konto usunięte

Temat: Hipnoza

Witam serdecznie, a ja przychodzę z taki problemem. Mianowicie nie mogę wejść w trans głęboki. Czyli odpłynąć bo gdy wchodzę w tras czuje nieprzyjemne uczucie i wybudzam się.

Dwa nie potrafię za bardzo wizualizować sobie różnych rzeczy, mam z tym ogromne jeszcze problemy. Moja wyobraźnia jest bardzo uboga. Wręcz fatalna.

Jeśli ktoś mi pomoże z tym sobie poradzić to w prezencie dostanie ode mnie dobrą książkę wybraną przez siebie na allegro.

pozdrawiam
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Hipnoza

Co do transu, napisz coś więcej - jakie nieprzyjemne uczucie? W jakim momencie się pojawia?

Z wyobraźnią jest dość zabawna sprawa. Większość osób oczekuje, że będzie w stanie wizualizować w taki sposób, jakby widziała to w rzeczywistości. W praktyce to dość rzadka umiejętność i potencjalnie wręcz szkodliwa (co się stanie, gdy wyobrazisz sobie pustą drogę, a jedzie po niej ciężarówka).

Wizualizację można wyćwiczyć, choć wymaga to po prostu praktyki - dobrymi metodami są tutaj np. Image Streaming Win Wengera (opisany za darmo w necie, jeśli nie znajdziesz w wersji polskiej, daj znać, a wrzucę na bloga w najbliższym czasie), albo metoda "stopniowa" - zaczynasz od wyobrażania sobie prostych figur i powoli dobudowujesz resztę.

Jednocześnie dla większości ludzi wyobrażenia wizualne raczej nie wyjdą poziom demonstrowany w tym złudzeniu:

Obrazek


Obrazek


W drugim zdjęciu "masz wrażenie" że dziewczyny są nagie, chociaż świadomie tego nie widzisz, mózg raczej uzupełnia braki. I dla większości osób ich wyobrażenia trzymają się tego poziomu i nie ma specjalnej potrzeby, żeby osiągnęły lepszy.

Hmm, ewentualnie przyszła mi do głowy jeszcze następujące podejście:
http://www.goldenline.pl/forum/1707274/cwiczenie-wyobr...

Swoją drogą, PO CO chcesz wejść w głęboki trans i wizualizować?

konto usunięte

Temat: Hipnoza

Leże i w momencie gdy moja świadomość ma odpłynąć czuje taki dziwny lek w swoim ciele nieprzyjemne uczucie, hmm może je zakotwiczyć i zamienić na inne chociaż nie wiem czy się uda. To taki dziwny lęk który mnie wybudza.

Po co chce wejść w głęboki trans, chce nauczyć się znieczulać, na tym ogromnie mi zależy, do tego pozmieniam w sobie przekonania. Obniżę nieśmiałość do granic możliwości. Zwiększę motywacje, sprawie ze więcej rzeczy będę jadł.

Wizualizacji hmm transy będą przyjemniejsze będę mógł szybciej się uczyć.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Hipnoza

Łukasz Chrzanowski:
Leże i w momencie gdy moja świadomość ma odpłynąć czuje taki dziwny lek w swoim ciele nieprzyjemne uczucie, hmm może je zakotwiczyć i zamienić na inne chociaż nie wiem czy się uda. To taki dziwny lęk który mnie wybudza.

Skąd wiesz, że to lęk?

Lęk jest zawsze antycypacyjny, to strach przed czymś, co może się wydarzyć. Jeśli jest to faktycznie lęk, to przed czym? Sprawdź. Nie poddawaj się od razu, tylko poświęć czas na sprawdzenie.
Po co chce wejść w głęboki trans, chce nauczyć się znieczulać, na tym ogromnie mi zależy, do tego pozmieniam w sobie przekonania. Obniżę nieśmiałość do granic możliwości. Zwiększę motywacje, sprawie ze więcej rzeczy będę jadł.

