Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Jak radzić sobie z destruktywnymi wypowiedziami na forum. Czy brak reakcji jest dobrym sposobem, gdy jest przekonanie, że ma się rację, czy raczej jest to przyznanie racji dyskutantowi a bardziej atakowi i podważanie naszej kompetencji. Nie mam na myśli dyskusji, gdzie można mieć odmienne zdanie, ale na temat sposobu wykonywanej pracy, doświadczeń z pracy, gdzie każdy ma swoje metody i zasady, których przestrzega, tymczasem ktoś mówi, że to jest źle, co budzi różne uczucia.

A więc czy należy z taką osobą dyskutować?
Czy przeciwnie - zostawiać bez odpowiedzi?
A może w grzeczny sposób powiedzieć co się myśli?

Poproszę o praktyczne wskazówki, jak sobie z tym radzić w najlepszy sposób.Małgorzata Kosiak edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 12:42

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:
Jak radzić sobie z destruktywnymi wypowiedziami na forum. Czy brak reakcji jest dobrym sposobem, gdy jest przekonanie, że ma się rację, czy raczej jest to przyznanie racji dyskutantowi a bardziej atakowi i podważanie naszej kompetencji. Nie mam na myśli dyskusji, gdzie można mieć odmienne zdanie, ale na temat sposobu wykonywanej pracy, doświadczeń z pracy, gdzie każdy ma swoje metody i zasady, których przestrzega, tymczasem ktoś mówi, że to jest źle, co budzi różne uczucia.

A więc czy należy z taką osobą dyskutować?
Czy przeciwnie - zostawiać bez odpowiedzi?
A może w grzeczny sposób powiedzieć co się myśli?

Poproszę o praktyczne wskazówki, jak sobie z tym radzić w najlepszy sposób.

Na tej grupie, to indywidualne rozwiązania raczej wchodzą w grę:) Co robiłaś do tej pory? Jak chciałabyś to zmienić?

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Są różne style reakcji i ich wybór zależy zarówno od celu, który chcesz uzyskać, jak i od tego, jakie masz indywidualne skłonności do reagowania.

1) Można ignorować taką osobę - ale wtedy, żeby było to skuteczne, trzeba to robić bardzo uparcie. Jeśli pozwolisz sobie choćby na małą reakcję - uczysz atakującego, że jak się postara, to
ulegniesz i będzie się po prostu starał bardziej.

2) Możesz reagować krótko, nie wdając się w dyskusję, potwierdzając rzeczywistość osoby bez potwierdzania jej racji. Czyli gdy ktoś pisze, że uważa, że Twoje podejście jest złe, możesz odpisać: "Faktycznie, tak uważasz." Zwykle wkurza to rozmówcę, jednocześnie wytrącając mu z ręki argumenty, a Ciebie stawia w bardzo dobrej pozycji.

3) Możesz też wdawać się w dyskusję, co ma bardzo dużo wad i bardzo dużo zalet.
Wady dyskusji:
- potrafi "zapchać" forum
- może obniżyć Twój status na forum, podwyższając status dyskutanta (niezależnie od tego co piszesz, przez sam fakt, że zwracasz na nigo uwagę)
- często prowadzi do zgubienia głównego wątku
- zwykle stawia Cię w pewnej defensywie

Zalety dyskusji:
- czasami pozwala na faktyczne wyjaśnienie sobie pewnych rzeczy. Miałem ostatnio sytuację, gdy dopiero długa, częściowo publiczna a częściowo prywatna, dyskusja z pewną osobą pozwoliła na wyjaśnienie i bardzo pozytywne zamknięcie sprawy, która przez prawie rok wydawała się wyjątkowo mało sympatyczną. I tak, wcześniej padło sporo nieprzyjemnych wymian, ale sytuacja mocno się, od tego czasu, zmieniła.
- dyskusja publiczna, tak naprawdę, nigdy nie jest między Tobą a drugą osobą. Gdybyście chcieli sobie sami podyskutować, zrobilibyście to na priva. Zawsze jest tu pewien element dyskusji pod publiczność, ale wiele osób nie jest tego świadomych. Jeśli będziesz tego świadoma i zaczniesz budować swoje wypowiedzi mniej pod rozmówcę, a bardziej pod czytających, może to być bardzo przydatne dla Twojego wizerunku.

