GoldenLine
Zaloguj się
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Mój był partner, ojciec mojego dziecka nie utrzymuje z nim kontaktów.
Jestem zdruzgotana. Moje dziecko tęskni. Jego ojciec powiedział mi, że nie może się odnaleźć, nie wie, co ma zrobić. Zaczeło się jakieś pół roku temu, co prawda nie mieszkaliśmy już razem, ale stosunki między nami były przyjacielskie - 3 - 4 razy w tygodniu wsólne spotkania, weekendy razem. W pewnym momecnie jakoś tak mniej tych spotkań było, a później okazało się że wyjechał na urlop z koleżanką z pracy. Gdy wrócił przyznał się do tego, później zaczął do nas wracać i tak od października wracał do nas (dziecko to widziało i cieszyło się tym), później wracał do kochanki. Raz się cieszyłam, raz płakałam. Moje dziecko to widziało. Ale to co zrobił w ostatnie święta to przeszło moje oczekiwania. Wrócił. Spędził z nami tydzień. Sylwestra. Oświadczył, ze będziemy próbować rekonstruować nasz związek. Raz powiedział, że mnie kocha. A później oo 01.01. przestał się spotykać z nami, uciekł znowu do kochanki. Na pytanie: co mam mówić naszemu dziecku - powiedział, żebym powiedziała, że go bardzo kocha, ale że ma problemy, z którymi sobie nie umie poradzić. Przeżyłam to strasznie. Nie wiem, co mam dalej robić? Co mówić dziecku, które tęskni? Facet zadrwił sobie z moich uczuć, ale najgorsze jest to, że także z uczuć swojego 5 letniego dziecka. Nie widział dziecka już ponad 2 tygodnie. I go nie boli? Dla mnie niewyobrażalne. Wstaję rano i już tęsknię za dzieckiem, bo wychodzę do pracy. Czy mężczyźni tak potrafią? Jak ja mam dalej postępować? Co mówić dziecku?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
Mój był partner, ojciec mojego dziecka nie utrzymuje z nim kontaktów.
Na pytanie: co mam mówić naszemu dziecku - powiedział, żebym powiedziała, że go bardzo kocha, ale że ma problemy, z którymi sobie nie umie poradzić. Przeżyłam to strasznie. Nie wiem, co mam dalej robić? Co mówić dziecku, które tęskni? Facet zadrwił sobie z moich uczuć, ale najgorsze jest to, że także z uczuć swojego 5 letniego dziecka. Nie widział dziecka już ponad 2 tygodnie. I go nie boli? Dla mnie niewyobrażalne. Wstaję rano i już tęsknię za dzieckiem, bo wychodzę do pracy. Czy mężczyźni tak potrafią? Jak ja mam dalej postępować? Co mówić dziecku?
Nie, nie zadrwił z uczuć dziecka. Po prostu ma problemy, też mu źle. Mów dokładnie to, co powiedział- że kocha, ale ma problemy, z którymi nie umie sobie poradzić i że musi mieć trochę czasu. Nigdy nie mów o nim źle do dziecka, bo to najgorsze co możesz zrobić. Matki też tak potrafią- pogubić się i nie umieć sobie poradzić, zostawiają wiec dzieci. Niektóre nawet mordują swoje dzieci, więc nie gloryfikuj matek. Bywają takie sytuacje, że człowiek nie umie sobie poradzić z czymś w życiu i potrzebuje czasu.
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Dziecku mów prawdę - tatuś Cie kocha ale ma problemy, które musi uporzadkować, najwazniejsze by dziecko nie pomyslało,ze rodzice rozstali się z jego winy.
Teraz do Ciebie należy zapewnienie dziecku takiego poczucia bezpieczeństwa by wiedziało,ze moze liczyć na Ciebie.
Na swojego byłego partnera nie naciskaj i nie wpędzaj go w poczucie winy, sam za jakiś czas zrozumie.