Generalnie, powiedziałbym że mocno przeceniasz trans, a zwłaszcza znaczenie głębi transu. A właśnie z hipnozy broniłem swoją magisterkę ;)
1) głębokość transu nie ma większego znaczenia dla skuteczności sugestii w hipnozie
2) skuteczność sugestii w hipnozie jako taka nie jest wcale aż taka duża. Ja np. specjalizuje się w pracy z pewnością siebie i nieśmiałością, a praktycznie nigdy nie używam na sesjach hipnozy - szkoda mi na nią czasu. Również zmiana przekonań przez hipnozę jest mało wydajna, podobnie jak podkręcanie motywacji. Co do jedzenia - nie wiem o co Ci chodzi, więc trudno mi się odnieść. Jeśli chodzi o znieczulenie fizyczne, to ok, jest to ewentualnie miejsce na hipnozę, choć pojawia się pytanie czy jest to najlepsze rozwiązanie. Jeśli chodzi o "znieczulenie" psychiczne, to zdecydowanie również nie opierałbym się na tym.

Jaki jest dla Ciebie związek między wizualizacją, a szybką nauką?

konto usunięte

Temat: Hipnoza

Łukasz Chrzanowski:
Witam serdecznie, a ja przychodzę z taki problemem. Mianowicie nie mogę wejść w trans głęboki. Czyli odpłynąć bo gdy wchodzę w tras czuje nieprzyjemne uczucie i wybudzam się.
Gdy początkujący próbuje wejść w trans (stan podobny do niepełnego snu) często wydaje mu się, że nie potrafi tego dokonać, podczas gdy naprawdę był w transie (poziom fal mózgowych alfa, u doświadczonych nawet głębszy przy zachowaniu świadomości).

Potrzeba praktyki. W końcu różnica staje się łatwiej odczuwalna.

Potwierdził to Silva mierząc częstotliwość fal u początkujących, którzy twierdzili, że nie odczuli zbytniej różnicy. Urządzenie wskazało jednak wyraźną różnicę w aktywności mózgu.
Dwa nie potrafię za bardzo wizualizować sobie różnych rzeczy, mam z tym ogromne jeszcze problemy. Moja wyobraźnia jest bardzo uboga. Wręcz fatalna.
Znowu. W miarę praktyki, umiejętności wizualizacji i wyobraźni (to dwa różne pojęcia) się poprawiają.

Trenując ciało nie spodziewasz się, że po kilku treningach odmienisz swoją sylwetkę. Trenując umysł podobnie...potrzeba czasu i regularnych ćwiczeń.

konto usunięte

Temat: Hipnoza

Co do nauki to czytałem książki Tonego Buzana jak uczyć się żeby np łatwo zapamiętywać różne rzeczy to każe sobie wyobrażać różne rzeczy np. słówko Aplle wyobraź sobie soczyste jabłko zrób o nim historyjkę i dodaj do tego napis aple...

Raz w życiu wprowadził mnie kolega w trans i świetnie było bo tak mnie naładował najpozytywniejszą energią że cieszyło mnie jak szumiało radio bez muzyki i każdy kawałek mnie bawił tak jak bym się naćpał czegoś, bo wszystko było pozytywne.
Raz to było ale i tak wszystko ja kontrolowałem bo mu mówiłem co ma robić i od tej pory już nie idzie przywołać takiego uczuci, mimo że tamten trans był płytki to jednak przyniósł efekty.

Moje doświadczenie może nie jest doże bo raptem na 3 osobach udało mi się przeprowadzić gruntowe zmiany ale jak mi mówią to zmieniło ich życie.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Hipnoza

Łukasz Chrzanowski:
Co do nauki to czytałem książki Tonego Buzana jak uczyć się żeby np łatwo zapamiętywać różne rzeczy to każe sobie wyobrażać różne rzeczy np. słówko Aplle wyobraź sobie soczyste jabłko zrób o nim historyjkę i dodaj do tego napis aple...