4) Możesz też, jeśli jesteś administratorem, po prostu taką osobę zbanować. To rozwiązanie, ponownie, ma bardzo dużo wad i bardzo dużo zalet. Ma wady, ponieważ łatwo być wtedy posądzonym o cenzurę, arogancje, itp. Co więcej, jeśli się nie uważa, faktycznie łatwo popaść w arogancję i podejście p.t. "nie lubię cię to wynocha, nie będę z Tobą nawet gadać". Wtedy grupa łatwo przekształca się w kółko wzajemnej adoracji - może i miłe, ale mało kreatywne. Z drugiej strony, banowanie, jeśli reguły są jasne i wyraźne, jest też dobrym sposobem i pozwala na oczyszczenie atmosfery. Jest też po prostu szybkie.

Dla przykładu, na tym forum bany zdarzyły się dotąd w dwóch sytuacjach: 1) gdy osoba regularnie łamała regulamin, mimo kolejnych ostrzeżeń oraz 2) gdy zachowanie osoby wyraźnie - do tego stopnia, że otwarcie o tym pisali - przeszkadzało innym uczestnikom forum i nie przyczyniało się do realizacji jego celów.

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:
Jak radzić sobie z destruktywnymi wypowiedziami na forum. Czy brak reakcji jest dobrym sposobem, gdy jest przekonanie, że ma się rację, czy raczej jest to przyznanie racji dyskutantowi a bardziej atakowi i podważanie naszej kompetencji. Nie mam na myśli dyskusji, gdzie można mieć odmienne zdanie, ale na temat sposobu wykonywanej pracy, doświadczeń z pracy, gdzie każdy ma swoje metody i zasady, których przestrzega, tymczasem ktoś mówi, że to jest źle, co budzi różne uczucia.

A więc czy należy z taką osobą dyskutować?
Czy przeciwnie - zostawiać bez odpowiedzi?
A może w grzeczny sposób powiedzieć co się myśli?

Poproszę o praktyczne wskazówki, jak sobie z tym radzić w najlepszy sposób.Małgorzata Kosiak edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 12:42

Ja osobiście stosuję metodę akceptacji tego co napisał rozmówca, wyrażającą się często słowami "akceptuję Twój punkt widzenia", jednakże sam wyrażam swój. Często pozwala to na stonowanie dyskusji. No chyba, że to są posty pomocowe albo zależy mi na rozwaleniu pewnych przekonań drugiej osoby... no ale to inna bajka.

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:
Jak radzić sobie z destruktywnymi wypowiedziami na forum.

Szczerze mówiąc to zatrzymałam się w tym miejscu, zastanawiajac się w jaki sposób wypowiedź na forum, może być destruktywna

W jaki sposób i co może uszkodzić czyjaś wypowiedź i to w internecie.

jeśli ktoś mówi, że to co robisz (a masz do tego przekonanie) jest złe, to jak mówisz, może (choć nie musi) to budzić emocje.
To jeszcze nie jest destruktywne, że emocje się w Tobie budzą.

A więc czy należy z taką osobą dyskutować?
Czy przeciwnie - zostawiać bez odpowiedzi?
A może w grzeczny sposób powiedzieć co się myśli?

Poproszę o praktyczne wskazówki, jak sobie z tym radzić w najlepszy sposób.

Najlepszy sposób na co? na poradzenie sobie z emocjami? na przekonanie drugiej osoby do swoich racji? na spowodowanie aby się zamknął i już nie dyskutował? na udowodnienie swoich kompetencji?
Jaki jest twój cel, gdy zastanawiasz się nad najlepszym sposobem? to ma być sposób na ....?Elżbieta Kalinowska edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 14:27

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Piotr Jaczewski:

Małgorzata Kosiak:
Jak radzić sobie z destruktywnymi wypowiedziami na forum. Czy brak reakcji jest dobrym sposobem, gdy jest przekonanie, że ma się rację, czy raczej jest to przyznanie racji dyskutantowi a bardziej atakowi i podważanie naszej kompetencji. Nie mam na myśli dyskusji, gdzie można mieć odmienne zdanie, ale na temat sposobu wykonywanej pracy, doświadczeń z pracy, gdzie każdy ma swoje metody i zasady, których przestrzega, tymczasem ktoś mówi, że to jest źle, co budzi różne uczucia.

A więc czy należy z taką osobą dyskutować?
Czy przeciwnie - zostawiać bez odpowiedzi?
A może w grzeczny sposób powiedzieć co się myśli?

Poproszę o praktyczne wskazówki, jak sobie z tym radzić w najlepszy sposób.

Na tej grupie, to indywidualne rozwiązania raczej wchodzą w grę:) Co robiłaś do tej pory? Jak chciałabyś to zmienić?

