby taki był świat". Kwestia tego, że świata nie zmienimy, a już zwłaszcza przez pisanie na wątku w internecie, więc pytanie do Ciebie ponownie - co chciałabyś uzyskać po tym wątku?
Czym miałaby się różnić Dominika, która kończy swoją obecność w tym wątku stwierdzając, że w tym zakresie jest ok, od tej Dominiki, która ten wątek zaczęła?
Bo tylko ona - Ty - może się zmienić tutaj. Cała reszta, chcesz czy nie, pozostanie taka sama. Nie zmieni się Twój mąż, dziecko, rodzice, teściowie, sąsiedzi, współpracownicy ani absolutnie nikt inny.
A wszystkie Twoje "chcenia" dotyczyły właśnie innych - tego co usłyszysz (a więc co inni powiedzą), tego co inni zrobią, itp.
Tak długo, jak będziesz chciała takich rzeczy, tak długo sytuacja będzie dokładnie w tym samym miejscu, w którym jest.