konto usunięte
Temat: Żle naliczony urlop
Całkiem niedawno miałam z moim - już byłym - pracodawcą następujący problem:Pracowałam w nieferyjnej placówce oświatowej (a konkretnie w poradni psychologiczno-pedagogicznej). Miałam podpisaną umowę na czas określony do dn. 31 sierpnia 2007 - była to już kolejna umowa na czas określony w związku z czym kolejna została podpisana na czas nieokreślony od dnia 1 września 2007. Moja szefowa od końca sierpnia wiedziała, że szukam nowej pracy i jak znajdę, to z zachowaniem odpowiedniego terminu zrezygnuję z pracy u niej. Ostatecznie z dniem 31 października rozwiązałyśmy umowę o pracę na mocy porozumienia stron. Okazało się jednak, ze wykorzystałam do tego czasu cały przysługujący mi urlop na dany rok, tj. 35 dni. Problem w tym, że w czasie, kiedy byłam na umowie na czas określony wykorzystałam więcej urlopu niż mi przysługiwało - tzn. dyrektorka popełniła błąd dając mi za dużo wolnego. Czy jest jakaś możliwość, żebym teraz jednak mogła mieć jeszcze jakiś urlop wypoczynkowy? Czy z racji ciągłości pracy w starym zakładzie nie jest problemem to, że miałam naddany urlop w czasie umowy na czas określony? Nie wiem, czy jasno piszę - w razie potrzeby wyjaśnię co trzeba. Proszę o pomoc, bo bardzo potrzebuję urlopu w nowej pracy a nie ukrywam, że wolałabym mieć urlop płatny.