Do tej pory ( mowa o tej samej osobie), z sarkazmem podkreślałam, że niekoniecznie musimy się zgadzać ( to był atak na moją kompetencję), jednak to tylko zachęca do większych ataków, więc ostatnio nie odpowiadam na stawiane zarzuty, ale dalej kontynuuję temat, choć wiem, że ta osoba nie da za wygraną i będzie czepiać się mało istotnych w temacie szczegółów odbiegając od właściwego tematu.Małgorzata Kosiak edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 14:33

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Elżbieta Kalinowska:

jeśli ktoś mówi, że to co robisz (a masz do tego przekonanie) jest złe, to jak mówisz, może (choć nie musi) to budzić emocje.
To jeszcze nie jest destruktywne, że emocje się w Tobie budzą.

hmm.......może za wielkie określenie, ale nie chodzi o moje emocje, trzymam je na wodzy, przynajmniej w piśmie;-)

Najlepszy sposób na co? na poradzenie sobie z emocjami? na przekonanie drugiej osoby do swoich racji? na spowodowanie aby się zamknął i już nie dyskutował? na udowodnienie swoich kompetencji?
Jaki jest twój cel, gdy zastanawiasz się nad najlepszym sposobem? to ma być sposób na ....?

By temat właściwy nadal był kontynuowany, a nie zbaczał na inny, który rozmówca poruszył.

Elżbieta Kalinowska

edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 14:27

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi o Twoje forum. Więc propozycja: załóż nowy wątek gdzie rozmówca będzie się mógł wygadać, daj mu namiary publicznie do tego wątku, po czym zapowiedz, że dyskusja tam, a w tym wątku kolejne posty zbaczające z tematu będą kasowane.

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Artur Król:
Jeśli dobrze rozumiem, chodzi o Twoje forum. Więc propozycja: załóż nowy wątek gdzie rozmówca będzie się mógł wygadać, daj mu namiary publicznie do tego wątku, po czym zapowiedz, że dyskusja tam, a w tym wątku kolejne posty zbaczające z tematu będą kasowane.

Dzięki, pomysł bardzo mi się podoba;-)

pozdrawiam serdecznie.

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:

Piotr Jaczewski:

Małgorzata Kosiak:
Jak radzić sobie z destruktywnymi wypowiedziami na forum. Czy brak reakcji jest dobrym sposobem, gdy jest przekonanie, że ma się rację, czy raczej jest to przyznanie racji dyskutantowi a bardziej atakowi i podważanie naszej kompetencji. Nie mam na myśli dyskusji, gdzie można mieć odmienne zdanie, ale na temat sposobu wykonywanej pracy, doświadczeń z pracy, gdzie każdy ma swoje metody i zasady, których przestrzega, tymczasem ktoś mówi, że to jest źle, co budzi różne uczucia.

A więc czy należy z taką osobą dyskutować?
Czy przeciwnie - zostawiać bez odpowiedzi?
A może w grzeczny sposób powiedzieć co się myśli?

Poproszę o praktyczne wskazówki, jak sobie z tym radzić w najlepszy sposób.

Na tej grupie, to indywidualne rozwiązania raczej wchodzą w grę:) Co robiłaś do tej pory? Jak chciałabyś to zmienić?

Do tej pory ( mowa o tej samej osobie), z sarkazmem podkreślałam, że niekoniecznie musimy się zgadzać ( to był atak na moją kompetencję), jednak to tylko zachęca do większych ataków, więc ostatnio nie odpowiadam na stawiane zarzuty, ale dalej kontynuuję temat, choć wiem, że ta osoba nie da za wygraną i będzie czepiać się mało istotnych w temacie szczegółów odbiegając od właściwego tematu.

Dlaczego to był sarkazm? Skoro piszesz, że "niekoniecznie musicie się zgadzać" to skąd pomysł, że zachowanie rozmówcy to atak? a odmienne zdanie czemu ma być zarzutem i czepliwością?
To jedno.
Jak możesz zareagować na samym początku, by utrzymać właściwy temat wątku?

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Piotr Jaczewski:

Dlaczego to był sarkazm?

Chciałam swego rozmówcę zachęcić do merytorycznej wypowiedzi na konkretny temat, a nie na zwrócenie uwagi na mało istotny szczegół w danym temacie.

Skoro piszesz, że "niekoniecznie

musicie się zgadzać" to skąd pomysł, że zachowanie rozmówcy to atak? a odmienne zdanie czemu ma być zarzutem i czepliwością?