Uwżaj,zebys nie wpadła w pułapkę szantazowania partnera dzieckiem co kobiety czesto robią. Mozesz nawet nie mieć świadomosci,że to własnie robisz a nie tędy droga. Zastanów się też bardzo powaznie czy warto zapewnic dziecku taką huśtawke emocjonalną bo moze powinnaś porozmawiać z parterem, moze powinien odsunać się dopóki nie poreguluje swoich spraw z kolei dziecku nie mów,ze tata przyjedzie jak nie jesteś tego absolutnie pewna. Lepiej zeby miało niespodziankę niż czekało bez sensu.
Jeśli ojcu Twojego dziecka zabrakło odpowiedzialnosci, Ty musisz byc odpowiedzialna za Was dwoje.
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Dzięki. Dziecku nie mówię, że tata przyjedzie, już się nauczyłam. Kilkakrotnie tak było, że czekał na niego w oknie i nie doczekał się. Więc już wiem. Kiedyś tak nie było. Kiedyś, gdy powiedział, że przjedzie to był.
Pojawia się jednak kolejna sprawa, ostatnio pytałam moje dziecko czy chciałby spotkać się z tatą sam, bez mamy (wcześniej takie spotkania były sporadycznie, zawsze bywaliśmy razem). W odpowiedzi usłyszałam, że nie. Więc teraz nie wiem, co będę miała zrobić gdy pojawi się pytanie o spotkanie ojca z synem? W przeciągu tych kilku ostatnich miesięcy, już usłyszałam, że nastawiam dziecko przeciwko ojcu. A to nie jest prawdą. Dziecko poprostu widziało moje reakcje na te powroty i odejścia, na rozmowy telefoniczne (czasami nie sposób odejść od dziecka, gdy odbiera się telefon np. na ulicy). Wiem, że tak nie powinno być, ale czasami mnie to przerasta i przestaję kontrolować to, co się dzieje.
Tak, teraz właśnie ojciec ma ten czas, który jak powiedział jest mu potrzebny na odnalezienie samego siebie, ale dla mnie i tak to nie jest zrozumiałe. Szczególnie, że jeśli szuka sam siebie, to powinien to robić w ciszy i w skupieniu, a nie w towarzystwie koleżanki z pracy (do czego sam się przyznał). Woli z nią jeździć na zakupy niż spotkać się ze swoim dzieckiem. Przykre.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
A dla mnie jest to zrozumiałe, ale trudne do wybaczenia.
Ja tak nie umiałabym postąpić- tak mi się przynajmniej wydaje. A może Twojemu byłemu partnerowi przydałaby się rozmowa z matką dziecka, czyli z Tobą? Może czegoś się obawia, czegoś by chciał, a nie wie, jak to zrobić? Może rozmowa z Tobą by mu pomogła?
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Przez ostatnie kilka miesięcy wyciągałam do niego rękę nie tylko raz. Brał pomoc, a później znikał, kłamał, ciągle powtarzał, że nie zakończył tamtej znajomości, ale brał to co chciał, ode mnie, od dziecka, by po jakimś czasie wracać z powrotem do koleżanki z pracy. Taka huśtawka miała przynajmniej 4 razy miejsce od końca października. Przed świętami to on dał sygnał, że myśli o nas. Ponieważ chciałabym, żeby mój synek miał ojca, uwierzyłam mu, kolejny raz, by kolejny raz zostać odrzuconą. Powiedział, że potrzebuje czasu. Tydzień temu odezwał się na jakimś komunikatorze, z pytaniem co słychać? gdy nie odpowiedziałam - napisał, żebym się trzymała i że myśli o mnie. Naprawdę ja już mam dość. Nie odpowiedziałam. Nie wiem, co mam odpowiadać. I nie chcę kolejny raz pozwolić mu na powrót na chwilę, bo to źle wpływa na mnie i na mojego synka. Nie chcę by mój synek, by znowu myślał przez chwilę, że ma szansę na obydwoje rodziców i po chwili, kolejny raz został odrzucony przez ojca. On ma dopiero 5 lat i nie umie wszystkiego zrozumieć. Czuję się skrzywdzona i oszukana, a jednak w jakiś sposób uzależniona. Nie wiem, co zrobić, gdy znowu się odezwie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
