Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Moim problemem jest samotność i długoletnie borykanie się z nią. Kiedy urodziłam się moi rodzice mieli po 18 lat, w tej chwili ja mam 26 a oni przeżywają drugą młodość. Nie mieszkam już z nimi kilka lat, wynajmuje mały pokoik we Wrocławiu. Pracuje, zarabiam tak że wystarcza mi od wypłaty do wypłaty ,ale pracuje również w weekendy żeby starczyło i jakoś daję radę. Lubię swoją pracę i spełniam się w niej, niestety dopiero od kilku meisięcy znalazłam coś konkretniejszego więc jak wszędzie na początku mało zarabiam. Uczę się języków obcych , staram się żeby było mi lepiej ,ale bardzo mnie boli że w tym co robię nikt mnie nie wspiera , nikt mi nie pomaga a czasami naprawdę jest mi ciężko bo tyram za dwóch. Wiem że niezależnie o której godzinie wrócę nikomu nie robi to żadnej różnicy. Nikt na mnie nie czeka, nie tęskni za mna.Nawet gdybym zaginęła na kilka dni nikt by się nei zorientował. Oprócz rodziców nie mam bliskiej rodziny , jestem jedynaczką. Jeżeli chodzi o stosunki damsko męskie to od zawsze byłam sama nie licząc romansów....Ostatni z żonatym mężczyzną , który mnie zwodził i olał całkowicie utwierdził mnie w przekonaniu że faceci traktują mnie jedynie jak zabawkę, którą można pobawić się i wyrzucić.Nie znaczy ze z nimi sypiałam , długo czekałam na tego jedynego i dopiero od roku stwierdziłam ze się nei doczekam i zaczęłam zgadzać się na spotkania tylko na seks. Od kilku miesięcy utrzymuję kontakt z 10 lat starszym facetem którego nei kocham ani on mnie , uprawiamy tylko seks. Wiem podobam się płci przeciwnej, ale dlaczego tylko mnie pożądają a nie chcą pokochać. To przykre. Mam znajomych , przyjaciół , ale mają swoje związki , życie i oprócz kaw, piw, wyjazdów i tak pozostaje sama...wiem że mogę na nich liczyć , ale wiem też że nie mam kogoś kto mnie przytuli, pogłąszcze i powie " jesteś naprawdę wartościowa, pracowita i zalezy mi na tobie " Nigdy tego nei usłyszałam od nikogo.. Dlaczego ? Jestem dobrą , ciepłą osobą i potrzebuję miłości. Czy robię coś nie tak ? Jak poradzić sobie z tą pustką ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.01.14 o godzinie 21:36

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
No wiesz...jeśli Twoje kontakty z ludźmi są powierzchowne to kto ma Ci mówić, że Cię kocha?
Czy osoby, które nazywasz przyjaciółmi nie okazują Ci tego, jak bardzo jesteś dla nich ważna?
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Nie wiem czy są powierzchowne, wielekorotnie mogłam liczyć na moich przyjaciół, kolegów ale słowa "kocham " nie usłyszałam nigdy od nikogo.. Jak to przyjaciele wiem ze są , ale mają swoje życie i rodziny , problemy... nie ma w ich życiu chyba zbyt wiele miesjca na mnie
Karolina Ł.:
Aneta K.:
No wiesz...jeśli Twoje kontakty z ludźmi są powierzchowne to kto ma Ci mówić, że Cię kocha?
Czy osoby, które nazywasz przyjaciółmi nie okazują Ci tego, jak bardzo jesteś dla nich ważna?Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.01.14 o godzinie 21:46

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
Nie wiem czy są powierzchowne, wielekorotnie mogłam liczyć na moich przyjaciół, kolegów ale słowa "kocham " nie usłyszałam nigdy od nikogo.. Jak to przyjaciele wiem ze są , ale mają swoje życie i rodziny , problemy... nie ma w ich życiu chyba zbyt wiele miesjca na mnie
No, nie wiem...
1. Przyjaźń to tak samo ważna relacja, jak miłość. Nie chodzi o miejsce w życiu, tylko o miejsce w sercu. O przekonanie, ze zawsze możesz na daną osobę liczyć, że Ci pomoże, wesprze. Jeśli tego nie dostajesz, to moim zdaniem powinnaś raczej mówić na to: bardzo dobra znajomość.
2. Miłość- czasem nie pojawia się do późnego wieku. Są kobiety, które są zakochane non stop, mają wielu partnerów, chłopaków, a są takie, które zakochują się raz a dobrze i dzieje się to później niż u innych.

