GoldenLine
Zaloguj się
Jan Twardowski

Jan Twardowski Student, Uniwersytet
Marii
Curie-Skłodowskiej w
Lublinie

Temat: duży problem:/

Mam problem... cała sytuacja zaczęła się w październiku. Wiem, że to jest bardzo głupie sam nie mogę pojąć, że z powodu takiej głupoty mam teraz takie problemy. Otóż byłem bardzo zazdrosny o swoją dziewczynę, na wstępie dodam, że bezpodstawnie. Któregoś dnia obudziłem się ze złym humorem i tak już mi pozostało. Doszły do tego jakieś stany lękowe, brak apetytu,lęk przed współżyciem(które układa się nam dobrze) ciągły płacz, gdy spędzałem czas ze swoją dziewczyną nie mogłem się z tego cieszyć.To co jeszcze tydzień wcześniej sprawiało mi radość, co było dla mnie sensem życia. Nie mogłem jeść, spać, nic mi się nie chciało. Ta apatia trwała około 2 tygodni. Teraz gdy wydawało mi się że powoli dochodzę do dawnej sprawności znów zacząłem odczuwać te lęki, jestem przy niej jakiś niespokojny. Czy ta nagła zmiana uczuć to jakby zamrożenie może mieć jakieś psychologiczne podłoże? Zależy mi na mojej dziewczynie i chciałbym z nią dalej być. Przeżywam to wszystko bardzo mocno i jestem znów na skraju załamania, proszę o pomoc.
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: duży problem:/

Jan Twardowski:

Skąd u Ciebie takie przekonanie że te wszystkie zdarzenia są wynikiem uczucia zazdrości?

Zdarzały Ci się już wcześniej takie stany obniżonego samopoczucia?
Link do wypowiedziLink
Jan Twardowski

Jan Twardowski Student, Uniwersytet
Marii
Curie-Skłodowskiej w
Lublinie

Temat: duży problem:/

na jesieni 2007 roku, było podobnie ale trwało to krócej i było mniej intensywne. Przez te 2 lata byłem bardzo szczęśliwy w związku, aż tu nagle z dnia na dzień znów popadłem w takie coś.
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: duży problem:/

Jan Twardowski:


Skąd w takim razie u Ciebie takie przekonanie że te wszystkie zdarzenia są wynikiem uczucia zazdrości? Wtedy też zaczęło się od zazdrości?
Link do wypowiedziLink
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska) EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: duży problem:/

Jan Twardowski:
Mam problem... cała sytuacja zaczęła się w październiku. Wiem, że to jest bardzo głupie sam nie mogę pojąć, że z powodu takiej głupoty mam teraz takie problemy. Otóż byłem bardzo zazdrosny o swoją dziewczynę, na wstępie dodam, że bezpodstawnie. Któregoś dnia obudziłem się ze złym humorem i tak już mi pozostało. Doszły do tego jakieś stany lękowe, brak apetytu,lęk przed współżyciem(które układa się nam dobrze) ciągły płacz, gdy spędzałem czas ze swoją dziewczyną nie mogłem się z tego cieszyć.To co jeszcze tydzień wcześniej sprawiało mi radość, co było dla mnie sensem życia. Nie mogłem jeść, spać, nic mi się nie chciało. Ta apatia trwała około 2 tygodni. Teraz gdy wydawało mi się że powoli dochodzę do dawnej sprawności znów zacząłem odczuwać te lęki, jestem przy niej jakiś niespokojny. Czy ta nagła zmiana uczuć to jakby zamrożenie może mieć jakieś psychologiczne podłoże? Zależy mi na mojej dziewczynie i chciałbym z nią dalej być. Przeżywam to wszystko bardzo mocno i jestem znów na skraju załamania, proszę o pomoc.

Objawy, które opisujesz mogą mieć podłoże psychicznie. Polecam wizytę u psychiatry - wykona niezbędne badania, na których podstawie będzie w stanie zdiagnozować Twoją przypadłość.
Link do wypowiedziLink
Jan Twardowski

Jan Twardowski Student, Uniwersytet
Marii
Curie-Skłodowskiej w
Lublinie

Temat: duży problem:/

Skąd w takim razie u Ciebie takie przekonanie że te wszystkie zdarzenia są wynikiem uczucia zazdrości? Wtedy też zaczęło się od zazdrości?

