Temat: Co się ze mną dzieje?

Witam kilka miesięcy poznał super dziewczynę.Na początku nie zwracałem na nią uwagi,jednak później zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i doszedłem do wniosku,że jest naprawdę świetna.Po dłuższym czasie rozmów doszedłem do wniosku,że się w niej zakochałem.Była naprawdę świetną osobą.Można było z nią porozmawiać dosłownie o wszystkim.Była inna niż wszystkie dziewczyny w moim wieku.Nie była ''pusta'',a to było dla mnie najważniejsze.Zaczęliśmy wychodzić razem na miasto.Spotykaliśmy się codziennie,jednak dopiero po 3 miesiącach zdobyłem się na odwagę i wyznałem jej miłość.Ku mojej radości zgodziła się.Nawet miała do mnie pretensje czemu nie powiedziałem jej wcześniej :clap:.Nie mogłem powiedzieć jej o tym wcześniej,ponieważ coś mnie paraliżowało.Bałem się jej odrzucenia.Kiedy jej jeszcze nie poznałem miałem bardzo niską samoocenę i uważałem,że zawsze będę sam.Nawet nie potraficie sobie wyobrazić jak ona wpłynęła na mnie.Przy niej wreszcie czułem się kimś.Kiedy już byliśmy w związku spotykaliśmy się codziennie.Zerwałem nawet kontakt z osobami których uważałem za przyjaciół.Byłem w niej tak bardzo zakochany.Jednak niestety od około 2 miesięcy zaczynam mieć myśli,że jej nie kocham.Co jest absurdem bo,przecież jestem pewien co do moich uczuć.Raz wszystko jest dobrze,a po chwili w mojej głowie pojawia się ten okropny ''inpuls'',że to wszystko nie jest prawdą.Kiedy poczułem to pierwszego dnia od razu jej o tym powiedziałem,co omało nie zakończyło się naszym rozstaniem.Powiedziała mi potem,że źle mnie zrozumiała.Wcale się jej nie dziwie,bo nasza rozmowa wyglądała tak,że ja przez 15 minut ryczałem ona próbowała mnie uspokoić po czym wyraziłem się w sposób niejasny.Ona chciała to zakończyć jednak ja nie mogłem się z nią rozstać,bo wiem że ją kocham.Odeszliśmy wtedy bez słowa,ale po 2 dniach odezwałem się do niej i poprosiłem o spotkanie.Zgodziła się i nasze relacje nie uległy zmianom.Znów byliśmy razem.Nie miałem tych okropnych myśli wszystko było ok.Jednak od pewnego czasu one znowu wróciły.Codziennie o tym rozmyślałem jest mi cholernie przykro z tego powodu,ponieważ nie wiem co się ze mną dzieje.Myślałem,że jestem nią przemęczony,że moja miłość polega na przyzwyczajeniu,jednak odczuwam wielką tęsknotę kiedy nie ma jej w pobliżu mnie.Stąd pytanie do was:Czym to może być spowodowane? Monotonia w związku? Zmęczenie? Zauroczenie? Czy Po prostu wahania uczuć? Liczę na szczerą odpowiedź i proszę was o pomoc.

konto usunięte

Temat: Co się ze mną dzieje?

Maciej F.:
typowe dla nastolatków.

Temat: Co się ze mną dzieje?

Karolina Ł.:
Maciej F.:
typowe dla nastolatków.

Czy ma pani jakieś porady dotyczące mojego problemu?

konto usunięte

Temat: Co się ze mną dzieje?

Maciej F.:
Karolina Ł.:
Maciej F.:
typowe dla nastolatków.

Czy ma pani jakieś porady dotyczące mojego problemu?
Po prostu nie rozważaj czy ją kochasz czy nie. Zachowuj się tak, jakbyś kochał i nie wspominaj jej o swoich wątpliwościach, bo to zniszczy Wasz związek.

Miałam dokładnie takie same rozkminki w Twoim wieku. Niestety zwierzałam się swojemu chłopakowi z tych wątpliwości, co powodowało, ze się rozstawaliśmy, ja cierpaialam, on cierpiał, schodziliśmy się i znowu rozstawaliśmy. Nie ma to sensu - przyjmij za pewnik, ze ją kochasz i już.

Temat: Co się ze mną dzieje?

Karolina Ł.:
Dziękuję pani bardzo za odpowiedź.Mam nadzieję,że nam się uda.Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Co się ze mną dzieje?

Maciej F.:
Karolina Ł.:
Dziękuję pani bardzo za odpowiedź.Mam nadzieję,że nam się uda.Pozdrawiam
Takie wahania są związane m.in z dojrzewaniem, zmianami hormonalnymi itd. Psychika dopiero się kształtuje, stąd raz miłość, raz niechęć, raz obojętność. Najgorsze co można zrobić, to roztrząsać te zmiany i wątpliwości, zastawiać się, co jest prawdą, a co nie. Nie ma to sensu. Chcesz z nia być, jest fajna, to ok- badz, zachowuj się tak jakbyś nie miał wahań, a wątpliwości schowaj głęboko :) Powodzenia :)

Temat: Co się ze mną dzieje?

Karolina Ł.:
Właśnie takiej odpowiedzi chciałem.Dziękuję bardzo!

Temat: Co się ze mną dzieje?

Karolina Ł.:
Zapomniałem się pani zapytać po jakim (mniej więcej czasie) mijają tego typu wahania? Dostosowując się do pani rad czuje się niewątpliwie lepiej,jednak interesuje mnie to ,kiedy tego typu zachowanie mija.Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Co się ze mną dzieje?

Maciej F.:
Karolina Ł.:
Zapomniałem się pani zapytać po jakim (mniej więcej czasie) mijają tego typu wahania? Dostosowując się do pani rad czuje się niewątpliwie lepiej,jednak interesuje mnie to ,kiedy tego typu zachowanie mija.Pozdrawiam
Jak się skończy dojrzewać, tj. ok 25 roku życia ;)

Następna dyskusja:

co się ze mną dzieje




Wyślij zaproszenie do