GoldenLine
Zaloguj się
Paweł Mach

Paweł Mach Student, Akademia
Marynarki Wojennej w
Gdyni

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Znam pewną dziewczynę od 3 lat. Przez jakieś byliśmy przyjaciółmi i wtedy się w niej zakochałem. Jakiś rok temu nagle ją straciłem. Chciałem się ją spytać czy nie chciała by ze mną chodzić, w sumie to zamierzałem to od bardzo dawna. Przestaliśmy się do siebie odzywać nie wiem dlaczego, parę razy próbowałem nawiązać rozmowę ale nie kleiła się, ona odpowiadała jakby pod przymusem. Teraz się ciągle zastanawiam czy po prostu nie podejść do niej i powiedzieć wprost że ją kocham. Jestem dość nieśmiały ale wiem że dam radę, ale boję się że wszystko jeszcze bardziej zawalę.
Link do wypowiedziLink
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Raczej zacznij od powiedzenia jej ,co myślisz i czujesz w zawiązku ze zmianą waszej relacji z "przyjaźni" na "przestalismy się do siebie odzywać" i zapytaj co ona o tym myśli?
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:
Znam pewną dziewczynę od 3 lat. Przez jakieś byliśmy przyjaciółmi i wtedy się w niej zakochałem. Jakiś rok temu nagle ją straciłem. Chciałem się ją spytać czy nie chciała by ze mną chodzić, w sumie to zamierzałem to od bardzo dawna. Przestaliśmy się do siebie odzywać nie wiem dlaczego, parę razy próbowałem nawiązać rozmowę ale nie kleiła się, ona odpowiadała jakby pod przymusem. Teraz się ciągle zastanawiam czy po prostu nie podejść do niej i powiedzieć wprost że ją kocham. Jestem dość nieśmiały ale wiem że dam radę, ale boję się że wszystko jeszcze bardziej zawalę.

Wiesz co...aż się ciśnie na usta jedno zdanie: nie pchaj się tam,gdzie Cię nie chcą.
Jeśli odeszła tzn, że nie chce być z Tobą. Po co to zmieniać?Gośka J. edytował(a) ten post dnia 26.10.10 o godzinie 22:21
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:

Bardzo trudno zamienić relację przyjaźni na związek....chyba że przyjaźń jest tylko płaszczykiem dla uczuć dwojga nieśmiałych ludzi....
Ale powiem Ci jak facet facetowi ;) Jak wrzuciła Cię do szufladki "przyjaciela" to raczej nie przełoży Cię już do szufladki "samiec". Jeżeli wszystkie Cię wkładają do szufladki "przyjaciela" to znaczy że coś źle robisz.... i czas popracować nad byciem "samcem" ;)
Generalnie zapomnij o bzdurach z kolorowych kobiecych gazet o partnerstwie, rozmowach, kompromisie itp itd.... to jest właśnie krótka droga do zostania "przyjacielem". Kobiety od "samca" oczekują bycia przewodnikiem stada... podejmowania decyzji...brania odpowiedzialności.... i zwłaszcza na początku znajomości pod tym właśnie kątem analizują KAŻDE TWOJE ZACHOWANIE.... Nie pytaj, nie uzgadniaj czy i gdzie pójdziecie na spacer.... weź ją na spacer i TY zadecyduj gdzie pójdziecie.... nie pytaj który stolik wybiera w restauracji...to TY MASZ GO WYBRAĆ.... Bądź czujny.... MASZ PODEJMOWAĆ każdą możliwą decyzję sam.... nawet jak będą protestować to w duchu będą szczęśliwe że nie muszą podejmować decyzji i tym samym brać za nie odpowiedzialności. I wtedy zasłużysz na przydomek "ON MA W SOBIE TO COŚ"
RaV
Link do wypowiedziLink
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:
Znam pewną dziewczynę od 3 lat. Przez jakieś byliśmy przyjaciółmi i wtedy się w niej zakochałem. Jakiś rok temu nagle ją straciłem. Chciałem się ją spytać czy nie chciała by ze mną chodzić, w sumie to zamierzałem to od bardzo dawna. Przestaliśmy się do siebie odzywać nie wiem dlaczego, parę razy próbowałem nawiązać rozmowę ale nie kleiła się, ona odpowiadała jakby pod przymusem. Teraz się ciągle zastanawiam czy po prostu nie podejść do niej i powiedzieć wprost że ją kocham. Jestem dość nieśmiały ale wiem że dam radę, ale boję się że wszystko jeszcze bardziej zawalę.