Odebrałam to jako atak, ponieważ był to zarzut personalny z jakim się nie zgadzam.

To jedno.
Jak możesz zareagować na samym początku, by utrzymać właściwy temat wątku?

A no tak, gdy tematem np. jest las a rozmówca mówi o stole ;-)

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:

Piotr Jaczewski:

Dlaczego to był sarkazm?

Chciałam swego rozmówcę zachęcić do merytorycznej wypowiedzi na konkretny temat, a nie na zwrócenie uwagi na mało istotny szczegół w danym temacie.

Skoro piszesz, że "niekoniecznie

musicie się zgadzać" to skąd pomysł, że zachowanie rozmówcy to atak? a odmienne zdanie czemu ma być zarzutem i czepliwością?

Odebrałam to jako atak, ponieważ był to zarzut personalny z jakim się nie zgadzam.

Ok, czyli sarkazm jako metoda zwrócenia uwagi rozmówcy na temat niekoniecznie działa i można się spotkać z uwagami personalnymi po nim (dziwne nie ??jak ty reagujesz na sarkazm pod swoim adresem??))

To jedno.
Jak możesz zareagować na samym początku, by utrzymać właściwy temat wątku?

A no tak, gdy tematem np. jest las a rozmówca mówi o stole ;-)

Ok, sprawdźmy:
Temat: Ocalmy lasy amazonii.
O: Stoły są nam potrzebne.
Jak na to możesz zareagować sprowadzając z powrotem dyskusję do głównego tematu? Wymyśl 3 - 6 odpowiedzi.

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Piotr Jaczewski:

Ok, czyli sarkazm jako metoda zwrócenia uwagi rozmówcy na temat niekoniecznie działa i można się spotkać z uwagami personalnymi po nim (dziwne nie ??jak ty reagujesz na sarkazm pod swoim adresem??))

hmm..., jestem w stanie przyznać rację, albo lekceważę milczeniem, albo, odpowiadam sarkazmem ;-)

Ok, sprawdźmy:
Temat: Ocalmy lasy amazonii.
O: Stoły są nam potrzebne.
Jak na to możesz zareagować sprowadzając z powrotem dyskusję do głównego tematu? Wymyśl 3 - 6 odpowiedzi.

1. Nie mówimy o właściwym wykorzystaniu drewna, ale chcę zwrócić uwagę na niepotrzebne marnowanie cennego surowca jakim jest papier.
2.Każdy z nas może mieć wpływ na ochronę cennego surowca.
3. Myślę, że zbieranie makulatury w pewnym stopniu zmniejsza zużycie drewna, gdyż wtórne wykorzystanie w pewnym stopniu chroni las;-)

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:

Piotr Jaczewski:

Ok, czyli sarkazm jako metoda zwrócenia uwagi rozmówcy na temat niekoniecznie działa i można się spotkać z uwagami personalnymi po nim (dziwne nie ??jak ty reagujesz na sarkazm pod swoim adresem??))

hmm..., jestem w stanie przyznać rację, albo lekceważę milczeniem, albo, odpowiadam sarkazmem ;-)

Ani jedno, ani drugie się nie sprawdza :) Jedziemy dalej.

Ok, sprawdźmy:
Temat: Ocalmy lasy amazonii.
O: Stoły są nam potrzebne.
Jak na to możesz zareagować sprowadzając z powrotem dyskusję do głównego tematu? Wymyśl 3 - 6 odpowiedzi.

Brawo! Jedziemy dalej, gdyby to jednak nie podziałało! Wiesz, jak to jest z dużą grupą ludzi - nigdy nie wiadomo, co kto i jak gdzie dąży:)

1. Nie mówimy o właściwym wykorzystaniu drewna, ale chcę zwrócić uwagę na niepotrzebne marnowanie cennego surowca jakim jest papier.

Jesteś niepoprawną idealistką! W dzisiejszych czasach papier jest przerabiany wielokrotnie i dbamy o ekologię lasów. Czemu niby mamy nie mówić o wykorzystywaniu drewna? Co za my! Wypraszam sobie!

2.Każdy z nas może mieć wpływ na ochronę cennego surowca.

Srata tata, pierdu pierdu. Mówisz tak, tylko po to by ludzie uważali cię za wrażliwą ekologicznie, to teraz jest modne tak pod włos zyskiwać akceptacje klient.

3. Myślę, że zbieranie makulatury w pewnym stopniu zmniejsza zużycie drewna, gdyż wtórne wykorzystanie w pewnym stopniu chroni las;-)

Makulature niech zbierają panowie zarabiający na flaszeczki, blondynka jesteś czy co ? Chcesz najuboższych dochodów pozbawiać?Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 28.09.09 o godzinie 21:10

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Piotr Jaczewski:

[

Brawo! Jedziemy dalej, gdyby to jednak nie podziałało! Wiesz, jak to jest z dużą grupą ludzi - nigdy nie wiadomo, co kto i jak gdzie dąży:)

Piotrze, nie jestem pewna czy te ćwiczenia coś dadzą, ale jedzmy dalej;-)

Jesteś niepoprawną idealistką! W dzisiejszych czasach papier jest przerabiany wielokrotnie i dbamy o ekologię lasów. Czemu niby mamy nie mówić o wykorzystywaniu drewna? Co za my! Wypraszam sobie!

Czy idealizm, to coś złego?. W przekonaniu innych papier to coś bez wartości, co można mieć za grosze, ryza tylko 9 zł 500 szt.
Czy biorąc taką białą kartkę A4, by zapisać nr tel. zastanawiasz się ile drzew trzeba ściąć?

Srata tata, pierdu pierdu. Mówisz tak, tylko po to by ludzie uważali cię za wrażliwą ekologicznie, to teraz jest modne tak pod włos zyskiwać akceptacje klient.

Nie zależy mi na tym za kogo mnie uważają ludzie, mówię o własnych przekonaniach i w moim domu papier jest właściwie wykorzystywany.

Makulature niech zbierają panowie zarabiający na flaszeczki, blondynka jesteś czy co ? Chcesz najuboższych dochodów pozbawiać?

Tak jestem blondynką, będąc małą dziewczynką miałam piękne białe loczki;-) Nie zmienia to faktu, że zachęcam do segregowania odpadów, w ten sposób chronimy lasy - nasze bogactwo.

Piotrze rozmowa z Tobą jest dość interesująca i być może czegoś nauczy;-)

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:

Świetnie sobie poradziłaś. Czyli wiesz jak reagować inaczej i jesteś wystarczająco pomysłowa, by zmieniać swoje zachowania.

Piotrze rozmowa z Tobą jest dość interesująca i być może czegoś nauczy;-)

Być może:) To trening, ale co z twojego dotychczasowego doświadczenia pomogłoby ci reagować właśnie tak, odrobinę inaczej?

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Piotr Jaczewski:

Małgorzata Kosiak:

Świetnie sobie poradziłaś. Czyli wiesz jak reagować inaczej i jesteś wystarczająco pomysłowa, by zmieniać swoje zachowania.

Piotrze rozmowa z Tobą jest dość interesująca i być może czegoś nauczy;-)

Być może:) To trening, ale co z twojego dotychczasowego doświadczenia pomogłoby ci reagować właśnie tak, odrobinę inaczej?

Widzisz, teraz wiem, że jest to trening i moje wypowiedzi były pozbawione emocji, ale na forum bywa tak, że nie zawsze możemy swoje emocje powstrzymać, a wtedy jest trudniej.

Uczę się i wiem jak ważne jest, by mieć dystans do swojej osoby, wcześniej reagowałam bardzo impulsywnie.

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

ja mam taki sposób, zanim nacisnę "wyślij" robię sobie trzy kroki dookoła pokoju

i zdarza się, że kasuję to co napisałam

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Dziękuję za wszystkie porady i fajnie, że jesteście ;-)

pozdrawiam serdecznie MK

Temat: Destruktywne wypowiedzi na forum.

Małgorzata Kosiak:

Piotr Jaczewski:

Małgorzata Kosiak:

Świetnie sobie poradziłaś. Czyli wiesz jak reagować inaczej i jesteś wystarczająco pomysłowa, by zmieniać swoje zachowania.

Piotrze rozmowa z Tobą jest dość interesująca i być może czegoś nauczy;-)

Być może:) To trening, ale co z twojego dotychczasowego doświadczenia pomogłoby ci reagować właśnie tak, odrobinę inaczej?

Widzisz, teraz wiem, że jest to trening i moje wypowiedzi były pozbawione emocji, ale na forum bywa tak, że nie zawsze możemy swoje emocje powstrzymać, a wtedy jest trudniej.

Co różni taką sytuację "treningową" od innej? Siedzisz w końcu przed tym samym komputerem...

Uczę się i wiem jak ważne jest, by mieć dystans do swojej osoby, wcześniej reagowałam bardzo impulsywnie.

Czas reakcji nie musi warunkować sposobu :)