Przez ostatnie kilka miesięcy wyciągałam do niego rękę nie tylko raz. Brał pomoc, a później znikał, kłamał, ciągle powtarzał, że nie zakończył tamtej znajomości, ale brał to co chciał, ode mnie, od dziecka, by po jakimś czasie wracać z powrotem do koleżanki z pracy. Taka huśtawka miała przynajmniej 4 razy miejsce od końca października. Przed świętami to on dał sygnał, że myśli o nas. Ponieważ chciałabym, żeby mój synek miał ojca, uwierzyłam mu, kolejny raz, by kolejny raz zostać odrzuconą. Powiedział, że potrzebuje czasu. Tydzień temu odezwał się na jakimś komunikatorze, z pytaniem co słychać? gdy nie odpowiedziałam - napisał, żebym się trzymała i że myśli o mnie. Naprawdę ja już mam dość. Nie odpowiedziałam. Nie wiem, co mam odpowiadać. I nie chcę kolejny raz pozwolić mu na powrót na chwilę, bo to źle wpływa na mnie i na mojego synka. Nie chcę by mój synek, by znowu myślał przez chwilę, że ma szansę na obydwoje rodziców i po chwili, kolejny raz został odrzucony przez ojca. On ma dopiero 5 lat i nie umie wszystkiego zrozumieć. Czuję się skrzywdzona i oszukana, a jednak w jakiś sposób uzależniona. Nie wiem, co zrobić, gdy znowu się odezwie?
Ale ja nie myślę o Was- tzn o nim i o Tobie jako parze. Miałam na myśli rozmowę o dziecku i o tym, co można zrobić, by dziecku było dobrze. Może on ma jakieś pomysły, ale boi się z Tobą o tym rozmawiać? Nie wiem. W kazdym razie powinnaś teraz myśleć o dziecku, a nie o Was.
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Ja też tak nie myślę. Nie dopuszczam do siebie takiego scenariusza. Za bardzo jestem zdruzgotana jego postawą. W tym ostatnim okresie chciałam też uregulować jego spotkania z synkiem, ale on nie chciał zobowiązać się do jakiś stałych i regularnych spotkań. Wtedy poprostu chciał, jak mu się zachciało, spotkać się z synem. Uważam, że dziecko powinno mieć jakąś stabilizację i pewność jutra. Dla mnie też łatwiej byłoby rozstawać się z synkiem, gdybym nastawiła się na to, ale nie mogłam na to liczyć. Teraz nie ma takiego problemu, bo się wogóle nie odzywa i nie tęskni za synem. Tylko, w pewnym momencie znowu mu się przypomni i co ja mam wówczas zrobić? Na dzień dzisiejszy synek nie chce się z nim sam spotykać. Więc jak ja mam postąpić? Przecież nie zmuszę syna i nie powiem, że ma się spotkać z ojcem, bo właśnie zachciało mu się spełnić obowiązek ojcowski?
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata w takim razie powiedz STOP. Nie daj się zwodzić nie czekaj. Załóż,ze się rozstaliście na amen, zacznij powoli myslec jak singielka, układac sbie zycie spotykac się ze znajomymi, jesli Twoj partner będzie chiał wrócić ok ale tym razem na Twoich warunkach.
Czasami niestety trzeba powiedziec dość własnie dla dobra dziecka, wyznacz mu dni spotkań i jesli nie bedzie sie tego trzymał ogranicz te dni jeszcze bardziej, tak samo niech nie mysli ze moze do Ciebie wpadac kiedy chce, masz swoje zycie swoje plany nie ma Cie w domu i koniec. Facet widocznie musi dojrzec a mała lekcja niech mu sie przyda niech o Was zawalczy bo chyba mu się wydaje,ze wrócił do czasów gdy był wolny.
Uciekaj a bedziesz gonionym, to przypomina troche gierke ale cóz czasem trzeba pograc byle byc rozdajacym karty. Trzymam kciuki za Twoją silną wole, nie daj się zwodzic a co najwazniejsze zawodzić dziecka. On odszedł niech teraz sie nakombinuje.
A jeśli nie?
Trudno, lepsza samotnosc dobrej jakosci niz bylejakosc zwiazku.
