Anna K.

Anna K. sprzedawca, kasjer

Temat: Zwrot kaucji za wynajem mieszkania - problem

Znajomy ma pewien problem:

za pośrednictwem biura nieruchomości w 2009 podpisał umowę najmu mieszkania z panem, nazwijmy H.N. W umowie jest podany adres tego pana - jest to za granicą, najpewniej w Niemczech - jest podana miejscowość, ulica, ale nie podano kraju (!). Pan H.N. w umowie określa się wynajmującym na podstawie umowy użyczenia.

W kolejnym paragrafie wynajmujący (czyli H.N.) oświadcza, że jest właścicielem mieszkania (!!).

W momencie podpisywania umowy wpłacono wynajmującemu kaucję (podpis H.N.). Kaucja miała zostać zwrócona po 30 dniach. Nie została zwrócona. Protokół odbiorczy został podpisany przez przedstawiciela biura nieruchomości bez żadnych zastrzeżeń.

Wszelkie płatności dokonywanie były na konto innej osoby, P.P, która nie jest w żadnym miejscu w umowie wymieniona jako strona. Jest tylko podany do niej kontakt, w razie awarii, etc. Do tej osoby kolega dzwonił z pytaniem kiedy nastąpi zwrot kaucji - pani stwierdziła, że mieszkanie jest brudne i zrujnowane (nieprawda, a dowodem tego jest protokół bez zastrzeżeń).

W kolejnym paragrafie jest podany adres, w Polsce, na który należy przesyłać wszystkie pisma. Czyj to jest adres - w umowie nie jest napisane - jest tylko ulica i kod. Na ten adres kolega wysłał wezwanie do zwrotu kaucji - pismo zostało podpisane przez P.P. - i cisza. P.P. nie jest stroną umowy, więc podpisywać sobie może.

Czy istnieje jakakolwiek szansa na odzyskanie kaucji? Bo na moje oko niestety nie - umowa sprzyja raczej "szukaniu wiatru w polu" - obym się myliła.

Z góry jestem wdzięczna za pomoc.
Anna