Co Twoim zdaniem staje na przeszkodzie, by poznani mężczyzni stanu wolnego stawali się Twoją połówką, a relacja miłością?
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

>> Karolina Ł.:

Co Twoim zdaniem staje na przeszkodzie, by poznani mężczyzni stanu wolnego stawali się Twoją połówką, a relacja miłością?


Nie wiem , tak naprawdę mam małe doświadczenie w relacjach z mężczyznami. Może nieśmiałość. Nie wiem co ze mnę jest nie tak ,,,,

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
Nie wiem , tak naprawdę mam małe doświadczenie w relacjach z mężczyznami. Może nieśmiałość. Nie wiem co ze mnę jest nie tak ,,,,
Jaka nieśmiałość? Jeśli nawiązujesz relację seksualną z mężczyznami, uprawiasz z nimi wielokrotnie seks, to nie ma tu mowy o nieśmiałości.
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

od neicałego roku , wczęśniej nei nawiązywałam żadnej relacji. Naprawdę nie umiem odpowiedzieć dlaczego mężczyźni mnei nei szanują i nie potrafia pokochać, nie traktują poważnie. Nie umiem odp na Pani pytanie
Karolina Ł.:
Aneta K.:
Nie wiem , tak naprawdę mam małe doświadczenie w relacjach z mężczyznami. Może nieśmiałość. Nie wiem co ze mnę jest nie tak ,,,,
Jaka nieśmiałość? Jeśli nawiązujesz relację seksualną z mężczyznami, uprawiasz z nimi wielokrotnie seks, to nie ma tu mowy o nieśmiałości.

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
od neicałego roku , wczęśniej nei nawiązywałam żadnej relacji. Naprawdę nie umiem odpowiedzieć dlaczego mężczyźni mnei nei szanują i nie potrafia pokochać, nie traktują poważnie. Nie umiem odp na Pani pytanie
W necie jesteśmy wszyscy na Ty, więc śmiało.
Aneto- od roku, czyli od dość długiego czasu...to nie miesiąc, dwa. Moim zdaniem nie ma co mówić tu o nieśmiałości.
Czemu uważasz, że mężczyźni Cię nie szanują? Czy relacja czysto seksualna nie wymaga szacunku, akceptacji, sympatii?
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Czemu upierasz się że nie ma mowy o nieśmiałości , przecież potwierdziłam że NIE WIEM dlaczego nigdy nie byłam w związku i ok to nie jest nieśmiałość. Mężczyźni zawsze traktowali mnie jak przedmiot, byli dobrzy jak mieli jakiś cel ,ale niegdy nie traktowali poważnie , nei chcueli mnei pokochać. Akceptacja i sympatia to dla mnei za mało ponieważ nie daje mi poczucia bliskości i bezpieczeństwa...
>> Karolina Ł.:
od neicałego roku , wczęśniej nei nawiązywałam żadnej relacji. Naprawdę nie umiem odpowiedzieć dlaczego mężczyźni mnei nei szanują i nie potrafia pokochać, nie traktują poważnie. Nie umiem odp na Pani pytanie
W necie jesteśmy wszyscy na Ty, więc śmiało.
Aneto- od roku, czyli od dość długiego czasu...to nie miesiąc, dwa. Moim zdaniem nie ma co mówić tu o nieśmiałości.
Czemu uważasz, że mężczyźni Cię nie szanują? Czy relacja czysto seksualna nie wymaga szacunku, akceptacji, sympatii?

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta, a co sądzisz o takiej tezie:
"Nie jest zadaniem innych ludzi, aby mnie lubili i zaspokajali moje potrzeby. To moje zadanie."
Co pomyślałaś, poczułaś, gdy to przeczytałaś? I na ile procent zgadzasz się z tą tezą?

