Temat: Jak przerwać łańcuch złych wydarzeń?
Monika M.:
Fantazjowałam do wczoraj,a raczej fantazje ubierałam w piękne słowa, które same w sobie niczego nie zmieniały. Dlatego słowa zamieniam w czyny i działam. Zamieniamy i działamy.
Powody, dla których coś miałoby się zmienić...
1.to naturalne, że życie/ludzie/świat się zmienia,
2.obecny stan mnie ogranicza,a w życiu chodzi o to, żeby się rozwijać,
3.chcę zmian, bo chcę być szczęśliwa.
Fantazjowałam wczoraj, dziś działam. Wczoraj byłam katastroficzką romantyczką zbawiającą chłopa, dziś jestem realistką optymistką budującą swoje życie i relacje. Wczoraj mówiłam pięknie, dziś się zmieniłam i będę coś robić.
chce zmian, świat się zmienia, chodzi o to by się rozwijać, terefere. Bujać to my a nie nas.
Występujesz w konkursie mis?
"Najważniejsze by nowa mis uczestniczyła aktywnie w zmianie świata na lepsze, problem głodu na świecie jest zbyt wielki, rozwiążę go będąc piękna i przecinając tą nową wstęgę i otwierając nową linię produkcyjną w zakładzie x i bawiąc się dobrze na przyjęciu z tej okazji."
Może przemowa z wyborów mis nastolatek na dyskotece?
"Mamo mamo, już będę grzeczna nie będę wracać późno do domu, nie.. nie spóźnię się, będę punktualnie o 20 w domu, tamto to był ostatni raz, ja dziś naprawdę się zmieniłam, już będę odpowiedzialna, obiecuję, proszę..już się umówiłam, nie no idę do Agnieszki będziemy lekcje odrabiać i uczyć się, a co ty myślałaś? Przecież tak ubrana bym się nigdzie na mieście nie pokazała, mamo mamo naprawdę będę o 20 stej, daj proszę tylko 20 zł byśmy mogły sobie kupić coś do zjedzenia"
Daj mi jakiś konkretne powody: dostałaś nowe stanowisko, wyprowadziłaś się od rodziców, wygarnełaś tatusiowi i mamusi, podpisałaś intercyzę, już jesteś po PMSie, kupiłaś nowy antydepresant czy valium. Potrafisz wymienić 3 powody by coś się rzeczywiście zmieniło? Nieważne, zbyt trudne, zacznijmy od czegoś prostszego: Ile masz lat?