Nie przepadam za Buzanem odnośnie uczenia się - opiera się na kilku dość przeciętnie użytecznych metodach. Jasne, mnemotechniki są fajne, ale poza bardzo ograniczonym zakresem przypadków, skrajnie bezużyteczne. Jeśli działają, to raczej przez ilość energii i uwagi wkładaną w to przysłowiowe jabłko, w porównaniu z normą.

Jeśli chodzi o skuteczną naukę, zdecydowanie bardziej polecam np. "How to teach so students remember" Marilee Sprenger. Jej ośmiostopniowy program skutecznej nauki jest zdecydowanie bardziej sensowny, oparty o strukturę tego jak działa mózg, no i przetestowany w praktyce w szkołach. Jeśli masz możliwość dostać tą książkę - BARDZO polecam.
Raz w życiu wprowadził mnie kolega w trans i świetnie było bo tak mnie naładował najpozytywniejszą energią że cieszyło mnie jak szumiało radio bez muzyki i każdy kawałek mnie bawił tak jak bym się naćpał czegoś, bo wszystko było pozytywne.
Raz to było ale i tak wszystko ja kontrolowałem bo mu mówiłem co ma robić i od tej pory już nie idzie przywołać takiego uczuci, mimo że tamten trans był płytki to jednak przyniósł efekty.

Ok, to co opisujesz, to nakręcenie. Różnica między motywacją a nakręceniem jest jednak dość duża. Motywacja to sytuacja, w której robisz, nawet jak Ci się serdecznie nie chce - ale i tak działasz. Nakręcenie, to po prostu chwilowy haj. Przyjemny, ale niekoniecznie produktywny.
Moje doświadczenie może nie jest doże bo raptem na 3 osobach udało mi się przeprowadzić gruntowe zmiany ale jak mi mówią to zmieniło ich życie.

Pytanie, czy trans był źródłem zmiany, czy raczej byli gotowi do zmiany i szukali pretekstu?

konto usunięte

Temat: Hipnoza

Łukasz Chrzanowski:
Co do nauki to czytałem książki Tonego Buzana jak uczyć się żeby np łatwo zapamiętywać różne rzeczy to każe sobie wyobrażać różne rzeczy np. słówko Aplle wyobraź sobie soczyste jabłko zrób o nim historyjkę i dodaj do tego napis aple...

Raz w życiu wprowadził mnie kolega w trans i świetnie było bo tak mnie naładował najpozytywniejszą energią że cieszyło mnie jak szumiało radio bez muzyki i każdy kawałek mnie bawił tak jak bym się naćpał czegoś, bo wszystko było pozytywne.
Raz to było ale i tak wszystko ja kontrolowałem bo mu mówiłem co ma robić i od tej pory już nie idzie przywołać takiego uczuci, mimo że tamten trans był płytki to jednak przyniósł efekty.

Moje doświadczenie może nie jest doże bo raptem na 3 osobach udało mi się przeprowadzić gruntowe zmiany ale jak mi mówią to zmieniło ich życie.
Jeśli raz to przeżyłeś nie wiedząc, co cię czeka, to próba powtórzenia, tym razem z określonymi oczekiwaniami zazwyczaj NIE wypala i nie jesteś w tym odosobniony.

To, co przeżyłeś po prostu się stało. Chcąc powtórzyć ten stan, wg mnie powinieneś przyjąć podobną postawę, co wtedy -- "okej, zobaczymy, co się stanie".

Innymi słowy, powinieneś pozwolić być temu, co ma się zdarzyć, obojętnie co to będzie.

Rozumiem, że ciężko nie oczekiwać podobnie, jak za pierwszym razem...ale tak to już jest, że jeśli określisz Boga słowami, obrazami, lub jakkolwiek go opiszesz...to prezentujesz jedynie swoją interpretację Boga, a nie to, kim lub czym, gdzie i czy...on jest.

Osoby, które przeżyły to, co ty...określają to przeżycie, jako połączenie z Bogiem, ponieważ wszystko było ŁAAAŁ. Po wyjściu mogły już opisać to przeżycie i próbując je powtórzyć...nic się nie działo.

Następna dyskusja:

pytanko- klub Hipnoza :)




Wyślij zaproszenie do