Dobrze zrozumiałem? Rok się zastanawisz czy powiedzieć jej wprost, że ją kochasz?
Link do wypowiedziLink
Paweł Mach

Paweł Mach Student, Akademia
Marynarki Wojennej w
Gdyni

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Tak, i masz jakiś problem?
Link do wypowiedziLink
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:
Tak, i masz jakiś problem?
Stary, to nie możliwe, że to jest takie trudne ;)!
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Staniewska

Agnieszka Staniewska psychoterapia,
diagnoza
psychologiczna

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Rafał Winnicki:
Paweł Mach:


Generalnie zapomnij o bzdurach z kolorowych kobiecych gazet o partnerstwie, rozmowach, kompromisie itp itd.... to jest właśnie krótka droga do zostania "przyjacielem". Kobiety od "samca" oczekują bycia przewodnikiem stada... podejmowania decyzji...brania odpowiedzialności.... i zwłaszcza na początku znajomości pod tym właśnie kątem analizują KAŻDE TWOJE ZACHOWANIE.... Nie pytaj, nie uzgadniaj czy i gdzie pójdziecie na spacer.... weź ją na spacer i TY zadecyduj gdzie pójdziecie.... nie pytaj który stolik wybiera w restauracji...to TY MASZ GO WYBRAĆ.... Bądź czujny.... MASZ PODEJMOWAĆ każdą możliwą decyzję sam.... nawet jak będą protestować to w duchu będą szczęśliwe że nie muszą podejmować decyzji i tym samym brać za nie odpowiedzialności. I wtedy zasłużysz na przydomek "ON MA W SOBIE TO COŚ"
RaV

WOW... to niesamowite, że tyle ludzie myśli jeszcze takimi stereotypami...
Nie wszystkie kobiety są słabymi istotami które szukają faceta żeby się nimi opiekował. Na pewno wielu osobom to odpowiada ale nie każdej, nie ma powodów przypuszczać, że tej akurat dziewczynie to się spodoba... Nie wiadomo, też czy ten chłopak ma predyspozycje osobowościowe do takiego zachowania. Nic nie jest gorsze od braku naturalności!

Dla mnie facet który się tak zachowuje jest już na wejściu spalony...

Paweł!

Myślę, że powinieneś tę dziewczynę gdzieś zaprosić, może na jakąś wystawę do muzeum sztuki użytkowej albo przyrody - gdzieś gdzie jest na tyle spokojnie że można porozmawiać ale też gdzie jest na tyle dużo "atrakcji", że zawsze znajdzie się coś co może stać się tematem rozmowy gdyby znów się "nie kleiła". Spróbuj skrócić dystans, dotknąć jej ręki pokazując jej coś ciekawego i obserwuj jak reaguje. Zwróć uwagę na mowę jej ciała.
Nic na siłę.
Nie powinieneś mówić jej na wstępie, że ją kochasz bo jeżeli jej reakcja wynika z onieśmielenia to to ją onieśmieli jeszcze bardziej, a jeśli okaże się, że nie jest tobą zainteresowana to będziesz się po takiej deklaracji źle czuł.
Link do wypowiedziLink
Maciej Porochoński

Maciej Porochoński Agent
Ubezpieczeniowy
Warta Życie

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Ja Pawła rozumiem, gdy zalezy komuś na kimś to mysle ze jest w stanie zrobic wszystko - poddanie nie wchodzi w gre. Moze i nie chcą ale probowac nalezy... kazda mijajaca chwila jest dobra by cos odmienic - ten cytat mi ostatnio przewodzi, technik uwodzenia jest wiele ale najlepiej badz naturalny, kobiety lubia tajemniczych, szarmanckich i inteligentnych mezczyzn, wierze ze jestes taki, teraz zadaj sobie pytanie: jak zrobic by ona to dostrzegła?

Wlasnie sam sobie przy okazji udzieliłem odpowiedzi :)
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

To prawda, zgadzam się z Agnieszką, że są różne kobiety i różne preferencje odnośnie mężczyzn, których szukają....
Gdyby zainteresowała Cię jednak metoda preferowana przez Agnieszkę poniżej link do pełnego kursu.....

http://www.youtube.com/watch?v=ywkHilp39fg
Link do wypowiedziLink
Paweł Mach

Paweł Mach Student, Akademia
Marynarki Wojennej w
Gdyni

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Tak, z chęcią bym ją gdzieś zaprosił ale już na wstępie wiem, że powie mi nie. Ileż to ja już razy próbowałem ją gdzieś zaprosić. Zawsze mi mówiła coś w stylu "babcia mi zmarła", albo "wyjeżdżam gdzieś". Nie mam pomysłu jak ją zachęcić do spotkania.

Ale macie rację nie moge się poddać. Może spytam się jej najlepszej przyjaciółki czy coś do mnie czuje itp.Paweł Mach edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 16:47
Link do wypowiedziLink
Paweł Mach

Paweł Mach Student, Akademia
Marynarki Wojennej w
Gdyni

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Możecie już zamknąć temat, ta rozmowa którą nie dawno z nią miałem przyjemność odbyć zakończyła się tragicznie, a trwała tylko 5 minut....
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:
Możecie już zamknąć temat, ta rozmowa którą nie dawno z nią miałem przyjemność odbyć zakończyła się tragicznie, a trwała tylko 5 minut....

Zostało Ci jeszcze tylko jakieś 3.000.000.000. kobiet..... jak wszystkie Ci odmówią to co Ty biedaku poczniesz?
RaV
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:
Znam pewną dziewczynę od 3 lat. Przez jakieś byliśmy przyjaciółmi i wtedy się w niej zakochałem. Jakiś rok temu nagle ją straciłem. Chciałem się ją spytać czy nie chciała by ze mną chodzić, w sumie to zamierzałem to od bardzo dawna. Przestaliśmy się do siebie odzywać nie wiem dlaczego, parę razy próbowałem nawiązać rozmowę ale nie kleiła się, ona odpowiadała jakby pod przymusem. Teraz się ciągle zastanawiam czy po prostu nie podejść do niej i powiedzieć wprost że ją kocham. Jestem dość nieśmiały ale wiem że dam radę, ale boję się że wszystko jeszcze bardziej zawalę.

Ciekawe, co ona myślała kiedy byliście przyjaciółmi i jakie były jej oczekiwania. Miłość często umiera, ponieważ nie zostaje wypowiedziana.
Link do wypowiedziLink
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Co było, to było istnieje tylko TERAZ i to co z nim zrobimy.
Teraz już wiesz na czym stoisz-to bardzo cenne, bo możesz ruszyć do przodu zamiast rozmyślać o czymś ,czego nie ma.No i zawsze możesz wyciagnąć z tego doświadczenia naukę na przyszłość.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Sobolewski

Tomasz Sobolewski
http://tomaszsobolew
ski.pl

Temat: Czy jest jeszcze szansa?

Paweł Mach:
Znam pewną dziewczynę od 3 lat. Przez jakieś byliśmy przyjaciółmi i wtedy się w niej zakochałem. Jakiś rok temu nagle ją straciłem. Chciałem się ją spytać czy nie chciała by ze mną chodzić, w sumie to zamierzałem to od bardzo dawna. Przestaliśmy się do siebie odzywać nie wiem dlaczego, parę razy próbowałem nawiązać rozmowę ale nie kleiła się, ona odpowiadała jakby pod przymusem. Teraz się ciągle zastanawiam czy po prostu nie podejść do niej i powiedzieć wprost że ją kocham. Jestem dość nieśmiały ale wiem że dam radę, ale boję się że wszystko jeszcze bardziej zawalę.

no cóż.. raz się żyje... a o uczuciach i miłości trzeba mówić - będziesz wiedział jak jest, przekonasz się jak jej powiesz co czujesz - nie ma co tkwić w swoim lęku - warto sprawdzić naprawdę jak jest. Być może ona przeżywa podobne problemy.....
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

czy jest jeszcze sens ratow...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj