Temat: Co robię nie tak?
Jesli zwiazek jest celem, to zdecydowanie nie isc do lozka, zanim nie stworzycie zwiazku.. ;)
..jesli chcesz trwalego zwiazku, to lozko ma byc do niego dodatkiem (nie wazne, jak istotnym!), uwienczeniem tego, co stworzyliscie na innych plaszczyznach..
absolutnie nie jestem purytanka, ale odwrotna kolejnosc Ci nie wychodzi na 'zdrowie'. a masz juz probke statystyczna, na podstawie ktorej mozesz wyciagnac wnioski.. ;)
cos nie dziala -> przemyslec -> sprobowac zrobic inaczej -> sprawdzic, czy dziala..
poczekaj, az sie 'upewnisz', ze temu facetowi na Tobie zalezy i ze Ty chcesz z nim byc. wtedy dolozcie dodatkowe plaszczyzny kontaktu.
w Twoich wypowiedziach jest sporo o zainteresowaniu seksem, o tym, ze nie patrzysz facetowi na usta, jesli nie chcesz go pocalowac, ze CHCESZ dzialac na facetow, mowisz o swoich liberalnych pogladach...
to nie jest zle, ale zrozum, ze wysylasz jasne komunikaty. CHCESZ dzialac na facetow i oni to czytaja..
jesli pokazujesz, ze jestes otwarta, liberalna i 'dzialajaca' na mezczyzn, to oczywiste jest, ze 'otwarci i liberalni' mezczyzni, na ktorych 'dzialasz' beda sie chcieli z Toba przespac. 2 + 2 = 4
starasz sie byc seksowna - bedziesz odbierana jako obiekt seksualny
JEZELI NAPRAWDE CHCESZ ZBUDOWAC ZWIAZEK, to zacznij od porozumienia i uczuc. jesli to zbudujesz najpierw, bedzie duzo wieksza szansa, ze po pierwszej wspolnej nocy, nie uslyszysz slow pozegnania.. facet bedzie Cie widzial, jako kogos wiecej niz liberalna kobiete, z ktora sie przespal.
** napisz, prosze, czy rozumiesz, o co mi chodzi..
Agnieszka Biegluk edytował(a) ten post dnia 30.07.10 o godzinie 13:12