Wtedy właściwie to było bez przyczyny, jedynym takim uwarunkowaniem było to że zbiegło się to mniej więcej z początkiem studiów(to także był październik). Natomiast teraz wydawało mi się że przyczyna tkwi w zazdrości ponieważ tak wg mnie przebiegała chronologia zdarzeń z tamtych dni, byłem zazdrosny-> potem pojawił się ten zły nastrój, który z każdym dniem się pogłębiał.Jan Twardowski edytował(a) ten post dnia 07.01.10 o godzinie 10:30
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: duży problem:/

Jan Twardowski:

Pomysł z lekarzem nie jest zły, ale jeśli obok kiepskiego samopoczucia, obniżonego nastroju masz jeszcze uczucie "klejących się oczu" takiego poczucia... jakby Cię wyrwano ze snu.. i to uczucie nie opuszcza Cię cały dzień... to poczytaj w necie o SAD - [Seasonal Affective Disorder]czyli po naszemu depresji sezonowej.
Zaczyna się toto właśnie we wrześniu październiku kiedy jest mało światła trwa do kwietnia maja. Paradoksalnie najcięższe bywają ataki wiosenne kiedy po kilku słonecznych dniach przychodzą znowu pochmurne dni nawet początki czerwca. Pomaga trochę deprim i inne środki z dziurawca ale uwaga ona działają po ok 14 dniach od zaczęcia używania. Nie wolno też po nich opalać się.... bo możesz dostać starczych plam, lub innych poparzeń i uczuleń.
Na sobie sprawdziłem że bardzo pomaga jedno bardzo jasne pomieszczenie w mieszkaniu - u mnie była to łazienka w której zainstalowałem halogen. Doświetlasz się 30-60 minut zaraz po przebudzeniu... w ciągu dnia nie pomaga. Zanim zaczniesz brać deprim możesz spróbować jak się czujesz po solarium, choć z tym to nie przesadzaj bo jak pewnie słyszałeś nie są zdrowe dla skóry urządzenia. Po deprimie o solarium nie ma mowy.
SAD ma objawy jak zwykła depresja, ale jest wywoływana jedynie okresowo brakiem światła, więc zanim zaczniesz brać twarde leki przetestuj to co Ci napisałem. Jeśli nie pomoże w ciągu powiedzmy miesiąca marsz do lekarza psychiatry ;) U lekarza też powiedz że ataki zaczynały się jesienią.
RaV

PS. A w życiu poza uczuciowym dobrze Ci się układa?Rafał Winnicki edytował(a) ten post dnia 07.01.10 o godzinie 13:34
Link do wypowiedziLink
Jan Twardowski

Jan Twardowski Student, Uniwersytet
Marii
Curie-Skłodowskiej w
Lublinie

Temat: duży problem:/

do tej pory tak, tyle że teraz zbliża się sesja a ja jestem w kompletnej rozsypce po prostu nie mogę się za nic konstruktywnego zabrać
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: duży problem:/

Jan Twardowski:

Więc zacznij od solarium i doświetlenia się porannego i zacznij brać ten deprim. A, deprim trochę podnosi ciśnienie. Do sesji powinieneś stanąć na nogi. Jeśli chodzi o doświetlenie to na rynku są takie lampy specjalne do tego na świetlówkach Philipsa oparte....

http://www.lampa-antydepresyjna.medyk.biz/oferta.php?i...

RaV
Link do wypowiedziLink
Jan Twardowski

Jan Twardowski Student, Uniwersytet
Marii
Curie-Skłodowskiej w
Lublinie

Temat: duży problem:/

Ten deprim dostanę bez recepty?
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: duży problem:/

Jan Twardowski:
Ten deprim dostanę bez recepty?

Tak, jest bez recepty. Ja brałem deprim forte 1 tab po śniadaniu. Zwykłego bierzesz 3 tabletki... i tak jest lepiej, ale ja zawsze zapominałem w ciągu dnia brać i przeszedłem na forte. Przestajesz go brać w maju.... W żaden sposób nie uzależnia.
RaV

Deprim działa po dwóch tygodniach, światło natychmiast....Rafał Winnicki edytował(a) ten post dnia 07.01.10 o godzinie 13:21
Link do wypowiedziLink
Jan Twardowski

Jan Twardowski Student, Uniwersytet
Marii
Curie-Skłodowskiej w
Lublinie

Temat: duży problem:/

Dobrze, jutro zaczynam zażywać deprim, do tego dużo światła, pozytywne myślenie. Zacznę chyba troszkę biegać, zobaczę co to da przez te 2 tygodnie. Najwyżej udam się do specjalisty. Dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Problem z tego typu grupami...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj