konto usunięte

Temat: zwykły list a droga urzędowa?

Witam,

mam taki problem i chciałbym dowiedzieć się jak to wygląda w kwestii proceduralnej. Na mojego znajomego kontroler nałożył opłatę dodatkową za powtórnie odbity bilet w MPK. Opłatę przyjął, ale postanowił się odwołać. Na stronie MPK wypełnił wniosek i przesłał zgonie ze wskazówkami drogą mailową. Po 2 tygodniach poproszono o osobiście stawienie się i dostarczenie biletu oraz pokwitowania zapłaty. Tutaj następuje miesięczna przerwa na rozpatrzenie i brak kontaktu. Następnie po tym czasie w skrzynce pocztowej, razem ze stosem reklam znajduje on list od MPK (_zwykły nie polecony_)z pokwitowaniem i pismem z którego wynika że mam 14dni na odwołanie lub opłatę (bilet znikł!)

Chodzi mi tutaj o to, czy wysłanie tego listem zwykłym, bez potwierdzenie obliguje go do jakiś działań? Czy może po prostu wyrzucić ten list i powiedzieć : "przepraszam, ja nic takiego nie dostałem, mieliście X dni na rozpatrzenie mojej sprawy". Wysłanie listu niepoleconego, chyba dyskwalifikuje jakąkolwiek drogę urzędową, jeśli obligują nas jakimś terminem a w środku są dokumenty, które są dowodem w sprawie?

Pozdrawiam i dzięki za wskazówki!Łukasz Borek edytował(a) ten post dnia 11.06.09 o godzinie 16:49
Martyna K.

Martyna K. Process improvement
project manager

Temat: zwykły list a droga urzędowa?

z mojego LOGICZNEGO punktu widzenia masz rację.
Ale z punktu prawnego nie wiem jak to się odbywa.

konto usunięte

Temat: zwykły list a droga urzędowa?

IMHO list zwykły nikogo do niczego nie obliguje, bo właściwie nie ma śladu, że w ogóle został wysłany albo, że dotarł do adresata.

Następna dyskusja:

Droga konieczna




Wyślij zaproszenie do