Magdalena Maciejewska Student, ZSZ
Temat: JAK PRZESTAĆ KOCHAĆ ?
Mój problem polega na tym, że żyję w miłosnym trójkącie, a dokładniej kwadracie...Rok temu poznałam chłopaka, który był wtedy w związku i zakochałam się w nim. Jako że jego związek nie był zbyt kolorowy i jego dziewczyna nie robiła sobie zbyt dużo z ich relacji, po jakimś czasie rozstał się z nią i nasz romans kwitł. Wszystko było pięknie, byłam szaleńczo zakochana, a z uwagi na to, że pomimo młodego wieku jestem dość dojrzała emocjonalnie i stała uczuciowo, wzięłam tą relację bardzo na poważnie. Dałam mu wszystko to, czego nie dostawał od swojej poprzedniej dziewczyny - czas, uwagę, miłość itp.
Wszystko szło po dobrych torach, pomimo faktu, iż wiedziałam, że mam rywalkę... I to nie byle jaką rywalkę, była ona jego najlepszą przyjaciółką i wiedziałam, że jest strasznie w nim zadłużona, on jednak nic sobie z tego nie robił, pomimo faktu, że zwracałam mu na to uwagę...
Po ośmiu miesiącach nagle się rozstaliśmy i zaczął się umawiać z tą swoją przyjaciółką... Nie muszę chyba dodawać, że rozstanie nie było moją decyzją :/
Zaczęli ze sobą chodzić... Dowiedziałam się o tym przez przypadek, nie powiedział mi tego nawet osobiście... Doszło do sytuacji, w której zerwaliśmy kontakt na ponad miesiąc.
Nie przestałam go kochać, ale wypełniłam się uczuciem żalu, straciłam do niego zaufanie, zraniło mnie to... Oddałam mu swoje serce w 100% i myślałam, że to uszanuje, naprawdę niczego mu nie brakowało.
Około miesiąca temu zaczęliśmy znowu rozmawiać, czuję, że po prostu oboje nie potrafimy do końca bez siebie wytrzymać i w jakimś sensie lepiej nam gdy możemy się do siebie odezwać...
W ten weekend straciliśmy kontrolę nad sytuacją, oddaliśmy się uniesieniu i zerwał z dziewczyną...
Przeżyliśmy cudowny weekend, czułam się jak kiedyś i pomimo faktu, że boję się, że jak do siebie wrócimy, znowu mnie po jakimś czasie zostawi, nie wyobrażam sobie go stracić i żyć bez niego.
A dziś dowiedziałam się, że wrócił także do kontaktu ze swoją byłą, którą wspominałam na samym początku...
Nie mam pojęcia co mam robić, czuję, że sama sobie nie poradzę z walką z moimi uczuciami do niego... nawet nie wiem, czy mam walczyć z tym uczuciem i robić wszystko by się z nim odkochać, czy po prostu iść za głosem serca i „niech się dzieje co chce”...
Jeden chłopak, trzy dziewczyny i wielka rywalizacja...