konto usunięte
Temat: czy to seksocholizm czy potrzeba bliskości
Matra M.:
w istocie Panie Piotrze pewnie ma Pan racje, ale jak to zmienić ? Wydaje mi się ,że wiele w życiu osoągnęłam , robię to co lubię, nie narzekam na pracę i mam przyjaciół. To powinno dawać mi samo z soebie poczucie własnej wartości a jest lipa.
Tu nie ma takiego prostego przełożenia, że jak ktoś sukcesy w różnych obszarach życia, to jest pewny siebie, a jak nie ma, to ma kompleks niższości. Rzecz jest bardziej złożona i obok sukcesów/niepowodzeń znaczenie też ma wychowanie, środowisko w jakim się funkcjonuje, a być może także i jakieś predyspozycje genetyczne. Nie bardzo wiem co Pani poradzić, bo ja akurat jestem dość pewny siebie. Wydaje mi się, że dobrze byłoby gdyby Pani miała bliską osobę, która jest pewna siebie i ona by trochę Panią "podciągnęła".
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie, ale ja nie czuje tzw chemii...dopóki ni epójdę z kimś do łóżka...wtedy "szaleje" i się zakochuje, ale zanim do tego dojdzie zazwyczaj mężczyźni co by nie robili są mi obojętni...
Hmmm... Bardzo interesujący przypadek :-) A tak zupełnie serio, to bez wątpienia ma znaczenie i przez większość mężczyzn może być odbierane negatywnie (względy społeczno-kulturowe). Sądzę, że będzie Pani potrzebowała dużo szczęścia, żeby znaleźć odpowiedniego partnera. Szanse są, ale obiektywnie niezbyt duże. Może niech Pani spróbuje nie oddawać się za szybko nowopoznanemu partnerowi, a jeśli już, to niech go Pani najpierw spróbuje wyczuć. Chodzi mi o to, że takie szybkie oddanie się powinno mieć miejsce tylko w szczególnym przypadku, czyli w sytuacji, którą Iza nazywa miłością od pierwszego wejrzenia, z obu stron, rzecz jasna. To dość trywialna rada, ale może w swej prostocie najlepsza...