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

tTen post został edytowany przez Autora dnia 05.01.14 o godzinie 12:42

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
Czemu upierasz się że nie ma mowy o nieśmiałości , przecież potwierdziłam że NIE WIEM dlaczego nigdy nie byłam w związku i ok to nie jest nieśmiałość. Mężczyźni zawsze traktowali mnie jak przedmiot, byli dobrzy jak mieli jakiś cel ,ale niegdy nie traktowali poważnie , nei chcueli mnei pokochać. Akceptacja i sympatia to dla mnei za mało ponieważ nie daje mi poczucia bliskości i bezpieczeństwa...
Aneta, ja się odnoszę tylko do tego, co napisałaś.
Piszesz, że mężczyzni nie traktują Cię z szacunkiem, więc pytam, dlaczego tak uważasz, bo moim zdaniem uprawianie seksu (tj. ograniczenie relacji do czysto seksualnej) nie wyklucza szacunku. Jeśli mężczyzna okazuje Ci sympatię, akceptację, to czy nie to oznaka szacunku?
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

zgadzam się w 100 % trzeba lubić siebie...czy lubię siebie chyba tak . Dużo osiągnęłam własnymi siłami bo zawsze byłam zdana tylko na siebie. Nie jest obowowiązkiem , zadaniem innych ludzi żeby zaspokajali moje potrzeby wiem.... ja tego od nikogo nie żądam ja tego potrzebuje.
Marcela K.:
Aneta, a co sądzisz o takiej tezie:
"Nie jest zadaniem innych ludzi, aby mnie lubili i zaspokajali moje potrzeby. To moje zadanie."
Co pomyślałaś, poczułaś, gdy to przeczytałaś? I na ile procent zgadzasz się z tą tezą?
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Z mojej strony to nie jest uczucie, po prostu kilka miłych chwil... nei tylko samo rozładowanie popędu co świadomość bliskości, obudzenie się koło kogoś, dotyk.. Mimo to jest to nei zobowiązujące bo ja nie chce być z tym cżłowiekiem. On nie da mi stabilizacji, miłości i ja o tym wiem więc się nei angażuję.
Janusz F.:
Witam Cię Aneto, bardzo Cię przepraszam ale jak dla mnie strasznie to dziwne jak uprawiasz seks z mężczyzną do którego nic nie czujesz i on do Ciebie również nic,
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Nie wiem czy szanuje , może trochę lubi ale na pewno nigdy nie pokocha.
Karolina Ł.:

Jeśli mężczyzna okazuje Ci sympatię, akceptację, to
czy nie to oznaka szacunku?
Aneta Kuczera

Aneta Kuczera Telefoniczny Doradca
Klienta Biznesowego
Orange, Telefoni...

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Akurat nie chodzi mi tylko o relacje damsko męskie jak wielu z Was tutaj uczepiło.... Chodzi mi np o rodzinę , która o mnei zapomniała... Mimo że dzwonię , przyjeżdżam do nich to zawsze jest to tylko z mojej strony. Ciepło mnie przyjmują , ale gdyby nie ja nie byłoby żadnej relacji.To tak bardzo boli że od kiedy jestem dorosła zapomnieli o mnie.... Nie obchodziło ich czy skończyłam studia, czy mam dach nad głową... Zostałam odrzucona przez najbliższych i nie umiem tego zrozumieć.