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Dziękuję Joasiu. Czegoś takiego właśnie mi trzeba. Póki co mam silną wolę. Po ostatnim jego zniknięciu powiedziałam, że ja napewno pierwsza się nie odezwę. I tak trzymam. A na jego e-meil i zaczepki na komunikatorze, nie odpowiedziałam. Bo dla mnie jeśli ktoś jednego dnia mówi, że potrzebuje czasu, a drugiego już pisze - to jeszcze tego czasu nie miał, by zastanowić się na swoją sytuacją życiową. Naprawdę tylko szkoda mi synka. Ostatnio rozmawiałam z psychologiem, który stwierdził, że z dzieckiem trzeba rozmawiać o jego uczuciach i tęsknotach. Do tego czasu myślałam, że lepiej nie, bo wracają wspomnienia. Dlatego zapytałam czy tęskni za ta tatą i czy chciałby się z nim spotkać. Naprawdę powiedział, że tęskni i to z taką smutną minką, prawie przez płacz. To naprawdę boli. Ale powiedział też że nie chce sam się z ojcem spotkać. A Ty jak radzisz? Rozmawiać z dzieckiem o tych tęsknotach za ojcem?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
Dziękuję Joasiu. Czegoś takiego właśnie mi trzeba. Póki co mam silną wolę. Po ostatnim jego zniknięciu powiedziałam, że ja napewno pierwsza się nie odezwę. I tak trzymam. A na jego e-meil i zaczepki na komunikatorze, nie odpowiedziałam. Bo dla mnie jeśli ktoś jednego dnia mówi, że potrzebuje czasu, a drugiego już pisze - to jeszcze tego czasu nie miał, by zastanowić się na swoją sytuacją życiową. Naprawdę tylko szkoda mi synka. Ostatnio rozmawiałam z psychologiem, który stwierdził, że z dzieckiem trzeba rozmawiać o jego uczuciach i tęsknotach. Do tego czasu myślałam, że lepiej nie, bo wracają wspomnienia. Dlatego zapytałam czy tęskni za ta tatą i czy chciałby się z nim spotkać. Naprawdę powiedział, że tęskni i to z taką smutną minką, prawie przez płacz. To naprawdę boli. Ale powiedział też że nie chce sam się z ojcem spotkać. A Ty jak radzisz? Rozmawiać z dzieckiem o tych tęsknotach za ojcem?
jak nie bedziesz rozmawiać to dzieco dostanie sygnał że jego uczucia są czymś niewłasciwym
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
Dziękuję Joasiu. Czegoś takiego właśnie mi trzeba. Póki co mam silną wolę. Po ostatnim jego zniknięciu powiedziałam, że ja napewno pierwsza się nie odezwę. I tak trzymam. A na jego e-meil i zaczepki na komunikatorze, nie odpowiedziałam. Bo dla mnie jeśli ktoś jednego dnia mówi, że potrzebuje czasu, a drugiego już pisze - to jeszcze tego czasu nie miał, by zastanowić się na swoją sytuacją życiową. Naprawdę tylko szkoda mi synka. Ostatnio rozmawiałam z psychologiem, który stwierdził, że z dzieckiem trzeba rozmawiać o jego uczuciach i tęsknotach. Do tego czasu myślałam, że lepiej nie, bo wracają wspomnienia. Dlatego zapytałam czy tęskni za ta tatą i czy chciałby się z nim spotkać. Naprawdę powiedział, że tęskni i to z taką smutną minką, prawie przez płacz. To naprawdę boli. Ale powiedział też że nie chce sam się z ojcem spotkać. A Ty jak radzisz? Rozmawiać z dzieckiem o tych tęsknotach za ojcem?
Ile dziecko ma lat?
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

5 lat i 10 miesięcy
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
Dziękuję Joasiu. Czegoś takiego właśnie mi trzeba.

;)
Radźcie aż usłyszę to co chcę usłyszeć..... tak też można.

RaV
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Najważniejsze w takiej sytuacji poczuć zrozumienie i wsparcie niezaleznie od sytuacji:)
Dobra energia od innych daje pozytywnego kopa, siłe i nadzieję.
Miedzy innymi po to tu jesteśmy.
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
5 lat i 10 miesięcy
Małe troszkę wytłumacz,ze problemy dorosłych dotyczą tylko Was a nie jego i jeśli mówi,ze teskni mów ze tata pewnie też tylko z jakis powodów nie moze go teraz odwiedzić.
Gdyby to była córka nastolatka - sama by rozumiała, mogłbys nawet brutalną prawde powiedzieć a tak musisz mówić jezykiem, które mały zrozumie.
Ty przede wszystkim nie płacz po kątach, dziecku zawsze pokazuj usmiechnieta twarz. Wbrew pozorom dzieci znoszą lepiej traumy niż dorośli bo nie maja pełnej swiadomosci stanu sytuacji.
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Beata S.:
Co mówić dziecku?

Dokładnie to, o co Cię prosił dopóki nie dojdzie ze sobą do ładu lepiej, żeby nie pokazywał się dziecku w ten sposób. Jak ma mu robić huśtawki nastrojów to lepiej, żeby pobył sam i pomyślał czego chce.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.01.14 o godzinie 14:52
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Dziękuję wszystkim :) pojawiło się jednak kolejne pytanie: skoro mam mówić z synkiem o jego uczuciach do ojca, o jego tęsknotach, to czy mam czekać na moment gdy synek zacznie sam mówić o nich, czy od czasu do czasu sama zaczynać temat? Czy jeśli mój synek milczy, to lepiej nie poruszać tego tematu? Naprawdę przy każdej takiej rozmowie mój synek mówi przez łzy, z bardzo smutną minką. Mnie to boli, ale jeśli ma mu być lepiej jak się wygada, to przeżyję. Poradźcie proszę.
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

Nie poruszaj z dzieckiem wogóle tematu ojca, dziecko szybko zapomina i dystansuje sie o wiele madrzej niz dorośli. Jesli bedziesz widziała,ze jest smutny to oczywiscie zapytaj dlaczego ale staraj sie rozmowe prowadzić w tonie lekkim i zmieniac umiejetenie temat. Tak samo jesli dzecko zacznie temat ojca staraj się rozmawiać jak o przedszkolu, normalnie bez większych emocji bo dziecko nie tyle odczuwa strach co przejmuje tą emocje od nas rodziców.
Pamiętaj też ze dziecko to bystry obserwator, nie mieszaj go do swoich smutków ale też nie udawaj niczego na siłe.
Link do wypowiedziLink
Beata Ska

Beata Ska specjalista,
Zarządca

Temat: Czy to możliwe by ojciec zostawił swoje dziecko ... dla...

I przyszedł weekend i tatuś zatęsknił. Dzwonił - nie odebrałam. Smsował - że tęskni, po pytaniu za kim - za nami oczywiście, po pytaniu czy nadal spotyka się z koleżanką - odp. widuje się. Podsumowałam, że dla mnie nic się nie zmieniło, że nie mogę godzić się na chwilowe tęskony, bo to rani i synka, i mnie. Napisałam, że w święta też tęsnił i zbliżył się na tydzień do nas, a po tygodniu nie umiał nazwać, czy za nami tęskni i zniknął na 3 tygodnie. Napisałam, żeby nie igrał z naszymi uczuciam. Odpowiedz, że nie igra, mówi prawdę i że uważa, że powinniśmy się spotykać, bo jesteśmy dla niego ważni, bliscy i myśli o nas. Na koniec napisałam, ze czas już dojrzeć. Staram się być konsekwentna, jednak wszystko, co się dzieje ma na mnie ogromy wpływ. Już jakoś się uspokoiłam i znowu zaczęłam myśleć. Uważam, że facet mimo dojrzałego wieku - nie jest dojrzały. Nie zauważa lub udaje, że nie zauważa, że swoim postępowaniem krzywdzi nas. To chyba nie jest możliwe, żeby tego nie widział? Gdy zapytałam po co mamy się spotykać, odpowiedział, że zwyczajnie chce. Strasznie egoistyczne podejście do życia. Jak ja mam się zachować w tej sytuacji. Z jednej strony chciałabym, by mój synek miał ojaca, ale jaką mam pewność, że to znowu nie jest "chwila"?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Porada dla innych ode mnie,...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj