Tomasz
Kraus
Kierownicze, XXX
Bank S.A.
Temat: Źle naliczona emerytura, gdzie z tym iść...
Mam pytanie do osób które posiadają wiedzę z obszaru prawa pracy i nie tylko.Sprawa nie dotyczy bezpośrednio mnie, lecz mojego blisko 70-cio letniego wujka.
Zależy mi żeby mu pomóc, gdyż facet jest rozgoryczony tym jak państwo polskie go potraktowało. Ja sam natomiast nie bardzo wiem, gdzie możemy się udać<ostatecznością będzie Europejski Trybunał Praw Człowieka>
Wujek w latach 1966-1976 pracował jako górnik dołowy w jednej z kopalń na Śląsku. Posiada dokumenty potwierdzające zatrudnienie. Przepracowane lata zostały wliczone do obecnej emerytury, natomiast wynagrodzenie za przepracowane lata nie zostało ujęte w naliczonej przez ZUS emeryturze< emerytura nie objęła tych 10 lat przepracowanych w górnictwie, kiedy otrzymywał najwyższe wynagrodzenie podczas całego 40letniego okresu zatrudnienia>.
W 2000 roku wujek wystosował pismo do działu Kadr kopalni z prośbą o udost ępnienie informacji na temat jego wynagrodzenia,w odpowiedzi otrzymał, iż do roku 1980 włącznie wszelkie akta personalne zostały najprościej mówiąc spalone <brak dostępu do archiwum>. W związku z powyższym kopalnia nie dysponuję żadnymi danymi na temat pracy pracowników poniżej 1980 roku. I co teraz????
Wujek powinien dostawać wyższą emeryturę o co najmniej 500zł/
Faktem, jest że wujek dopuścił się zaniedbania, gdyż nie podstęplowywał obowiązującej wówczas książeczki ubezpieczeniowej, ale czy przez takie zaniedbanie może mieć dzisiaj źle naliczoną emeryturę?
Jaki urząd, sąd zajmuje się takimi przypadkami?
Jak sądzicie, czy można naliczyć emeryturę <jak w tym przypadku > na podstawie średniej płacy górnika w tamtych latach?
Z góry dziękuję.
Pozdr.
Tomasz