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
zgadzam się w 100 % trzeba lubić siebie...czy lubię siebie chyba tak . Dużo osiągnęłam własnymi siłami bo zawsze byłam zdana tylko na siebie. Nie jest obowowiązkiem , zadaniem innych ludzi żeby zaspokajali moje potrzeby wiem.... ja tego od nikogo nie żądam ja tego potrzebuje.
Marcela K.:
Aneta, a co sądzisz o takiej tezie:
"Nie jest zadaniem innych ludzi, aby mnie lubili i zaspokajali moje potrzeby. To moje zadanie."
Co pomyślałaś, poczułaś, gdy to przeczytałaś? I na ile procent zgadzasz się z tą tezą?
Chyba siebie lubisz??? To chyba masz problem, bo nie dostaniesz od innych więcej niż to, co sama potrafisz sobie dać.
Poza tym fakt, że wiele osiągnęłaś własnymi siłami wcale nie oznacza, że zgadzasz się, że tak powinno być. Wcale nie oznacza, że gdybyś miała wybór to wybrałabyś ten sam los. Mam więc wątpliwości czy na pewno rozumiesz z czym się rzekomo zgadzasz i to w 100%. Zwłaszcza, że napisałaś "że tego (zaspokajania twoich potrzeb przez innych) nie żądasz, tylko tego potrzebujesz"? A jaka to różnica?

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta K.:
Akurat nie chodzi mi tylko o relacje damsko męskie jak wielu z Was tutaj uczepiło.... Chodzi mi np o rodzinę , która o mnei zapomniała... Mimo że dzwonię , przyjeżdżam do nich to zawsze jest to tylko z mojej strony. Ciepło mnie przyjmują , ale gdyby nie ja nie byłoby żadnej relacji.To tak bardzo boli że od kiedy jestem dorosła zapomnieli o mnie.... Nie obchodziło ich czy skończyłam studia, czy mam dach nad głową... Zostałam odrzucona przez najbliższych i nie umiem tego zrozumieć.
Tak, to boli jak nie wiem co...
A czy próbowałaś z nimi rozmawiać? Czy w ogóle zawsze tak bylo, że rodzice byli tak mało skoncentrowani na Tobie?
Dorota T.

Dorota T. psycholog/ trener/
konsultant

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

Aneta, przeczytałam kilka razy Twoje pytanie i odnoszę wrażenie, że to o co pytasz dotyczy czegoś innego.

Pytania, na które udzieliłaś odpowiedzi wskazują, że przyjaciół masz, że możesz na nich polegać, liczyć w trudnych sytuacjach. To jest ważne i nie wskazuje, że jesteś pozostawiona sama sobie jak na bezludnej wyspie.
Nawiązywanie relacji seksualnych z mężczyznami nie wskazuje na nieśmiałość.

Dużo osiągnęłaś dzięki własnej pracowitości - czy doceniłaś siebie za to? czy rzeczywiście jesteś z tego dumna?

Moim zdaniem masz poczucie, że jesteś odrzucona przez rodzinę. I tu jest chyba pies pogrzebany. Bo jeśli rzeczywiście tak jest, to poszukiwanie akceptacji i bezpieczeństwa na zewnątrz nie jest dobrym pomysłem. Generuje kolejne problemy. Trudno kilkoma radami udzielić odpowiedzi, jak sobie z tym poradzić bo problem wydaje się być głębszy. Może warto skorzystać z pomocy psychologa? Może warto pogadać z przyjaciółmi?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: czuję się niechniana, niekochana i nikomu niepotrzebna....

szczerze czytajac ten temat ze jak tak bardzo zalerzy ci na uczuciach to z checia oddam ci swoej wszystkie " kocham cie" jakie kiedy kolwiek słyszałem bo w dzisiejszysch czasach ludzie sa tak nie szczerzy ze mowia ci kocham cie a noz w plecy ci wbija hehhehee taka prawda a co do oddawania ja w przeciwienstwie do ciebie zawsze byłem wykorzystany przez kazda dziewczyne jaka w zyciu poznałem i jak znam zycie z obecna bedzie tak samo ale ja w przeciwienstwie do ciebie uwielbiam samotnosc a jestem mniej wiecej w twoim wieku a dziewczyne mam z 2 konca polski co mi bardzo odpowiada a bez sexsu da sie zyc ale skoro spotykasz sie z facetam dla stosunkow to sie nie dziw jak nikt ci nie powie tych 2 nic nie wartych słow bo wszystko dostaja jak na tacy poczekaj na swojego ksiecia z bajki a nie bawisz sie z przelotne znajomosci lepiej mniec 2, 3 przyjaciuł niz setke 2 licowych pozdrawiam i zycze szczescia w zyciu



Wyślij zaproszenie do